jacek_cyc - Pią 03 Kwi, 2020 Temat postu: Awaria hulajnogi - opór przy toczeniu Niecały rok temu kupiłem sobie hulajnogę elektryczną, chociaż to bardziej mini skuter, bo ma siodełko. Szyki pojazd, rozpędzała się nawet do 50 km/h (silnik 1200W). Wszystko było dobrze do czwartku, kiedy wybrałem się na krótką przejażdżkę. W pewnym momencie poczułem jakbym hamował (a nie hamowałem) i hulajnoga zatrzymała się. Nie reagowała na manetkę gazu, musiałem wrócić do domu piechotą. Co gorsza przy toczeniu hulajnogi wyczuwalny jest spory opór. Dostałem się do pojemnika z baterią i elektroniką. W środku plątanina kabli w nieładzie, na sterowniku są jakieś napisy po chińsku i bateria LiOn 10Ah. Wszystko przyklejone taśmą dwustronną, poodklejało się. Do silnika idą 3 przewody prądowe (żółty, niebieski i zielony) i kilka przewodów sygnałowych. Jak zewrę którekolwiek dwa i próbuję kręcić kołem napędowym to wyczuwam spory opór. Przy rozwartych przewodach koło kręci się swobodnie. Mierzyłem, że przy pokręceniu kołem płynie prąd 2 - 3 A (wszystkie przewody odłączone od sterownika). Jak włączę zasilanie na kontrolerze i ruszę manetką, to wyświetla on czerwoną kostkę - jakby awaria sterownika. Sam sterownik też rozkręcałem - kilka tranzystorów mocy i elementy towarzyszące, żadnych śladów spalenia czegokolwiek. Zauważyłem też, że jeden w przewodów od silnika (żółty) ma przetartą izolację, być może w ten sposób doszło do zwarcia. Hulajnoga jest teoretycznie na gwarancji, ale sprzedała mi ją jakaś mała firma 500 km ode mnie, nie wiem czy jeszcze istnieje i przetrwa tą wirusową histerię - może powołać się na siłę wyższą i pozamiatane. Rozkręciłem sterownik jeszcze raz - jeden z tranzystorów mocy ma ślady przegrzania. Kontroler to: NJAX-T, na silniku jest napisane: CW1200W19061051. Pytanie: padł silnik czy sterownik? Można to jakiś sprawdzić? Jak sterownik, to OK, jestem skłonny kupić nowy. Będę wdzięczny za pomoc. Inc0 - Pią 03 Kwi, 2020 opór silnika sugeruje zwarte fazy pytanie czy zwiera je sterownik bo ma jakaś usterke czy doszło do jakiejs awarii w samym silniku tego z inaczej jak empirycznie nie da sie sprawdzic wiec obejrzyj sterownik czy nie ma jakis oznak uszkodzenia jak i wnetrze silnika jacek_cyc - Sob 04 Kwi, 2020 Silnika nie dam rady otworzyć, bo pokrywy są uszczelnione jakąś masą, nie chcę tam "włamywać" się na siłę. Jak silnik jest odłączony od sterownika, to kręci się swobodnie. Jak zewrę przewody fazowe to stawia opór. Tak samo się dzieje jak podłączę silnik do sterownika, tylko przewody fazowe - stawia opór, więc wygląda na to, że zwarcie jest w sterowniku. Kwestia, jak dobrać sterownik, który będzie pasował do manetki... jacek_cyc - Sob 04 Kwi, 2020 Już wiem - mam uwalone tranzystory od fazy przewodu żółtego. WojtekErnest - Sob 04 Kwi, 2020 Trzeba poznac PRZYCZYNE. Bo wymiana tranzystorow moze dac efekt na krotko. jacek_cyc - Sob 04 Kwi, 2020 Przetarty przewód idący od sterownika do silnika (żółty). Na przetarciu widać ślady nadpalenia izolacji, więc musiał zaiskrzyć jak dotknął do masy. Szkoda, że sterownik nie ma zabezpieczenia przeciwzwarciowego. jacek_cyc - Wto 07 Kwi, 2020 Sprawdziłem czujniki Halla i silnik w sposób opisany na stronach Nexun. Jedno i drugie jest sprawne. Zamówiłem tranzystory IRFB4410 i spróbuję wymienić. Jak się nie uda, to cóż, nowy sterownik. jacek_cyc - Sob 11 Kwi, 2020 Temat opanowany  Wymieniłem uszkodzony tranzystor (tylko jeden) na IRFB4410 i silnik ruszył. Jeszcze nie jeździłem, bo muszę zaizolować przetarty przewód, umocować sterownik i baterię. Wtedy zrobię próby drogowe.
Koszt to ok. 8 zł za tranzystor
WojtekErnest - Wto 14 Kwi, 2020 Powinno sie wymieniac wszystkie na identyczne. Zamienniki maja pewnie rozna rezystancje w nasyceniu, a to oznacza ze w normalnej pracy, większej mocy, Sterownik moze się dziwnie zachowywac, a nawet uszkodzić. jacek_cyc - Sob 02 Maj, 2020 Luzik, hulajnoga zrobiła już 100 km na tym wymienionym tranzystorze w pagórkowatym terenie, więc często jest maksymalne obciążenie. Brak problemów póki co. Dołożyłem jeszcze drugą baterię, żeby powiększyć zasięg (z przełącznikiem). Jadąc spokojnie mogę przejechać 50 km
carlos4225 - Pią 10 Lip, 2020 U mnie podobna przygota dwa dniu temu , latałem po mazurach , niestety w deszczu. Po przejechaniu ok 30 km praktycznie pod domem awaria , identyczna jak u ciebie . i również zółty przewód na izolacji posiada przepalenie . Jak wróce do domu to zobacze czy może problem podobny jak u ciebie , mam taką nadzieje . Hulajka na dopiero przejechane 1100 km a juz coś padło , kiszka . |
||||||
