To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Inne pojazdy, mechanika pojazdów - poszukiwania silnika sportowego motocykla pomysły?
Nostusek - Sob 26 Maj, 2012
http://goldenmotor.com/
Zerknij sobie tutaj - silnik 10kW z możliwością przeciążania do 20 kW. Jeżeli chcesz większy to trzeba szukać. Baterię polecałbym zrobić na ogniwach Kokam 75Ah bo takowe się ładnie mieściłyby w ramie. Dodam że jeżeli chcesz zrobić potężną baterię to proponowałbym Ci zrobić albo dwie pracujące równolegle albo spinać po dwie cele równolegle i dopiero podpakiety spinać w szereg - ale co do ostatniego - nie wiem jak się to zachować może podczas ładowania więc dwie baterie równolegle byłyby kożystniejsze. Coś Ci powiem jeszcze - czytałem gdzieś że żeby napędzić autobus pełen ludzi potrzeba silnika 100 kW - więc ty mając 1/5 tej mocy w motorze zrywałbyś asfalt
Zerknij sobie tutaj:
http://www.zeromotorcycles.com/zero-s/specs.php
Motorek niczego sobie pojedzie 140 km/h co wcale nie nie jest mało - silnik ma z podwójnym stojanem prawdopodobnie z Golden Motors bo tylko oni raczej takie robią.... Zasięgi sensowne ale o rozpędzaniu nie piszą.
Możesz też zerknąć tutaj:
http://www.brammo.com/empulse/
Myślę że by cię już zadowolił motorek - duża bateria - mocny silnik i rozsądna cena choć nie ukrywam - spora.
Anonymous - Sob 26 Maj, 2012
boję sie ze ten 10kw nie pociągnie takich efektów jak bym chciał ? po jakiej cenie ten silnik można dostac ? mozliwośc energi odzyskowej hamowania silnikiem ? możliwość synchronizacji z drugim silnikiem ? i nie ma podanego momentu obrotowego
Nostusek - Sob 26 Maj, 2012
Powiedz wprost po co Ci 3 sekundy do setki i 200 km/h prędkości maksymalnej ? O ile przyspieszenie rozumiem to rozpędzania się do 200 km/h już nie za bardzo... Nie ma w Polsce takiej drogi żeby tyle pojechać legalnie.... Po drugie jest jedna rzecz o której nie można zapominać - to opór powietrza - on zwiększa się wraz z prędkością do kwadratu - zwiększa się lawinowo wraz ze wzrostem prędkości. a jazda po naszych drogach 150 km/h to już niezłe wyzwanie dla samochodu - o motocyklu nie wspominając...
Anonymous - Nie 27 Maj, 2012
w tej chwili na moim sprzecie spalinowym na 400m rozpedzam sie do 240km/h to ma być sprzet do zabawy a nie do zwykłego przemieszczania sie ,bywa że po centrum motocyklem 120-180km/h sie jezdzi , gdzies na prostej więcej
Zbyszek Kopeć - Nie 27 Maj, 2012
Pisząc "centrum", to chyba nie masz na myśli "centrum miasta", bo chyba nie jesteś tym potencjalnym mordercą, ale jesteś pewnie z tych mądrych motocyklistów i tak jeździsz jedynie na specjalnie wytyczonych TORACH do takiego celu; czyli do specjalnych wyścigów na "ćwierć mili".
Anonymous - Nie 27 Maj, 2012
centrum mam na myśli centrum miasta mordercami sa stare dziadki udeżajace z podpożadkowanej w bok roweru mojego że upadam na maske lub wymuszaja pierszenstwo bo nie maja wyczucia odległości lub okulary jak demka od butelek i w stanie przed zawałowym siadaja za kułko
r2d2 - Nie 27 Maj, 2012
nazir2810 napisał/a: | mam na myśli centrum miasta mordercami sa stare dziadki udeżajace z podpożadkowanej w bok roweru mojego że upadam na maske lub wymuszaja pierszenstwo bo nie maja wyczucia odległości lub okulary jak demka od butelek i w stanie przed zawałowym siadaja za kułko | Oj chyba za bardzo się rozemocjonowałeś, w każdym bądź razie jeśli faktycznie kręcą Cię takie 'zabawy' w terenie zabudowanym to wypada tylko życzyć Tobie oraz biorcy udanej transplantacji
Jak ktoś z nas będzie potrzebował nowej nerki (bo na razie nikt jej nie potrzebuje) to zaprojektujemy Ci coś do 'zabawy' na miarę Twoich potrzeb.
Pozdro.
Zbyszek Kopeć - Nie 27 Maj, 2012
Wielu takich młodych ma swoje narządy dopiero nadające się do leczenia i mogą się nie nadać, a do tego myślą, że są młodzi, to są mistrzami, jednak nie widać ich na żadnych wyścigach (FORMUŁA i inne) - nawet Hołowczyc się o takim myśleniu kiedyś wypowiadał, chociaż wówczas był bardzo młody.
Na ulicy, to każdy umie dać kitę (nawet starzy, bo im już nie zależy - swoje przeżyli), ale zdobywać medale, to nie ma komu.
Anonymous - Nie 27 Maj, 2012
ale zmiana tematow
Anonymous - Nie 27 Maj, 2012
z koro tak twierdzicie to legalne pojazdy drogowe powinny jezdzic gura 90km/h to po co produkuja 3 razy szybsze? na tor też bym pojechał ale to koszta sa masakryczne .
Zbyszek Kopeć - Nie 27 Maj, 2012
No właśnie, na torze jest nieciekawie, tam nie ma tych zawałowców (ostatnio często zawałowcami są ludzie przed 30-tką - nawet sportowcy i młodzi motocykliści), tam nie ma kręcących się dzieci, tam nikt nie przechodzi przez przejście dla pieszych, tam nie jedzie żaden samochód w poprzek na skrzyżowaniu. Poprostu na torze nie ma kogo zgonić z jezdni i nie ma kogo trafić motorem - nieciekawa jazda, a do tego jest drogo.
Gorzej, jak takich kitowców będzie kilku i z róznych stron na pobliskich ulicach centrum miasta, a każdy z nich da głośną kitę, żeby na licznik postawić 180 km/h, bo nie jest doceniany w domu, więc swoją słabość nadrabia popisem, a w domu by docenili, gdyby jeździł dostojnie i powoli, żeby każdy sąsiad zobaczył, jaki to przystojniak jedzie motorem.
Jak ktoś się siebie wstydzi, to musi dać kitę, żeby nie zauważyli jadącego, a przecież każdy jest dorodny i wystarczy bardzo powoli jechać, żeby być docenionym; najlepszy popis, to powolny i dostojny popis, a wszyscy zauważą.
JerzyZ - Nie 27 Maj, 2012
Nazir2810, jeżeli u Ciebie znajomość i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego na tym samym poziomie co ortografia (bo dlaczego by nie?) - to nie dożyjesz do wieku paskudnego "dziadka w okularach".
Zbyszek Kopeć - Nie 27 Maj, 2012
Gorzej, bo pewnie pozabija kilka dzieci i to może dzieci bogatych ludzi albo dzieci szefów jakiejś mafii, a ci jemu nawet zapłacą adwokata, żeby potem mieć do niego ułatwiony dostęp, bo jakby siedział w więzieniu, to zawsze jest jakiś kłopot.
mar56 - Nie 27 Maj, 2012
Facet Was wyraźnie wkręca,i pewnie ma z tego nieziemską radochę,jak mu tłumaczycie że nie należy tak szybko jeździć po mieście,nie dajcie się robić w konia i odpisywać na bzdurne posty.
Zbyszek Kopeć - Nie 27 Maj, 2012
Przecież on od pierwszego postu tylko tym sie chwali.
A pewnie jego maszyna tyle nigdy nie wyciągnie nawet z góry, a co dopiero na ograniczeniu 40 km/h.
|
|
|