To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Silniki BLDC - Cyclone 48V na 72V

MixhaL - Śro 05 Paź, 2011
Temat postu: Cyclone 48V na 72V
Witam
Tak się zastanawiam nad przewoltowaniem zestawu cyklona z 48 na 72V czy to coś da czy w tym wypadku będzie tylko zbędnym bajerem.
Chodzi mi o uzyskanie większych prędkości rzędu 70km\h
Aktualnie mam w zestawie sterownik 35A 48V chociaż zauważyłem że ciągnie nawet stałe 39A w zależności od terenu.
W napędach bezpośrednich przewoltowanie daje rezultaty gdyż silnik dostaje większe obroty natomiast tutaj zastanawiam się czy to coś da gdyż cyklon ma napęd pośredni i brak wyższych obrotów możemy nadrobić mniejszym przełożeniem ale wiadomo praw fizyki nie da się przeskoczyć i przy pewnej prędkości opór wiatru robi swoje.
Czy w tym przypadku nie lepiej by było zwiększyć prąd na sterowniku np do 70A :?:
Wtedy by otrzymał 3kW a silnik powinnien się bezproblemowo rozpędzić do dużo większych prędkości.
Co o tym myślicie?

wwojciech - Sob 08 Paź, 2011

silnik pobiera tyle prądu ile mu jest potrzebne i ograniczone jest tylko mocą źródła (baterii). Wzmocnienie wytrzymałości prądowej sterownika tylko tyle spowoduje, że sterownik będzie mocniejszy:) ale silnik ani troche nie pojedzie szybciej. Natomiast podniesienie napięcia pomoże, lecz ograniczeniem jest temperatura silnika która będzie rosła w zależności jak bardzo przegniemy z wartością napięcia.
MixhaL - Nie 09 Paź, 2011

To że podniesienie napięcia pomoże to jest pewne tylko właśnie czy nie taniej wyjdzie podmiana na mocniejszy sterownik.
Wytłumacze to inaczej.
Jadąc z przodu na środkowej zębatce a z tyłu na 7 biegu rower wyciąga powiedzmy 55km\h przeżucając na 8 bieg z tyłu wzrost prędkości jest praktycznie niezauważalny 2-3km\h szybciej a powinnien poleciec z 5-7km wiecej.
Natomiast przeżucając z przodu dodatkowo na największy tryb nie ma żadnego wzrostu prędkości gdyż silnik nie ma już siły.
Dlatego czy nie taniej jest dać mocniejszy sterownik dzięki czemy silnik będzie mógł pokonać opory powietrza i rozpędzić sie do większej prędkości :?:
BO wg. mojego rozumowania uzyskam to samo co przy zmianie baterii na 72V plus sterownik ale tańszym kosztem.
inaczej ujmując
obecnie:
48V * 35A = 1680W
PO zmianie na mocniejszy sterownik:
48V* 70A =3360W
Zmiana sterownika i baterii:
72V * 45A = 3240W

Jak wcześniej pisałem prędkośc obrotową można nadrobić przełożęniami, chodzi o moc czy nie lepiej(taniej) tak jak wyliczyłem wymienić sterownik na 70A i zostawić napięcie niż zmieniać sterownik na 72V 45A i bateriie aby uzyskać taką sama moc.
Jak myślicie :?:

mar56 - Nie 09 Paź, 2011

Drogi kolego skąd wziąłeś ten prąd 70A, a dlaczego nie 100A.Sterownik nie da Ci większego prądu niż ten jaki wynika z budowy silnika przy bezpośrednim połączeniu.Zwiększając napięcie przy stałym oporze silnika zwiększasz prąd.Nie da rady odwrotnie,jednocześnie hamując,lub zwiększając obciążenie również zwiększasz prąd ale już bez wzrostu prędkości.Montujac mocniejszy sterownik bedziesz miał tylko bardziej niezawodny ,mniej grzejacy sie,to tak jakbys ładowal akumulator mostkiem 200A.
MixhaL - Pon 10 Paź, 2011

Nie ukrywam że się nie znam ma elektryce kompletnie i dlatego się pytam. Byłem przekonany że to sterownik ogranicza tylko prąd. Jak można sprawdzić ile amper max potrafi przyjąć silnik?
Bo być może i z 50 A a wtedy już warto wymienić sterownik na mocniejszy.

mar56 - Pon 10 Paź, 2011

W pewnym sensie istotnie ogranicza, regulując obroty manetką gazu zadajesz na silnik rożną średnią wartość prądu.Przy max otwarciu gazu tranzystory mocy sterownika powinny być wysterowane tak by przepuszczały max prąd do silnika .Jeśli zwiększysz napięcie a wytrzymają tranzystory to będą przepuszczać większy prąd,i silnik będzie miał większą moc i obroty,tak pokrótce nie jest to skomplikowane.Są jeszcze ograniczniki prądowe ale to są zabezpieczenia.
Anonymous - Wto 11 Paź, 2011

Dokładnie, napięcie na silniku generuje prędkość obrotową a prąd daje moment czyli siłę.
Więc gdy zwiekszysz napięcie na silnik wiecej niż zwiększysz przekładnię na zębatkach to przy tym samym prądzie powinieneś otrzymać wiekszą prędkość bo będzie większa predkosc obrotowa koła oraz większa siła i też większa moc silnika wynikająca z iloczynu ograniczenia pradowego i napięcia na uzwojeniach. Oby tylko wytrzymał sterownik napiecie i wieksze straty mocy i silnik znaczne przeciążenie. Rozsądnie byłoby monitorować temperaturę uzwojeń silnika.

MixhaL - Pią 28 Paź, 2011

mar56 napisał/a:
Drogi kolego skąd wziąłeś ten prąd 70A, a dlaczego nie 100A.Sterownik nie da Ci większego prądu niż ten jaki wynika z budowy silnika przy bezpośrednim połączeniu.Zwiększając napięcie przy stałym oporze silnika zwiększasz prąd.Nie da rady odwrotnie,jednocześnie hamując,lub zwiększając obciążenie również zwiększasz prąd ale już bez wzrostu prędkości.Montujac mocniejszy sterownik bedziesz miał tylko bardziej niezawodny ,mniej grzejacy sie,to tak jakbys ładowal akumulator mostkiem 200A.


Skoro nie da większego prądu jak wynika z budowy silnika to jak ludzie z endless pakują w silniki w piascie 100A czy nawet dużo więcej ?

Anonymous - Pią 28 Paź, 2011

W silnik można pchnąć tyle prądu ile wytrzymają jego uzwojenia cieplnie i tyle aby
pole magnetyczne przez niego wytworzone w uzwoeniach nie spowodowało odmagnesowania magnesów neodymowych w wirniku.
Zazwyczaj przeważa ten pierwszy warunek dlatego monitoring nagrzania uzwojeń jest niezbędny dla dłuszej eksploatacji :)
Tak to wygląda z punktu widzenia silnika, natomiast z punktu widzenia zasilania to trzeba mieć odpowiedni sterownik i
źródło energii, tzn o dopowiedniej wydajności prądowej
Ja w uzwojenia silnika GOLDEN MOTOR 500W 36V pchałem ostatnio 60A i było OK.
Ciekawe jest że dla małych obrotów gdy napięcie na silniku jest niewielkie to sterownik działa jak rodzaj przekładni prądowej.
W uzwojenia daje 60A a z akumulatora bierze 10A.

MixhaL - Pią 28 Paź, 2011

Czyli jednak mógłbym po zmianie sterownika poscic powiedzmy te 80A i osiągnąć nawet 70km/h
Anonymous - Pią 28 Paź, 2011

Jest to oczywiście możliwe. Aha, jeszcze należy powiedzieć że będzie to możliwe gdy rezystancja uzwojeń silnika na to pozwoli.
Czasami silniki mają kiepskie uzwojenia z powodu oszczędności - optymalizacji produkcji, tzn. ich rezystancja jest stosunkowo duża i
pozwala na tylko niewiele większy prąd niż nominalny. Można to zmierzyć i ocenić.
Można też to troche ominąć stosując dużo większe napięcie sterownika i baterii akumulatorów niż ma silnik.
Prąd jest generalnie ograniczony przez rezystancję uzwojeń silnika Ruzw.
stosunkiem Uaku/Ruzw.

mar56 - Pią 28 Paź, 2011

Nie jest możliwy przypadek żeby silnik pobierał większą moc niż ta która wychodzi ze sterownika .Możliwe jest natomiast że prąd pobierany przez silnik będzie większy ale będzie wynikać to z przeciążenia lub przyhamowania silnika co jest równoznaczne,i wtedy napięcie będzie niskie i duża moc strat też, nie będziesz miał prędkości ,a nią przecież Ci chodzi. Chcesz jechać szybciej podnosisz napięcie, bądź szybkość wirowania pola ale też musi być odpowiednia moc.
Zastanawia mnie również fakt w jaki sposób pchacie ten większy prąd do silnika bez podnoszenia napięcia :shock: ,możecie to opisać . :grin:

Anonymous - Sob 29 Paź, 2011

Oczywiście że nie jest możłiwe aby pobierana moc była większa niż dawana ze sterownika bo to jest sprzeczne z zasadą zachowania energii.
Pisałem wcześniej że jest potrzebne większe napięcie dla prędkości max.
Potem jednak nie podkreśliłem tego moze dlatego nie zrozumienie.

Bo niby co ma wymusić większy prąd jak mamy te same warunki obrotowe?
Uzupełnię poprzedni wzór na prąd uzwojeń o wpływ napięcia generowanego przez
silnik w czasie gdy się obraca Iuzw = (Uster - Ugen(obr) ) / Ruzw.
Gdy silnik się obraca wytwarza napięcie które jakby przeciwdziałą przepływowi
większego prądu i to napięcie rośnie ze wzrostem obrotów.
Bez zwiększania napięcia można wymusić większy prąd niż mominalny
tylko dla małych prędkości obrotowych i nie jest to przeciażenie mocowe ale prądowe zawsze.
Dla nominlanej prędkości zawsze musimy mieć większe napięcie aby
wytworzyć większy prąd niż nominalny w silniku i jest to przeciązenie w każdym przypadku.
Nagrzewanie się silnika zależy włącznie od iloczynu sumy rezystancji jego dwóch uzwojeń
(to nie pomyłka - tylko dwa są zasilane) i prądu który w dannym momencie przez nie płynie.
Dodam że gdy uzyskamy już tą większą prędkosć silnika i przestaniemy przyśpieszać -
to prąd roweru moze trochę spadnie aby bilans energii się wyrównał ale zawsze iloczyn Uster * Iuzw będzie większy niż poprzednio.
Nie należy też mylić Uster z napięciem baterii bo to nie to samo, sterownik zmienia
płynnie Uster gdy regulujemy manetką od 0 do napięcia akumulatorów
Ja aby uzyskać te 60A też zasilam silnik36V od 0 do 50V bo tylę mogę mieć z akumulatorów



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group