andypip - Wto 16 Mar, 2021 Temat postu: Intercom na rower Jak komunikować się na rowerze? Problem powstaje już w czasie jazdy "gęsiego". Osoba z tyłu praktycznie nie słyszy tej z przodu. W czasie jazdy z grupą dzieci, najlepiej jak 1 dorosly jedzie z przodu a 2 zamyka peleton, tylko jak się komunikować? kilka miesięcy temu poszperałem w necie i na Ali zakupiłem coś takiego /nie ukrywam że zainspirowały mnie mecze w piłkę/ https://pl.aliexpress.com/item/32907666803.html?spm=a2g0o.detail.1000014.15.1be4a0b9rhDIPu&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.13338.177933.0&scm_id=1007.13338.177933.0&scm-url=1007.13338.177933.0&pvid=5b159c6c-5b73-4592-9246-7f6a7990231d&_t=gps-id:pcDetailBottomMoreOtherSeller Jak przystało na myfriendów sprzęt lepiej działa niż wygląda 
Mozna założyć pod kask, można pod czapkę lub luzem na łysy czajnik. Zasięg ma przyzwoity. Wielki plus to czas pracy - jest b. długi. mikrofon sprytnie pomija wiatr i inne pierdy. Da się też sparowac z komórą przez BT i można odbierać połaczenia lub słuchać muzyki jak małżónka za bardzo się roztrajkocze  Dodatkowo można stworzyć grupę do 6 osób a to już gang wild bike. jeździłem z "gadałkami" /słowotwór mojej małży/ i czasem żałowałem że je mam na uchu  ale ogólnie gadżet warty ceny w mojej ocenie.
|
||||||
