To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Silniki BLDC - Wszystko o silnikach elektrycznych
Zbyszek Kopeć - Sob 10 Mar, 2012
MERCEDES też jest niemiecki, a większość części i materiałów jest do nich wykonywana w Chinach, jak Niemiec stuknie młotkiem w taki detal, bo musi, to już nakleja, że wykonano w Niemczech.
BOSCH nie jest gorszy, a oni też są nastawieni na zysk i na częstą wymienialność detali.
Redaktor1966 - Sob 10 Mar, 2012
Zbyszek Kopeć napisał/a: | MERCEDES też jest niemiecki, a większość części i materiałów jest do nich wykonywana w Chinach, jak Niemiec stuknie młotkiem w taki detal, bo musi, to już nakleja, że wykonano w Niemczech.
BOSCH nie jest gorszy, a oni też są nastawieni na zysk i na częstą wymienialność detali. |
Jednym z moich postulatów jest, by wymusić na producentach zwiększenie okresu gwarancji do kilku-kilkunastu-kilkudziesięciu lat - wówczas nie będzie się im opłacało produkować rzeczy nietrwałych/"szybkich śmieci". Wtedy uwolnimy ogromny potencjał, w tym wytwórczy, do innych dziedzin, rzeczy, działań.
A więc przy zakupie warto kierować się i tym kryterium: ile jest lat gwarancji, oraz opinią wieloletnich użytkowników (a nie domniemanym producentem).
nanab - Sob 10 Mar, 2012
Redaktor1966 napisał/a: |
Jednym z moich postulatów jest, by wymusić na producentach zwiększenie okresu gwarancji do kilku-kilkunastu-kilkudziesięciu lat - wówczas nie będzie się im opłacało produkować rzeczy nietrwałych/"szybkich śmieci". Wtedy uwolnimy ogromny potencjał, w tym wytwórczy, do innych dziedzin, rzeczy, działań. |
Wtedy uwolnimy ogromny potencjał kryzysu...
Produkcja rzeczy na lata to działalność charytatywna
Zbyszek Kopeć - Sob 10 Mar, 2012
Wracając do zasilania silników elektrycznych daję dla porównania:
Jednak silniki DC są powszechniej stosowane, a zasilanie linią pprądu stałego jest podstawą elektrycznego transportu zbiorowego:
tramwaj:
http://www.doz.pl/leki/p2400-Ranigast_Max
kolej:
http://www.transportszyno...urakolejowa.php
„W Polsce trolejbusy korzystają z prądu stałego o napięciu 600 V...” piszą na stronie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolejbus
maniakev2 - Sob 10 Mar, 2012
nanab napisał/a: | Redaktor1966 napisał/a: |
Jednym z moich postulatów jest, by wymusić na producentach zwiększenie okresu gwarancji do kilku-kilkunastu-kilkudziesięciu lat - wówczas nie będzie się im opłacało produkować rzeczy nietrwałych/"szybkich śmieci". Wtedy uwolnimy ogromny potencjał, w tym wytwórczy, do innych dziedzin, rzeczy, działań. |
Wtedy uwolnimy ogromny potencjał kryzysu...
Produkcja rzeczy na lata to działalność charytatywna |
Mnie obchodzi mój interes, a nie producenta - napewno nie będę kupował chłamu żeby napchać mu kieszenie. Dlatego można kupić u małego producenta który nie ma interesu w skracaniu trwałości albo znaleźć dobrze opisany produkt np. silnik - trzeba w nim odrazu wymienić łożyska sprawdzić to i tamto i będzie trwały. Kwestia kalkulacji. Nieświadomi będą płacić abonament za produkty - w kółko kupują bo się psują. Słyszałem takie powiedzenie "ten typ tak ma".
Zbyszek Kopeć - Sob 10 Mar, 2012
Np. niektóre silniki krokowe mają podobno elektronikę wbudowaną w silnik, która powoduje usterkę po upływie gwarancji.
Redaktor1966 - Sob 10 Mar, 2012
No i nieodwołalnie wchodzimy na temat: świat biznesu, polityka, a na taki poddział na tym forum nie zgadza się Admin, a ja to wyjaśniam >konsumpcjonizm, komu to - krótkowzrocznie/jakim kosztem - służy, do czego to prowadzi< tu.
____________________________________________________
Więc powróćmy do tematyki ścisłe związanej z silnikami elektrycznymi.
maniakev2 - Nie 11 Mar, 2012
Skrócona trwałość to oszustwo (wada ukryta). Tylko jak Ty kogoś oszukasz to ponosisz konsekwencje, a o n na tym zarabia i jeszcze ma o ironio zwolenników.
PS kupiłbyś coś dla siebie jeśli wiesz, że to produkt o obniżonej trwałości/przydatności?
Anonymous - Pon 12 Mar, 2012
Cóż mogę dodać z własnego doświadczenia? Kupić dowolny silnik BLDC, rozebrać go, przykleić solidnie magnesy, bo zauważyłem, że one trzymają się tam tylko dzięki sile przyciągania, wymienić łożyska na japońskie, lub jakieś inne sprawdzonej firmy i o ile nie spalimy uzwojeń przez przeciążanie go dużymi prądami, to taki silnik posłuży nam bardzo długo.
Zbyszek Kopeć - Pon 12 Mar, 2012
Ludziska kupują nowe spalinowce, chociaż dobrze wiedzą o tym fakcie wstępnego postarzania, a potem po 3 latach koniecznie sprzedają, bo boją się, że zaraz zaczną się psuć (niech inny się męczy).
maniakev2 - Pon 12 Mar, 2012
Zgadzam się z tym w 100% to największa głupota.
Redaktor1966 - Pon 12 Mar, 2012
zeeltom napisał/a: | Cóż mogę dodać z własnego doświadczenia? Kupić dowolny silnik BLDC, rozebrać go, przykleić solidnie magnesy, bo zauważyłem, że one trzymają się tam tylko dzięki sile przyciągania, wymienić łożyska na japońskie, lub jakieś inne sprawdzonej firmy i o ile nie spalimy uzwojeń przez przeciążanie go dużymi prądami, to taki silnik posłuży nam bardzo długo. |
Ale czy dopiero po upływie okresu gwarancji - oto jest pytanie?
Anonymous - Wto 13 Mar, 2012
Jak kto lubi. Czy odsyłać silnik do wymiany łożysk i płacić za przesyłkę i czekać, czy w pół godziny wymienić samemu łożyska za 20 zł.
A na gwarancji, jeździć do oporu. Jak się zepsuje, to wtedy wymienić. A może się trafią dobre łożyska i nic nie będzie trzeba wymieniać.
Szwed - Czw 15 Mar, 2012
Zbyszek Kopeć napisał/a: | Ludziska kupują nowe spalinowce, chociaż dobrze wiedzą o tym fakcie wstępnego postarzania |
Ale tak jest nie tylko z samochodami. Tak jest ze wszystkim.
Nawet w firmie, dla której robię projekty też się tak robi, a nie ma ona nic wspólnego z motoryzacją.
Niska jakość produktów wynika tylko i wyłącznie z tego, że konsumenci nie domagają się wysokiej jakości (a raczej patrzą na cenę).
Zbyszek Kopeć - Czw 15 Mar, 2012
No właśnie, każdy chce drogo kupić, bo z taniego się będą śmiać sąsiedzi, oczywiście jeśli obok były do wyboru dużo tańsze np. innej firmy, która mniej wydaje na reklamę.
|
|
|