xrobuchx - Pon 18 Sty, 2021 Witam wszystkich.  Podoba mi się dyskusja. Celuję w mida, bo jakoś mniej inwazyjny mi się wydaje. W razie zmiany sprzętu demontuje wszystko. Montuję stary osprzęt i do żyda. Mam nadzieję, że ta 750tka mi wystarczy. BBSHD jest za drogi. A muszę kupić dwa zestawy. Dla siebie i Żonki. Nie mówię, że nie lubię przycisnąć ale patrząc na mój wiek już do młodych wilków się nie zaliczam. Heh. Jedno jest pewne. Odpuściłem sobie już 52V. Z ciężkim bólem, bo już w głowie wszystko miałem poukładane. Jednak mniejsza awaryjność do mnie przemówiła.
andypip - Pon 18 Sty, 2021 he he ale się ta młodzież leniwa teraz zrobiła 
złota myśl e-konstruktora: 1 ebike buduję dla wroga, 2 dla przyjaciela, 3 dla siebie 
dzień w którym usiądziesz na rower, przejedziesz parę km i pomyślisz: "no, mam rower idealny, nic już nie zmieniam" będzie dniem narodzin starego pierdziela 
PS. Inco robi dużo dobrej roboty: tak się zamartwia o nasze łańcuchy i zębatki, że sami nie musimy sobie tym zawracać głowy. On się martwi, my jeździmy. xrobuchx - Pon 18 Sty, 2021 Po dzisiejszej mroźnej nocy i zamarzniętym aucie. Sprzątałem garaż żeby mógł już dzisiaj w końcu stanąć na swoim miejscu. Musiałem odprowadzić do innego garażu rowery. Mój i Żony. Ogólnie tragedia. Chyba już mi się nie chce wracać zziajany do domu. Tylko na light'ciku sobie pedałować. Robić dłuższe trasy, zwiedzać. Same plusy 
andypip - Pon 18 Sty, 2021 Dodam jeszcze taką uwagę: może nie każdemu ale mi np. znudziło się wyjeżdżanie z domu i powrót do domu. W tym sezonie chcę poszerzyć zasięg dzięki podwózce rowerków samochodem. Mam bagażnik dachowy. Lecz wtarganie ebika /nawet bez baterii/ to spore wyzwanie. Pomijam nośność. Kupiłem hak i platformę na 2 rowery. Na platformę mogę wrzucić bez wysiłku nawet huba, ale ... obciążenie dopuszczalne haka to 70 kg. Platforma ma 19kg, pozostaje 51kg do dyspozycji. 2 rowery z midami dają radę a 2 huby? Pewnie producent przewidział jakiś margines bezpieczeństwa, ale mimo wszystko to spory ciężar by wisiał na "kuli". Właściwie niemożliwe jest doradzenie komuś, co ma kupić. Każdy ma indywidualne oczekiwania wobec elektryfikacji. Te oczekiwania będą się zmieniać. To co na 1 jeździe upaja po 1 sezonie może dokumentnie wkufiać. Nie ma co zakładać, że buduję rower docelowy, na całe życie. Sie pojeździ, sie zobaczy
|
||||||
