Pawiel - Pon 19 Mar, 2012 Dzięki za odpowiedź. A jakieś hipotetyczne przewidywania dotyczące żywotności? 500 x ? A może tak jak LiFePO4? tomson - Pon 19 Mar, 2012 No jest to kolejnej generacji ogniwo także parametrów gorszych nie powinno mieć. Według wykresu po 3 tysiącach cykli mają 90% pojemności. prąd ładowania 1C rozładowania 2C. www_3xE_pl - Pon 19 Mar, 2012
Na rynku jest dość sporo ładowarek. Ważne jest, aby ładowarka dobrze współpracowała z BMSem. Chodzi o komunikację, w której BMS określa jakim prądem ładowarka powinna ładować cały zestaw. Im bardziej naładowany zestaw, tym mniejszym prądem należy ładować, ponieważ napięcie na ogniwach zaczyna rosnąć do granicznej wartości. Jest kilka typów BMSów. > Jedne tylko mierzą napięcia i prąd i na tej podstawie wysyłają rozkazy do ładowarki. > Inne wykonują to co wyżej plus częściowo rozładowują najbardziej naładowane ogniwa (o najwyższym napięciu) w czasie ładowania. W wypadku kiedy mamy mocne rezystory przyporządkowane ogniwom, można pokusić się o użycie mniej inteligentnej ładowarki bez komunikacji z BMSem (tylko sygnały "ładowanie ON" - "ładowanie OFF"). Nie jest to jednak zalecane rozwiązanie, ponieważ przy dużym rozbalansowaniu ogniw, rezystor na najpełniejszym ogniwie może się nie wyrobić i może nastąpić przeładowanie ogniwa. > Są też takie, które "przepompowują" energię z najbardziej do najmniej naładowanych ogniw. Jest to najładniejsze rozwiązanie - obecnie testujemy tego typu BMSy. Mam nadzieję, że niedługo dołączymy je do naszej oferty. Jeżeli chodzi o żywotność ogniw LiFePO4 - szacunkowe dane mówią o 2000-5000 cykli (ładowanie-rozładowanie) na poziomie około 80% użycia. Zależy to bardzo od struktury ogniw, składu chemicznego oraz od prądów jakimi traktujemy ogniwa. Im mniejsze prądy w stosunku do pojemności ogniw, tym dłuższa żywotność. Działa to trochę jak gra "Tetris". Jak klocki (ładunki) szybko opadają na powierzchnię pracującą ogniwa, tym mniej są usystematyzowane i powierzchnia pracująca się "zanieczyszcza". Im wolniej klocki opadają, tym systematyczniej układają się na strukturze materiału i tym łatwiej je będzie potem oderwać przy kolejnym cyklu. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem. drgrin - Śro 04 Kwi, 2012
A123 20Ah prismatic jest robione od początku do końca w USA. Pozdr Zbyszek Kopeć - Śro 04 Kwi, 2012 Tak, tam też naklejają naklejki, ale Chiny robią te torebki i Chiny mają lit (lit ma jeszcze Wenwzuela). Chińczycy trochę zbyt wiele chcą za te A123 (są oferty na ALIBABA). Teraz podobno Portugalia zaczyna robić litowe u siebie, ale tak naprawdę, to nie wiadomo, którą część produkcji. drgrin - Śro 04 Kwi, 2012
A123 ma 4 linie do produkcji ogniw w Livonia, MI. Nie wiem czy robią elektrody samemu, sprawdzę i dam znać. Na rynku jest sporo podróbek, co nie dziwi bo to jedna z najlepszych marek. Duzo jest też cel z wycofanych serii z obcietymi tabami które powinny zostać zutylizowane ale dziwnym trafem wypłynęły na portale aukcyjne. Trzeba pamiętać że A123 ma w tej chwili poważne problemy finansowe i moga szukać łatwej kasy poprzez wypychanie stocków gdzie się da. Chiny na pewno robią zdecydowaną większość cel litowych, ale te naprawdę dobre nie są eksportowane - np. BYD. Nikt poważny na zachodzie nie oprze wartego setki mln USD biznesu na dostawcy z CN, dlatego wszystkie cele dla majorsów powstają w USA lub Korei. W Europie produkcję od dawna ma np Litec w Kamenz czy Dassault. Zbyszek Kopeć - Czw 05 Kwi, 2012 Kiedyś TROJAN produkowali tylko w USA, a teraz fabrykę mają w Chinach i zrezygnowali z ilości cykli. Korea to prawie Chiny, i do tego jeden dyrektor w Koeri nie świadczy o reszcie. Napisz jeszcze, że pokażą Ci całą produkcję z rozliczeniem ilości sztuk z małej taśmy produkcyjnej (przecież jest globalizacja). czarodziej - Czw 05 Kwi, 2012
Na tej stronie kupowałeś te ogniwa? Ciekawi mnie koszt dostawy, czy liczą od każdego ogniwa, czy może jakaś paczka zbiorcza. Zasymulowałem zakup, wprowadziłem dane na Polskę, ale wszędzie koszty dostawy wyszły zero, nie chę mi się wierzyć, że wysyłają gratis  . Plus jest taki, że można płacić PayPal.
Ja potrzebowałbym 15 ogniw, cena takiej baterii to 1500zł po aktualnym kursie, do tego koszty dostawy, gdyby nie były jakieś kosmiczne, to da się żyć. tomson - Czw 05 Kwi, 2012 Kupowałem od człowieka co wystawia na ebayu ze stanów ale poza bo przesyłka była tańsza i wyniosła mnie za 12 cel 60$ drgrin - Czw 05 Kwi, 2012
Tą historię znam z pierwszej ręki, położyło to m. in. firmę CREE.
Bzdura totalna, to są kompletnie różne światy. Rówie dobrze można powiedzieć że Polska to prawie Afganistan.
Dość powidzieć że produkcja w Livonia przynajmiej na początku listopada szła pełnym ogniem 
Pir-serwis - Czw 05 Kwi, 2012
Napisz proszę więc na co można liczyć z tych nowych Trojanów, rzeczywiście to taka lipa,że połowa tego dobrego w nich teraz co w USA wcześniej? Co takiego tam przekombinowane,że zamiast być lepiej,to gorzej choc technika ołowiowa znana od stuleci? Zbyszek Kopeć - Pią 06 Kwi, 2012 Są nadal dobre, bo mają tylko mniej cykli niż wcześniej, ale są lepsze od innych, czyli mają więcej cykli od innych, mają większą obciążalność od innych itp.. Chociaż teraz to już najlepiej litowe. maniakev2 - Pią 06 Kwi, 2012 Które litowe ? LiFePO4 czy zwykłe. Kiedyś pomyślałem, że zamiast litu którego jest mało można zastosować sód ale na to już ktoś wpadł i już powstają takie aku - nie jest to takie proste jak się wydaje ponieważ jony sodu są większe i nie wchodzą w grafit i tu jest pies pogrzebany. Zasoby sodu są praktycznie niewyczerpalne w porównaniu do litu więc sodowe mają o wiele większą przyszłość. Zbyszek Kopeć - Pią 06 Kwi, 2012 Litu jest wystarczająco na świecie dla każdego obywatela już od urodzenia do elektrycznych aut z wielkimi zasięgami. |
||||||||||||||||||||||||
