To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
 |
Nowości EV - Wynaleziono nową baterię Li-ion o szybszym czasie ładowania
Anonymous - Pią 24 Sie, 2012
No nie koniecznie. Ten wolnobieg powoduje, że tarcie toczne zależy też od tej "grzechotki" a nie tylko od proporcjonalnie do masy pojazdu i tego jakie opony użyte i na ile napompowane+niewiele na łożyskach.
Dla kogoś, kto minimalizuje straty energii w EV, po oporach powietrza, "grzechotka", czyli wolnobieg to wróg numer 2 podczas zjazdów i jazdy na biegu "jałowym"
Anonymous - Pią 24 Sie, 2012
Najłatwiejszy odzysk energii jest z silnika DC, zaś z BLDC jest trudniej.
tomeczekokok - Pią 24 Sie, 2012
Jeżeli chodzi o opory powietrza to wygrywają rowery poziome i gokarty, chociaż te drugie mają 4 koła i są cięższe ale opory mają mniejsze.:)
Zbyszku, z silnika 48V DC próbowałem odzyskać energię i na połowię obrotów miał tylko 12V:/. Gdy dało się obciążenie robił straszne opory ruchu.
Ja jestem za pomysłem Eneuro. Podłączenie do pedałów alternatora i korzystanie z energi zgromadzonej w akumulatorze do napędu a pedałowanie i napedzanie pedałowaniem alternator ktory podczas jazdy doładowywał by akumulator. Pomysł świetny tylko jak z pradami ładowanie akumulatora.?.
Anonymous - Pią 24 Sie, 2012
Każdy odzysk energii jest jednocześnie hamulcem, ile mocy da na obciążenie tyle mocy zabierze z kół lub z pedałowania; nie ma różnicy jaka to będzie maszyna elektryczna, jedynie gorszą maszyną elektryczną jest tu alternator, bo on ma mniejszą sprawność energetyczną (zgodnie z charakterystykami ich pracy).
Anonymous - Pią 24 Sie, 2012
Koło rowerowe nie ma ostrych krawędzi, a te już ma silnik w sobie.
Ponton to też łódź - jednostka pływająca.
Ciekawa strona:
http://www.hydro-electric...evelopment.html
Anonymous - Pią 24 Sie, 2012
tomeczekokok napisał/a: | Pomysł świetny tylko jak z pradami ładowanie akumulatora.?. |
Najpierw trzeba w ogóle sprawdzić, czy da się radę kręcić tym altkiem pedałami np. w okolicy min. 1000 RPM, bo poniżej tej prędkości w ogóle się nie włączy (parametr "cut in" w specyfikacji altka
Jeśli chodzi o prądy to sprawa w miarę prosta: zakładając że coś koło 250W jest nasza moc i np. ze sprawnością ok. 50% ją zamienimy w prąd o napięciu 14V-15V bo tyle reguluje alternator (zależy to od modelu i wyprowadzeń oraz odległości do acu) to mamy: 250W/14.5V=17A !! *(50%=0.50)= ok. 9A
Czyli efektywnie dostarczamy ok. 100W niby tylko ale za to.... możemy to robić podczas wjazdu, zjazdu, na postoju, możemy też poprosić ładną dziewczynę, aby pomogła dojechać do motelu, gdzie już będzie 230VAC
Tylko jakieś trafo trzeba będzie ze sobą zabrać, ale ni emusi być wielkie i ciężkie,bo regulator ten sam bo wpinamy trafo tam gdzie wyjście altka za diodami, a przez noc i tak spokojnie może się bezobsługowo to ładować
BTW: Przyjechały czujniki Halla i uP i jeszce trochu elektroniki (odpornej nawet na -50 stopni C) więc czas realizować tą ideę i wyrzucić w końcu ten irytujący łańcuch
BTW: Silniki BLDC z Hallami GoldenMotor w Holandi są do dostania rzekomo: 1000W za ok. 100 euro nie licząc ich VATu, a koszty transportu pewnie da się obejść, bo rodzina dorabia tam i spokojnie do busa się zmieści ich kilka więc pewnie podadzą przy okazji
Pozdr.
r2d2 - Sob 25 Sie, 2012
Tu jest dopiero rozwiązanie, jakby specjalnie stworzone pod nasze drogi
Pozdro.
Anonymous - Sob 25 Sie, 2012
Ta idea jest dobra, najwyżej trochę podziurawimy drogi przełodowanymi jak zwykle TIRami, czyli wystarczy pooszczędzać na remontach dróg.
mar56 - Sob 25 Sie, 2012
r2d2 napisał/a: | Tu jest dopiero rozwiązanie, jakby specjalnie stworzone pod nasze drogi
Pozdro. |
Do naładowania zegarka wystarczy,a rower przecież ma pedały
Anonymous - Nie 02 Wrz, 2012
Odnośnie alternatora, to proponuję zapoznać się z filmikiem:
http://www.youtube.com/watch?v=P5I2JCwlFDY
trochę sobie marzą, ale daje to pewnien pogląd na konstrukcję.
Anonymous - Pon 03 Wrz, 2012
W sumie to nic na tym filmiku nie ma
Altek nabyłem za 100 PLN w warszrtacie samochodowym i śmiga-co tu kombinować i wymyślać? Nic tylko wyrzucić wolnobieg z tyłu - i właśnie to robię, bo... rozsypało się łożyskowanie w kilkuletnim rowerze z tyłu, więc okazja żeby wcześniej pozbyć się łańcucha
Dzisiaj jeszcze podmieniłem na inne koło tylne, tak żeby pomiary przeprowadzić i porównać z teoretycznymi wyliczeniami, bo średnią na trasie 28km (w obie strony) bez wiatru miałem równo 20km/h bez zadyszki i pośpiechu.
Ciekawe ile wyjdzie z zapisu GPS i teoretycznych wartości mocy potrzebnych do pokonania tej trasy z taką średnią...
Ale te dane już wystarczą, aby oszacować do jakiej teoretycznie większej prędkości bym dał radę średnio się rozpędzać, jeśli zmniejszyłbym współczynnik oporu powietrza z ok. 0.9 do 0.3...nie korzystając w ogóle z żadnego acu i wspomagania, a jedynie z odzysku... i magazynowania na trasie...
Anonymous - Pon 03 Wrz, 2012
Przecież tam jest całkowity przewrót w alternatorze i nie trzeba energii na cewkę wzbudzenia, przy np. wiatrakach to może być ważna sprawa.
Anonymous - Pon 03 Wrz, 2012
Zbyszek Kopeć napisał/a: | Przecież tam jest całkowity przewrót w alternatorze i nie trzeba energii na cewkę wzbudzenia, przy np. wiatrakach to może być ważna sprawa. |
Przy wiatrakach ważniejsze jest magazynowanie energii wtedy kiedy mocno wieje i oddawanie jej kiedy nie ma wiatru... magazynowanie prądu to wąsakie gardła tych wszystkich rozwiązań EV i zwykły altek wystarcza żeby produkować zadowalającą ilość prądu. Najważniejsze że ma się czym ładować acu, bo używanie wolnobiegu jest bez sensu w tych konstrukcjach EV i tylko usankcjnowane próbami włożenia do roweru silnika BLDC i baterii po jak najniższych kosztach i jeszcze upakowania tego tak żeby jeszcze zmieścił się "jeździec"...
To błędna ścieżka powielana przez firmy które lansują modę na takie rozwiązania, bo po "najmniejszej lini oporu" mogą zdobyć potencjalnych klientów na takie wynalazki atym samym maksymalizować swoje zyski.
Więc trzeba zrobić samemu coś lepszego i jak trzeba to się zrobi
najważniejsze że już wiadomo jakie energie i moce są potrzebne do pokonania "sił natury" w zależności od współczynnika oporu powietrza-resztę się już dopasuje do swoich potrzeb i designu "bolidu"
atomek1000 - Pią 27 Mar, 2015
Znalazłem fajnego newsa z testami nowych ogniw od LG, gdyby tylko takie były dostępne w normalnych cenach...
http://powercartel.com/20...li-ion-battery/
blisko 12Wh z jednego ogniwa 18650
gęstość wychodzi około 250Wh na kilogram
żele nie mają szans
maniakev - Pią 27 Mar, 2015
Zobacz jaka jest pojemność kiedy rozładowujesz do 3.0V lub bezpieczniej 3.3V poza tym jest tam sztuczka ponieważ rozładowują obciążeniem rezystancyjnym, a powinno być stałym prądem lub stałą mocą.
|
|
|