To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Hyde Park - www_3xE_pl w Dragons Den na TV4

Robsonik20 - Nie 18 Wrz, 2011
Temat postu: www_3xE_pl w Dragons Den na TV4
Oglądajcie próbę zdobycia $$$ za pomysł na biznes w programie Dragons Den na TV4 25.09 o godzinie 20:00!!!
www_3xE_pl - Nie 18 Wrz, 2011

Potwierdzam - oglądajcie - zapraszam :)
tomasz_kombi - Nie 18 Wrz, 2011

Nie mam TV4 więc jeśli będzie taka możliwość to proszę o zgranie i wrzucenie na YT ;)
Z góry dziękuję!

Robsonik20 - Nie 18 Wrz, 2011

Wystarczy zwykła antena pokojowa, kanał jest też dostępny w cyfrowej tv naziemnej.

Udało Ci się zdobyć kasę?

www_3xE_pl - Pon 19 Wrz, 2011

Postaram się nagrać kartą satelitarną w komputerze, ale nie wiem czy się uda, bo w tym czasie będę w Dubaju...

A jeżeli chodzi o inwestorów - jestem związany umową o zachowaniu poufności. Ogólnie wrażenia z programu bardzo dobre :)

MixhaL - Pon 19 Wrz, 2011

kiedy będzie emisja?
Anonymous - Pon 19 Wrz, 2011

Oj tam, oj tam :D
Pierwszy post czytałeś? :P

MixhaL - Pon 19 Wrz, 2011

na telefonie siedziałem i nie doczytalem, wstyd :oops:
Zbyszek Kopeć - Śro 21 Wrz, 2011

Gratuluję.
Ciekawe, czy ci biznesmeni mają wizję przyszłościową, czy jednak mogą handlować jedynie przysłowiową pietruszką, bo nią już wszyscy handlują.
Inna sprawa, to pewnie ich nie stać na porządne auto EV, a przecież na Zachodzie już nie wypada w pewnych wielu miejscach pokazywać się spalinowcem.

Robsonik20 - Nie 25 Wrz, 2011

Oglądałem przed chwilą, 5,8mln za 40%. 60 tys przeróbka małego auta, 20 tys zysku.
Wolałbym chyba kupić używanego priusa i dołożyć aku.

Zbyszek Kopeć - Nie 25 Wrz, 2011

"3XE":
Gratuluję występu.
Masz prawidłowy tok myślenia.

Jakby przedstawiciele BMW myśleli tak, jak ci polscy bogacze bojący się konkurencji BMW, czyli BMW bało by się, że i tak Japończycy dopadną BMW, to by BMW dawno znikło z rynku.
Nasi nowobogaccy mają małe poczucie patriotyzmu i też ta chytrość, nawet paru złotówek na porządne wtyczki bez wyszarpywania z gniazdka, też całkowicie stawia polskich biznesmenów w służalczej roli wobec zachodnich inwestorów.

bartek - Nie 25 Wrz, 2011

No nie...!!! Przegapiłem :(
Anonymous - Nie 25 Wrz, 2011

zaściankowe podejście biznesmenów- fakt, ale też cena zestawu i nakierowanei sie na "dzianego" kliena, co sam P.Rafał przyznał, uwazam za błąd.
nemo - Nie 25 Wrz, 2011

Oglądałem ten program po raz pierwszy i mam zgoła inne refleksje. Będą trochę przydługawe, więc z góry przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać. Będzie też za dużo mojej filozofii...

Po pierwsze coś za szybko ukręcili "łeb" w programie temu pomysłowi i przychodzą mi na myśl 2 powody:
a) Kwota inwestycji przekraczała zakres pojmowania większości zwykłych ludzi - czyli targetu oglądającego ten program w telewizji, a przecież program ma zarabiać na siebie ;) Mam wrażenie, że jak ktoś chce więcej niż 100-200tys to już nie ta półka, którą "Kowalski" jest w stanie odnieść do kosztu samochodu, działki czy tym podobnych rzeczy. Lepiej było gadać o bransoletkach lub szachownicach (w sumie to facet produkujący szachownice też ma dobry pomysł, bo to ekskluzywny produkt niszowy i wierzę, że w Angli i USA jest się to w stanie świetnie sprzedawać, tylko nie wiem, czemu chce za tylko 200tys oddać 30% swojego pomysłu, myślę, że po prostu brak mu doświadczenia biznesowego... w ten jego pomysł to sam bym chętnie zainwestował, pomimo tego, że to biznes o raczej skończonym horyzoncie, niemniej wierzę że nieźle dochodowy, tylko czemu facet nie weźmie maszyn w leasing i spokojnie taką inwestycję jest w stanie zorganizować we własnym zakresie za cudze pieniądze, ale bez oddawania kontroli)
b) Trzeba było ukręcić sprawie łeb, żeby się nią zająć na boku a nie mówić w telewizji, że to dobry pomysł, bo jeszcze ktoś podchwyci :)

Po drugie, co za durna argumentacja "inwestorów", że to drogo za przeróbkę - 60tys.
A ile to ma kosztować jak skala jest mała? Wyraźnie było powiedziane, że to koszt przy tej skali produkcji! Przecież po to inwestycja, żeby zwiększyć skalę, a co za tym idzie może się okazać, że nagle koszt maleje do np 30tys.
Na tą chwilę nie widzę zastosowania, w którym ta inwestycja jest w stanie się zwrócić (400-500tys km przebiegu?), co nie znaczy, że np jako Niemiecki zakład energetyczny np chciałbym mieć samochody serwisowe napędzane prądem, dla reklamy i paru innych międzywierszowych "politycznych" powodów.
Myślę, że target - Niemcy, Austria itp to bardzo dobra droga. Tam już do centrów miast nie wpuszczają samochodów o określonych normach emisji spalin. Taki miejski samochód typu smart o zasięgu 100km to moim zdaniem super rozwiązanie techniczne (o kosztach na razie nie wspominam ;) . Jakby zrobić z tego 200km to i w plener można skoczyć w weekend z rodziną a i tak w rodzinie jest na zachodzie drugi samochód do wyjazdów na dalsze wakacje więc piękna sprawa. Taki elektryczny miejski np dla żony do jeżdżenia po mieście, jako drugi samochód. Jestem przekonany, że znajdzie się klientela i będzie jej coraz więcej.
Niemniej należy chwilowo obrać drogę samochodów bardzo małych - smart, panda - te okolice gabarytowe lub mini dostawczych, a raczej nie dostawczych a "Serwisowych" jak serwisy operatorów telekomunikacyjnych, energetycznych itp - oczywiście to tylko moje prywatne zdanie.
Elektrycznej dużej limuzyny na razie się zbyt dużo nie zbuduje, bo to będą pojedyncze egzemplarze, które będą chciały tylko wydać pieniądze dla samego prestiżu wydania a nie sensownej argumentacji. (na ta chwilę)
Ale za to mimo wszystko wrzucałbym na dach samochodu ogniwa fotowoltaiczne, generalnie super dużo oszczędności chyba z tego nie będzie, za to będą ciągle pracowały i może to mieć ekonomiczne uzasadnienie (chce się komuś policzyć?), a stojący samochód nie będzie się rozładowywał. Kilka tysięcy więcej inwestycji niekoniecznie dużo zmieni :)

Po trzecie potraktowane po łebkach, bez szczegółowych pytań itd itp. coś tu śmierdzi, czuję, że dla 3xE zaowocowało rozmowami handlowymi gdzie indziej ;) Jeśli tak to gratuluję, ale nie sprzedajcie się za tanio, sam kiedyś popełniłem ten błąd.

Tyle o programie, bo za wiele nie było :)

Teraz moje wywody filozoficzne na temat pojazdów elektrycznych przy okazji ;)
Moim zdaniem pojazdy elektryczne to przyszłość, bo są do wielu zastosowań po prostu lepsze, ekonomiczniejsze, wygodniejsze w użytkowaniu i myślę, że wcale nie musiałoby być żadnej bariery technologicznej żeby to robić, ani również cenowej, a że tak się nie dzieje to mam kilka argumentów:
a) Lobby paliwowe - USA, Dubaj i inne takie klimaty, którym się po prostu nie opłaca popularyzacja pojazdów elektrycznych (bo jeszcze nie wiedzą jak na tym zarobić tyle co na ropie i przejąć nad tym kontrolę monopolistyczną), bo nie wierzę, że koncernów typu BMW, AUDI, VW czy Japończyków nie stać na zrobienie dobrego samochodu elektrycznego.
b) Jakby się okazało, że to jednak świetnie działa i ktoś zacząłby to robić na poważnie (a była taka firma co wyprodukowała kilka tysięcy egzemplarzy samochodów elektrycznych i to już dość dawno, ale dziwnym trafem ktoś ich kupił i zaraz zlikwidował, a wyprodukowane egzemplarze zniszczono) to pewnie by wprowadzono ograniczenia ustawowe na produkcję tych pojazdów, tak żeby i tak przejąć kontrolę nad firmą lub producentem. Jako przykład podam rowery elektryczne. Przez moment się zastanawiałem, czy jakoś więcej w to nie zainwestować i składać takie bardziej "hardcorowe" zestawy dla tych, których jednak stać na sporą inwestycję dla niezapomnianych wrażeń z jazdy (mam na myśli zestawy o ekstremalnych osiągach i koszcie przeróbki 4-5tys zł), ale nagle się okazało, że... 25km ograniczenie, że 250W maksymalnie, że 48V bo niebezpiecznie itd itp durne niby unijne przepisy, które kastrują myśl konstruktorską i wolną wolę nabywców, żeby i tak jeździli samochodami. Pozostało mi się cieszyć tylko rowerami skonstruowanymi na własny użytek, lub przeprowadzić się do USA lub Australii...

Motocykle elektryczne w standardowym wykonaniu na razie uważam, za chybiony pomysł, z tego względu, że charakterystykę pojazdu motocyklowego jestem w stanie uzyskać na rowerze (prędkość 60-70km/h, moc, przyspieszenie, zasięgu niestety nie, ale nie jest mi to potrzebne, a motocykl elektryczny wcale większego zasięgu by nie miał).
Ale widziałbym potrzebę pojazdu będącego kompromisem między elektrycznym motocyklem a smartem/pandą z napędem elektrycznym, a mianowicie pojazd dla jednej osoby + niewielkiego bagażu do dojazdu do pracy i drobnych zakupów, ale... odpornego na czynniki atmosferyczne czyli działającego komfortowo w zimę lub w czasie opadów deszczu (tego brakuje mi w elektrycznym rowerze, a jednocześnie wąskiego umożliwiającego ewentualne mijanie korków. Pewnie jak skończę hobbystycznie te własne dwa ekstremalne rowery zabiorę się właśnie za taki bolid :) albo "dla sportu" zarejestruję je jako motorowery z uwagi na osiągane prędkości. (choć równie ciekawy wydaje mi się temat samolotów ultralekkich, który w Czechach znakomicie się rozwija, ale w tym zastosowaniu elektryczność chyba jeszcze nie ma prawa bytu...)

Tyle niedzielnych refleksji trochę o programie trochę nie :)
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem, to tylko moje prywatne zdanie.

pozdrawiam,
Marek

mar56 - Nie 25 Wrz, 2011

Dopóki nie powstaną tanie i niezawodne baterie nie będę optymistą jeśli chodzi o napęd elektryczny w samochodach :???:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group