To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Konstrukcje własne - MONSTER 2.0

Anonymous - Pią 01 Wrz, 2006
Temat postu: MONSTER 2.0
Film z moją maszyną po kolejnych modyfikacjach:) tym razem jeszcze większa moc:)
www.krzysztof1980.neostra...O_monsterV2.rar

Anonymous - Pią 01 Wrz, 2006

Gratuluje Krzysztof :) no to ładnie pojechałeś i widzę, że nie tylko napęd firmy ProBis ciągnie samochody. To tylko oznacza, że można wycisnąć z tych silników naprawdę dużą moc. Imponujący zestaw Aku i tranzystorów, ale przy tej mocy to niezbędne. Małe kółko z tyłu jest chyba ze względu na możliwość uzskania dużego przełożenia i przeniesienia tej ekstremalnej mocy. Ogólnie to Mega Monster. No i te 9 KW :shock: Jestem pod wrażeniem.
Anonymous - Pią 01 Wrz, 2006
Temat postu: Super
Poprostu rewelacja...dla mnie bomba. Nie dosc , ze jestes swietnym konstruktorem, elektronikiem to jeszcze świetnie łączysz umiejetnosci programowania mikrokontrolerów z praktycznym zastosowaniem mechaniki. Naprawdę podziwiam i szanuję :) )...no i licze na Twoja pomoc ..w przyszłosci;))

Wiesiek

Anonymous - Pią 01 Wrz, 2006

BBBBrdzo dobry pojazd. Gratulacje

Jakie tam masz zastosowane silniki??

Anonymous - Pią 01 Wrz, 2006

Są to trzy silniki 280W połączone równolegle potraktowane duużo wyższym napięciem zasilania niż nominalne 24V :) i pozwalam im pobrać max 120A. Zmieniłem na mniejsze koło ponieważ koła 26 cali nie wytrzymują momentu napędowego i uszkodziłem już dwa.
Anonymous - Pią 01 Wrz, 2006

Sprzęt rewelacja, osiągi nie do pobicia, a kontroler - prawdziwe arcydzieło. Szczere gratulacje. Pochwal się jaką prędkość wycisnąłeś z tej bestii
Arbiter - Pią 01 Wrz, 2006

Krzysztof, skonstruowales bardzo ciekawego monsterka. Podoba mi sie kontroler - linijka tranzystorow, wyswietlacz % pwm jest super i ogolnie caly sprzet jest rewelacja.

Popracowales troche zarowno nad mechanika jak i nad elektronika. Filmik bordzo dobrze przedstawia sprzeta i szczegolowo. Rowniez nalezy pogratulowac:)

Domyslam sie ze jak zwykle poszedles nie w predkosc a w moc. Fajnie kolo podnosi!

Piszesz o przelozeniu 1:23 a do tego na male kolko. O rety to jest niesamowity power

Anonymous - Sob 02 Wrz, 2006
Temat postu: Przeciążanie
Krzysztof, napisz cos więcej o przeciążeniu silników, jakie napiecia, ile A, w jakim czasie, jaki masz algorytm przeciazania, jak wytrzymuja to silniki.
Interesuje mnie to z racji moich silników 2x4kW, które maja znamionowe 22V, a chcę je podłaczyc do 36V...bo te 8kW to trochę mało..licze na 12kW. A Twój kontroler, pewnie nadałby sie do zasilania tych moich silników:)

Wiesiek

Anonymous - Sob 02 Wrz, 2006

Nie wiem jak inne silniki ale te chinole 24V wytrzymują 84V:) Oczywiście pod obciążeniem bo przy pracy jałowej obroty byłyby zbyt duże. Te silniki lepiej znoszą przeciażenie 2x obroty niż 2x prąd. Testowałem to kiedyś na dystansie 15km i przy przeciążeniu 2x prądem miały dużo wyższą temperature niż na przeciążeniu 2x obrotów a najlepiej jest 2x obroty i 2x prąd wtedy dochodzi nam prawie 4x mocy:) . Przeciążałem prądem 2.5x nominal przy starcie a 2x ciągłym prądem przez 5 sekund.
Brakuje mi drugiego biegu aż sie prosi aby wrzucić te dwójke a potem trójke:). Przy tym przełożeniu, zasilaniu i tym małym kole osiągam prędkość 27km/h. Oczywiście ten układ jest mało efektywny chyba że miałby biegi to wtedy uważam że pożeranie prądu byłoby bardziej ekonomiczne ponieważ silniki elektryczne też potrzebują mieć dopasowane obciążenie a szukanie złotego środka miedzy zbyt małym a zbyt dużym przełożeniem też nie jest dobre bo nie mamy stałego obciążenia.

Anonymous - Nie 03 Wrz, 2006

Kristofff jestes the besciak :) osobiscie nie pociaga mnie taki tuning ale podoba mi sie bardzo ze idziesz w cyfrówke z tym wszystkim i znasz sie na rzeczy a nie jak inni wywarzaja otwarte drzwi i odkrywaja na nowo ameryke nie sluchajac kolegów "po fachu" np odnosnie budowy kontrolerów i dopiero jak im sie spali garść drogich tranzystorów i silnik to zaczynaja mysleć :)

Osobiscie widze tez ze Twoja konstrukcja wymaga udoskonalen, chodzi mi o te łancuchy, tu raczje trzebaby zastosowac jednolitą przekładnię,

mozliwie najprostrym rozwiązaniem i takim co by sie zmiescilo w rowerze jest cos takiego: bierzesz kolo zamachowe z wieńcem od samochodu i zebaki z rozrusznika, przelozenie jakie bedziesz tam mial jest róne 1:10 - 1:20 nawet w zaleznosci od samochodu :) trzeba odciązyć kolo zamachowe na tokarce i wytoczyc muski laczące zebatki od rozrusznika z silnikami, na takim wiencu mozesz zaczepic i z 5 silników rusunek nizej, sprawnosc i kultura pracy tego ukladu bedzie znacznie lepsza niż tych łancuchów i bezpieczniejsza, do tego rower zachowal by przerzutki jak u mnie w De-Rowerze :) ja tak z klem zamachowym i wiencem zrobilerm w mojej elektrowni. U mnie na stronie w projekcie elektrownia widac fotki.
W zaleznosci od wielkosci silników i wieńca tych silników to moze byc i 10 nawet w skrajnych przypadkach :)



Anonymous - Nie 03 Wrz, 2006

krzysztof piękna konstrukcja ogromne gratulacje.
co do pomysłu dawida myśle ze ok. ale ten srodkowy stopień przekładni jest niepotrzebny łańcuch powinien łączyć koło zamachowe z wielotrybem na tylnym kole i to w zupełności wystarczy przy obwodzie koła 1m

Anonymous - Nie 03 Wrz, 2006

Dawid R napisał/a:

...
W zaleznosci od wielkosci silników i wieńca tych silników to moze byc i 10 nawet w skrajnych przypadkach :)




Im wiecej mniejszych silnikow tym gorsza sprawnosc i wiekszy stosunek masy do mocy. Nie liczac oczywiscie samego ich mocowania. Co do rysunku to lepszym rozwiazaniem chyba byloby przelozenie z wienca na duza zebatke z z mniejszej dopiero na tylne kolo - wtedy jest wieksze przelozenie lub mozna na wiencu zastosowac zebatke o wiekszej liczbie zebow.
To tyle.

Anonymous - Nie 03 Wrz, 2006

RAMZES ma racje mozna pominąc srodkowy stopien
Anonymous - Nie 03 Wrz, 2006

RAMZES napisał/a:
krzysztof piękna konstrukcja ogromne gratulacje.
co do pomysłu dawida myśle ze ok. ale ten srodkowy stopień przekładni jest niepotrzebny łańcuch powinien łączyć koło zamachowe z wielotrybem na tylnym kole i to w zupełności wystarczy przy obwodzie koła 1m


Przy tak duzej odleglosci miedzy kolem zamachowym a wielotrybem to taki srodkowy stopien nawet gdyby nie dawal zwiekszenia momentu moze byc lepszym rozwiazaniem ze wzgledu na naciag lancucha i kat na jakim bedzie oplatal zebatke wielotrybu. Przy lancuchu ktory ucieka do gory ten kat uleglby zmniejszeniu

Anonymous - Nie 03 Wrz, 2006

eP jak zwykle nie wie o co chodzi :) my o tym nie mowimy bo to oczywiste ale widac dla eP nie, to co ja zasugerowalem to tylko pomysł a dopracowanie zostawiam zainteresowanym :) To Co ty gadasz mamy juz omówione na innych topicach na tym forum.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group