To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Hyde Park - co myślicie o bambusie ;)

rychuxxl - Śro 28 Gru, 2011
Temat postu: co myślicie o bambusie ;)
witam
co myślicie o tym wynalzaku?
mi osobiście się podoba o wiele bardziej niż np Re-volt no i cena jaką tu podali też zachęcająca ciekawe czy naprawde za tyle udało im się go zbudowac
http://moto.wp.pl/kat,236...,wiadomosc.html

Zbyszek Kopeć - Śro 28 Gru, 2011

Toż to zwykły spalinowiec i gorszy nawet od REVOLT-a, do tego tylko motorower.
Anonymous - Śro 28 Gru, 2011

Jasne. Zwykły. A w przednich kołach ma prądnice :P
Trzeba przeczytać uważnie, co tam nasmarowali ;P
"Jednostka spalinowa o pojemności 50 ccm i mocy 5,5 KM napędza tylne koło. Przednimi zajmują się silniki elektryczne o łącznej mocy 3 kW, czyli nieco ponad 4 KM."
Sam jeździłeś EV z agregatem spalinowym. To też był wtedy zwykły spalinowiec? :D
Podają tam zasięgi dla samych jednostek elektrycznych. Oj, Zbyszku, składam to na karb przerwy świątecznej ;)

Zbyszek Kopeć - Śro 28 Gru, 2011

Jednak masz rację, nie doczytałem.
Ale nie pisz, że jeździłem, jednorazowa jazda nie jest jeżdżeniem, tak jak jednorazowy przelot samolotem Gdańsk-Kraków nie jest lataniem.
Raz pojechałem z pożądnym agregatem prądotwórczym HONDA ze zwyczajną generacją ok. 4kW/230V i podzieliłem się wynikami testów.
Ja ciągle jeżdżę tylko na EV, głównie samochody EV.

tomasz_kombi - Śro 28 Gru, 2011

Jedna uwaga:
Nie Bambus tylko Bombus :mrgreen:
Koncepcja całkiem fajna i widziałem oparte na podobnej zasadzie skutery hybrydowe (niestety nie na własne oczy ;) ).
Do czasu zauważalnej rewolucji w dziedzinie magazynowania energii elektrycznej (wzrost parametrów i/lub spadek ceny) takie rozwiązania pozwalają małymi krokami wejść idei EV "pod strzechy".

Nostusek - Czw 29 Gru, 2011

Nie ma co nawet porównywać z Re-voltem. zgadzam się z Panem Zbyszkiem - Revolt to naprwdę daleko rozwinięta konstrukcja o wiele wyprzedzająca ten wynalazek...
rychuxxl - Czw 29 Gru, 2011

Porownalem tylko na podstawie wygladu nie biorac pod uwage parametrow a wiadomo wyglad rzecz gustu czyli nie ma o czym dyskutowac ;) A teraz co do zaawansowania technologicznego rzeczywiscie nie jest to szczyt ale przeciez nie kazdy musi jezdzic "mercedesem" jak mowi stare goralskie powiedzenie a nawet przypuszczam ze malo kogo stac na to aby sobie kupic samochod elektryczny za jakies 100tys . Dla tego wudaje mi sie ze fajnie by bylo gdyby na rynku pojakwil sie taki pojazd za 15tys
Nostusek - Pią 30 Gru, 2011

rychuxxl napisał/a:
Dla tego wudaje mi sie ze fajnie by bylo gdyby na rynku pojakwil sie taki pojazd za 15tys
- można by i zrobić za 10 tyśięcy tylko pytanie? Czy to ma sens? Tata Nano mimo że Tani się nie sprzedaje tak jakby producent tego chciał...

Podpowiem - recepta jest prosta - dać coś prostego do napędu, zasilać kwasiakami i też pojedzie... I będzie kosztować grosze - ale jak mówią słowa piosenki" Kiedy znajdziemy się na zakręcie - Co z nami będzie..? Świat rozpędzi się niebezpiecznie? Co z nami będzie? "

rychuxxl - Pią 30 Gru, 2011

Tata nano moze i się nie sprzedaje ale taki np Tico, Cinquecento były względnie tanie byle jakie a wzięcie miały ;)
Anonymous - Pią 30 Gru, 2011

Nostusek napisał/a:

Podpowiem - recepta jest prosta - dać coś prostego do napędu, zasilać kwasiakami i też pojedzie... I będzie kosztować grosze -
otóż to . optymalizacja i przystosowanie do rzeczywistych potrzeb kluczen do potanienia i powszechnej elektryfikacji transportu miejskiego jest !

Nostusek napisał/a:
ale jak mówią słowa piosenki" Kiedy znajdziemy się na zakręcie - Co z nami będzie..? Świat rozpędzi się niebezpiecznie? Co z nami będzie? "
Rzecz w tym by nie rozpędzać sie niebezpiecznie, co w wypadku jazdy miejskiej jest jak najbardziej możliwe
Jarek-LT - Pią 30 Gru, 2011

TAK - Bardzo prosta recepta ,..... tylko ma się nijak z rzeczywistością obecnych czasów....... :roll:
Nostusek - Nie 01 Sty, 2012

Najważniejsze jest w polityce marketingowej to żeby móc wyprodukować dużo i dobrych autek. Wykonanie czegoś dla np 10 czy 100 sztuk niejednokrotnie jest nieopłacalne ponieważ uruchomienie całego procesu technologicznego, ustawienie maszyn produkcyjnych oraz wyszkolenie ludzi trwa i kosztuje. To są spore koszty. Dajmy na to zrobienie dobrej formy dla wtryskarki żeby coś tam odlewać to jest np. 3 -5 prób z formą i dziesiątki kilogramów tworzywa w granulacie zanim dowiemy się jak właściwie coś wykonać... To nie tak że jest to hop-siup i jest... A z własnego doświadczenia wiem że żeby coś dobrze zrobić a zwłaszcza do samochodu to po wykonaniu prototypu trzeba go wszechstronnie przetestować pod kątem nieprawidłowości w działaniu... Potem próby trwałości mechanicznej, wytrzymałości itp itd... Naprawdę aby zbudować auto to trzeba każdy detal 10 x przemyśleć i dopiero robić... Teraz właśnie chyba już wiecie dlaczego byle pierdoła do zwykłego auta nowego tyle kosztuje... To nie jest widzimisie producenta a koszty procesu technologicznego i testów które trzeba "zgubić" w cenie produktu. Dlatego również wiele osób produkuje rzemieślniczo zamnienniki które zawsze są inne niż przebadany oryginał.
Anonymous - Nie 01 Sty, 2012

elementy odlewane z "plastiku" mozna w początkowym okresie produkcji zastąpić laminowanymi , a samą ilosć takich elementów w pojeździe ograniczyc jezeli nie musi być super opływowy
a co do reszty konstrukcji czyli metalu to trzeba po prostu wyeliminować wyklepywanie i tłoczenie, a że da się tak nadwozie zbudować już przecież pokazałem



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group