Anonymous - Pią 16 Gru, 2011 Temat postu: Przeróbka roweru trójkołowego Tolek. Dorwałem w swoje łapska, a w zasadzie wciśnięto mi do przeróbki rower Tolek. 
Udało mi się zanabyć silnik 1000W 48V w rozsądniej cenie  Silnik został już wpleciony w koło 20 cali i wzmocnionej obręczy.
Jako ciekawostka, zaplatał to były, wielokrotny mistrz Polski w wyścigach przełajowych Grzegorz Jaroszewski. Mam tą przyjemność, ze mieszka w Żyrardowie i prowadzi tu swój mały biznesik Przyznam się też, że za obręcz, szprychy i i zaplecenie koła zapłaciłem 55 zł  . Inne firmy chciały około 200 zł.
Ze wstępnych przymiarek widzę, że będę musiał powalczyć z widelcem. Wydaje się trochę za delikatny i za wąski. Pożyjemy zobaczymy. Prace trwają
tomasz_kombi - Pią 16 Gru, 2011 Na dostępnych w Internecie zdjęciach "Tolka" w wersji EV nie widać wzmocnień widelca więc może da radę? (Prędkości nie będą duże a widelec jest stalowy.) Skoro to rower rehabilitacyjny to podepnij akumulatory równolegle aby mieć 24V bo przy 48V to właściciel będzie gumę palił 
Anonymous - Sob 17 Gru, 2011 Robię przełączanie napięć 24/48V na przełączniku ręcznym w obudowie akumulatorów. Kobitka sama sobie wybierze rodzaj uszkodzenia ciała Przyglądałem się tym zdjęciom i nie widzę jakichś wzmocnień dla mocowania akumulatorów. Dałem koledze ten rowerek, pojechaliśmy do lasu i obserwowałem zachowanie się całego zestawu. Mocowanie koszyczka trzęsie się niemiłosiernie na wybojach. Jeśli założę akumulatory bez wzmocnienia, to się urwą. Za duże wstrząsy. Muszę to jakoś rozwiązać.
Jarek-LT - Sob 17 Gru, 2011 Tym TOLKIEM proponuję nie przekraczać 25km/h gdyż złoży się jak parasolka, ewidentnie za mocny silnik......., nie wspominając o koszyku który nie jest przystosowany do wożenia po dziurach ciężarów większych jak 8/10kg. LUXTECH Anonymous - Sob 17 Gru, 2011 Szybkość max, zawsze można przyblokować, z tym nie ma problemu. Tym bardziej, że jest małe koło, ale moment będzie faktycznie duży. Zrobię próby na 24V i zobaczę co z tym da się zrobić. To ma służyć głównie do jazdy spacerowej po lesie, więc moment się przyda. Też się obawiam o wytrzymałość, ale te rowerki w wersji elektrycznej są sprzedawane i chyba nic złego się nie dzieje. Fakt, że słabsze silniki, ale przy 24V ten nie powinien szaleć, bo fabrycznie jest 1000W przy 48V, więc przy 24V powinien mieć 250W. Na zdjęciach widać, że mocują 4 akumulatory po dwa po obu stronach pod koszykiem. Ja wymyślę coś podobnego, ale lepsze mocowanie. Tu jedynym problemem jest tylna oś, która się kręci cała i do niej nie ma jak się złapać. Pozostaje rama. Pażyjom, uwidim
Anonymous - Wto 27 Gru, 2011 Koło założone, może dziś uda się go odpalić i zrobić próbną jazdę
JerzyZ - Wto 27 Gru, 2011
Duch spalinowców unosi się nad forum??? Anonymous - Wto 27 Gru, 2011 A widziałeś jak płoną kable elektryczne? 
Nostusek - Pią 30 Gru, 2011
Ja widziałem - Koledze pod hasłem "odpalić" chodziło np o odpalenie połączeń lutowanych albo podobnych bo tak będzie przyspieszał. Anonymous - Pon 02 Sty, 2012 Jeździ, instalacja na pająka Teraz szykuję tablicę rozdzielczą. Znalazłem jakąś obudowę od modułów rozszerzeń od alarmu i to będę wykorzystywał. To będzie wyglądało mniej więcej tak:
Anonymous - Pon 02 Sty, 2012 Pomysł trójkołowca i estetyka, jak dla mnie super, liczę na jakiś film po zakończeniu pracy nad nim
bartek - Pon 02 Sty, 2012 Zeeltom skąd masz takie fajne wskaźniki: amperomierz i woltomierz? Można to gdzieś kupić w miarę racjonalnych pieniądzach?? pzdr Anonymous - Wto 03 Sty, 2012 Wskaźniki kupiłem w sklepie elektrycznym w cenie 11 i 12 zł.
To gotowy rower. Ja go tylko przerabiam
toft - Wto 03 Sty, 2012 Ja mam natywnie kabel z lewej strony;). Swoją drogą widzę komplet sterownik silnik goldena U Ciebie więc nie powinno być problemosów z podłączeniem. Kabelkami po kolorach i nigdy nic nie skakało nie hammerowało itd. Obecnie chyba wysiadła mi manetka ze stacyjką bo nie mogłem dziś wogóle odpalic zestawu. Trzeba będzie spiąc niektóre kable na ktrótko. Za to zmodyfikowałem wtyczke do kabli fazowych teraz można przełaczać jak sie chce. Wcześniej wtyczka byla połaczona na trzy. Jeszcze muszę coś wykombinowąc przy halach. TU sumarycznie i tak badzo pomógł mi Tomson ( za co jestem wdzięczny niezmiernie) uświadamiając pewne spawy. Stąd jutro ruletka przewodowa od nowa. Pozdrawiam:). Anonymous - Wto 03 Sty, 2012 Dłubaniny ciąg dalszy
Pudełko pomalowane na srebrno. Mocowanie, jak zwykle u mnie, na uchwyty do rur 
Praktycznie wszystko, poza akumulatorami mam w jednym miejscu, włącznie z kontrolerem. Jedyne dłuższe kabelki będą szły do akumulatorów pod koszykiem, bo tam znalazłem fajne miejsce, gdzie się mieszczą, jakby tam były przewidziane. Czekam jeszcze na światełka ledowe i będzie jakby po robocie
|
||||||||||||||
