Lukasz22 - Sob 22 Maj, 2021 Temat postu: Wymiana bateri gazelle Witam wszystkich jako nowy na forum. Posiadam rower Gazelle easy glider. Z racji że bateria już dość leciwa i kiepsko z nią,chciał bym ją wymienić tylko na mocniejszą. Obecną bateria to NKY203B02. Pomierzyłem i myślę że uda mi się w to wcisnąć pakiet 10s4p. Moje pytanie.. Nic się nie uszkodzi nie spali jak wloze baterie o większym napięciu? Jak z prędkością max? Będę musiał zamontować jakiś osobny wskaźnik naładowania baterii? Z góry dziękuję za odpowiedzi slow - Sob 22 Maj, 2021
Generalnie jeśli dowolne urządzenie zasilisz wyższym napięciem niż jest przez producenta zaprojektowane to jest wielka szansa że coś się spali. Lepiej zrób taką samą tylko pojemniejszą WojtekErnest - Sob 22 Maj, 2021 A skąd przekonanie, że do Gazelle włożysz niefirmowy akumulator nawet o takich samych parametrach ? Lukasz22 - Nie 23 Maj, 2021 Nie mam pewności dlatego też jestem tu i pytam. Nie mam możliwości żeby to sprawdzić czy tylko ori bateria nic więcej. To dość stary rower, nie wydaje się żeby był aż tak zaawansowany technologicznie:). Jakieś pomysły? andypip - Pon 24 Maj, 2021 gdzieś w necie widziałem ogłoszenie firmy, która regeneruje baterie gazelle. Polega to na wymianie ogniw z zachowaniem istniejącej elektroniki. Pewnie ktoś ogarnięty może to sam zrobić. Lukasz22 - Pon 24 Maj, 2021
Właśnie tego chce się dowiedzieć czy ta elektronika z bateri jest ważna. Bo jeśli wstawię nowe ogniwa z bms to na moje oko powinno śmigać. Chyba że ta elektronika z baterii to nie tylko bms i licznik ładowań Pavyan - Pią 29 Paź, 2021 Temat postu: Re: Wymiana bateri gazelle
Odkopuję starszy temat, ogólnie bardzo mało tu informacji na temat tego ładnego roweru - a mam podobny problem - więc może warto coś dodać. Prędkość maksymalna się nie zmieni, a możesz coś wyższym napięciem coś palić - jak już napisali poprzednicy. Ten rower ma niestety kretyńską charakterystykę wspomagania - mianowicie pełna moc jest tylko do 16km/h, a odtąd liniowy spadek do zera w punkcie 25km/h. Podobno to odpowiada prawnym regulacjom e-bike w Japonii - a napęd to produkt PANASONIC. Tylko że - do diabła - powinni oprogramować silnik dla Gazelle, a to Europa. W zasadzie jedyną*) drogą naprawy tej głupoty - niedoskonałą, ponieważ mechanicznie przeciąża silnik - jest zmiana jego koła zębatego (oryginał to 8 zębów) na większe. I takie oferuje Wippermann/Connex, są dostępne 9, 10 i 11 zębów. Żeby zmienić też kadencję, trzeba zmienić na mniejszą tylną zębatkę (oryginał to 23 zęby), dla piasty Shimano są dostępne od 16 zębów. To planuję, kilka kółek już zamówiłem. Dobranie kombinacji ilości zębów silnik/tył pozwala na prawie dowolne dopasowanie napędu, według swoich preferencji - niestety, z pewnym przeciążeniem silnika. Ale spokojne jeżdżenie nie powinno go zbyt stresować, w dodatku piasta tylna ma 8 przełożeń, więc można raczej zawsze dopasować bieg do sytuacji. Drugi krok to wymiana ogniw w baterii 7s4p na 3500mAh, ale tu trochę obawiam się procedury odłączania od BMS-a "starych" i podłączenia "nowych". Nie wiem, jaką kolejność zastosować - czy np. najpierw od starej "zgrzewki"odłączyć główny "+", potem kolejno "w dół" przewody pomiarowe/balansera i na koniec główny "-"? Zaś podłączać zestaw zgrzanych nowych ogniw w odwrotnej kolejności? Czy może zrobić to inaczej? Jak? Czy któryś z Kolegów może mi coś podpowiedzieć? Zakładam lub ufam, że bateria nie ma procesora który "pamięta "stare" ogniwa - to stary rower, chyba lata 2005-2011. Pogadałem sobie mailowo z bardzo miłą babką z centrali Gazelle, pomogła ile mogła - ale prośby o materiały/schematy dot. ładowarki, baterii i obwodów mocy silnika nie mogła spełnić. Jak napisała, spytała przełożonych i zabronili jej takich praktyk  Tego się spodziewałem - jednak warto było spróbować 
*) Co prawda, jest jeszcze jedna metoda - z tego co znalazłem w sieci, w niektórych starszych typach silników Panasonic można wydłubać co drugi magnes z impulsatora PAS, wykorzystanego również do pomiaru prędkości. Ale to wiadomo dopiero po otwarciu silnika. PS: W sprawie silników Panasonic warto tu zajrzeć: http://www.flecc.uk/p/panindex.html EDYTA: Ponieważ nikt nic nie dopisał, mogę dodać istotne informacje - częściowo rozdłubałem jedną baterię, która wydawała mi się zrypana. Dobrze że częściowo, ponieważ po głębszym pomiarze okazało się że ogniwa (7s) trzymają jeszcze ponad 26V i firmowa ładowarka po podłączeniu odblokowała i naładowała baterię. Niestety, ogniwa w baterii tego roweru to nietypowe ogniwa pryzmatyczne, w dodatku jest tam układ elektrycznie bardzo dziwny, bo na jednej płytce są dwa bliźniacze (prawdopodobnie) BMS-y, a same ogniwa są połączone w dwa zestawy - czyli 2x 7s2p. Z płytki do ogniw idą dwie pary głównych przewodów o większym przekroju "+"i "-", a oprócz nich do dwóch zestawów ogniw wychodzą wiązki 2x po osiem cieńszych przewodów pomiarowych, i być może jednocześnie balansujących (tego nie wiem). Jak mnie najdzie lub przyciśnie, to - jak pisałem - prawdopodobnie spróbuję wywalić ogniwa pryzmatyczne i podłączę zespoły 18650, ale oczywiście w oryginalnym układzie elektrycznym - jednak zastosuję paluszki 3500mAh. Z tego co się dowiedziałem, niektóre firmy w Holandii przerabiają stare zdechłe oryginalne baterie z tymi dziwnymi układami całkowicie, stosując inny BMS (już bez linijki diodowej LED wskazującej postęp ładowania/poziom naładowania) i prawdopodobnie układ 7s4p zestawiony z ogniw 18650 - trafiła do mnie również taka bateria i po małym rozszyfrowaniu biegunowości gniazda naładowałem ją ładowarką 29,4V/3A. Oczywiście fakt naładowania obu baterii jest bardzo miłą niespodzianką, choć ich obecnej realnej pojemności jeszcze nie miałem okazji sprawdzić, natomiast oryginalny zdechlak który siedzi w kupionym rowerze daje "aż" 10km zasięgu (właśnie tego mam zamiar "zoperować" w nieokreślonej przyszłości). |
||||||||||||
