To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Silniki DC - Przezwajanie wirnika silnika DC

tomeczekokok - Czw 23 Sie, 2012
Temat postu: Przezwajanie wirnika silnika DC
Witam.

Moim problemem jest brak doświadczenia w przezwajaniu silników.
Chciałbym aby ktoś kto wykonywał już taką operację lub zna się na rzeczy wytłumaczył mi jaki wpływ na silnik ma przezwajanie wirnika.
Konkretnie chodzi mi o zwiększenie jakości drutu na lepszy i zwiększenie jego grugości oczywiście w taki stopniu aby przezwojenie było możliwe.

Podobno silnik po założeniu grubszego drutu zmniejsza swoje nominalne obroty ale nikt jeszcze nie potwierdził mi tej teori.

Proszę o pomoc w wyjaśnieniu jakie korzyści płyną z wykonania tej czyności na wirniku silnika.
Silnik, który chcę przezwoić to ZX1020 DC na magnesach stałych.


PS:Jeżeli ktoś miał by pytanie dlaczego chcę przezwoić wirnik skoro jest sprawny to wyjaśniam, że z powodu wcześniejszego uszkodzenia identycznego silnika. Naprawa jego była niemożliwa poniewac uszkodził się od temperatury komutator. Nowy silnik chcę zabespieczyć przed ponownym uszkodzeniem i jeżeli poprawiło by to znacznie jego sprawność to był bym zdecydowany aby wykonać tą czynność. Proszę nie pisać w stylu,, To załuż zabespieczenie prądowe". Zabespieczenie prądowe nie poprawia sprawnosci silnika a wiadomo im większe ciepło tym większe straty.



Pozdrawiam

mar56 - Czw 23 Sie, 2012

A rozmawiałeś z jakimś fachowcem na temat zaprojektowania i następnie kosztów przezwojenia tego silnika.Następnie należałoby przeprowadzić badanie takiego silnika na hamowni pod kątem mocy,pobieranego prądu ,ewentualnego grzania,zastanów się nad tym przed wydaniem pieniędzy?
Nie jest to takie proste do wykonania we własnym zakresie,można co nieco poprawić ale czy to się opłaci wątpię?
Łatwiejszy w przeróbkach BLDC bo nie ma komutatora.

tomeczekokok - Pią 24 Sie, 2012

Koszt przezwojenia to 120zł. Taką cenę wynegocjowałem i myślę, że jest możliwa jeżeli to da znaczne rezultaty. Jeżeli chodzi o przezwojenie to masz rację Mar56, że we własnym zakresie i tym bardziej moim jest to nie wykonalne.

Moim problemem jest po prostu opinia kogoś kto wykonywał taką operację i jakie były tego efekty.

Jedyny fakt to to, że według prawa Ohma nie będzie takiego oporu przy grubszym lepszej klasy drucie nawojowym więc przeciążenia spadną i więcej energii będzie zamieniane na pole elektromagnetyczne a nie na stratne ciepło.

Pytanie brzmi tylko o ile lepsza będzie ta zamiana?. Gorzej napewno nie będzie.

Czy można rozwiązać kwestię obliczeń mocowych i wytrzymałościowych teoretycznie?.
Wiadomo, że nigdy nie jest to tak idealne obliczenie jak próba fizyczna ale wstępnie dało by mi dużo informacji aby zastanowić się czy dalej działać w tym temacie.

Proszę o jakieś wskazówki i wzory obliczeniowe, które mogły by mi przybliżyć miejwięcej końcowy efekt przezwojenia rotatora.

barmal - Śro 29 Sie, 2012

Witam,
przy grubszym drucie bedzie prawdopodobnie mniej zwojow i co za tym idzie silnik bedzie szybszy. Generalnie, im mniej zwojow, tym szybszy rotor, ale i tez wiekszy prad. Do tego konieczne jest zachowanie tzw. "wypelnienia" szczelin miedzy "zebami", czyli im wiecej miedzi w szczelinie, tym wieksza sprawnosc silnika.

Czy ten drut, ktory jest nawiniety nie jest aby zapieczony?

Pozdrawiam

tomeczekokok - Czw 30 Sie, 2012

Wirnik jest nawinięty bardzo prostą metodą. Jest tam dużo miejsca i można dostać się łatwo do niego. Bakielit zabezpieczający drut w żłobkach wyjmuje się bardzo łatwo. Drut można w prosty sposób odwinąć poza tym to nie Mój problem bo w nawijalni powiedziano mi, że na pewno można go przewinąć. Wirnik nie jest w niczym zatopiony. Przy 3000RPM nie potrzeba żadnego kleju aby usztywnić drut przed przesunięciem.

Hmm a jeżeli można by zmieścić tam grubszy drut o takiej samej długości?. Jego moc by wzrosła, obroty zostały te same, prąd by się zwiększył ale wiadomo im moc większa tym większy prąd.

Co myślisz o tym Kolego Barmal?.

barmal - Czw 30 Sie, 2012

Nie jestem specem w tej dziedzinie i moze ktos z "bywalcow" by moze cos na ten temat by dodal ale mysle, ze jezeli sie juz decydujesz na taka "operacje" to warto troche z niego wiecej wycisnac. Ja bym sprobowal. Prad mozna zawsze ograniczyc, a zapas mocy zawsze sie przyda. Jezeli juz mozesz wybierac w rodzaju drutu, to bym wzial jakis o podwojnej izolacji i z wieksza wytrzymaloscia termiczna.
Z drugiej strony tez jeszcze moze wymien szczotki na lepsze...moze jakies z domieszka miedzi, na wysoki prad...???

andrzejIskierka - Pią 03 Sty, 2014

witam! a gdyby nawinąć zparowanym podwójnie drutem o mniejszym przekroju? jak to się chwalą w specyfikacjach silniczków radiomodeli wyczynowych? lepiej wtedy wypełnią się szczeliny powietrzne a przekrój wyjdzie zbliżony. :wink: proszę poprawić w razie innej prawdy na ten temat. :razz: a komutator też jest częścią zamienną chyba?
gienek333 - Pią 03 Sty, 2014

Lepszym rozwiązaniem będzie przezwojenie uszkodzonego silnika niż sprawnego, a komutator i szczotki można kupić (np. elektrocarbon). Jeżeli większy przekrój drutu się zmieści, a liczba zwojów się nie zmieni, to tylko sprawność silnika wzrośnie. Co do uszkodzonego silnika to mógł być ,, przevoltowany", a przy dużych prędkościach i prądach występuje zjawisko ,,ognia okrężnego", które niszczy komutator. Jaki to silnik? Cienkim drutem nawija się duże przekroje i w przypadku modelarskich (myślę że chodzi o BLDC) przy dużych obrotach może występować zjawisko ,,naskórkowości".
Nostusek - Pią 03 Sty, 2014

gienek333 napisał/a:
przy dużych obrotach może występować zjawisko ,,naskórkowości".


Raczej nie zajdzie tu takie zjawisko, ono ma głównie miejsce wraz ze wzrostem częstotliwości i pojawia się głównie przy prądzie przemiennym. Za mała skala...

gienek333 - Pią 03 Sty, 2014

Wirnik silnika DC jest zasilany prądem zmiennym, służy do tego komutator.
Anonymous - Pią 03 Sty, 2014

A co oznacza DC?
gienek333 - Pią 03 Sty, 2014

A skąd mam to niby wiedzieć :shock:
Anonymous - Pią 03 Sty, 2014

Po polskiemu, to prąd stały. Więc nie pisz, że zmienny. Komutator przełącza tylko uzwojenia, by na każdym prąd płynął w tym samym kierunku po kolei przez każde uzwojenie.
gienek333 - Pią 03 Sty, 2014

Idąc tym tokiem rozumowania to w BLDC też płynie prąd stały. A tak na poważnie to musi się zmienić kierunek prądu i w DC robi to komutator (jak są dwie szczotki to po obrocie wirnika o 180°), a w BLDC sterownik. Silnik szczotkowy z wiertarki, odkurzacza to również silniki pracujące na prąd stały (mają tylko wzbudzanie z blach, aby się nie grzały od prądów wirowych) i jak je podpiąć do aku to będą pracować i nawet zmiana biegunów nie zmieni kierunku ich pracy. Kiedyś gdy postanowiłem wymyśleć silnik w którym prąd by płynął w jednym kierunku to zachwycony swoim odkryciem byłem zdziwiony że nikt tego nie wymyślił, ale po przeszukaniu internetu znalazłem: gość nazywał się Faraday.
Anonymous - Pią 03 Sty, 2014

Powiedział bym raczej, że silnik DC jest zasilany prądem stałym, a BLDC, też w sumie prądem stałym, tylko w tym drugim zamiast komutatora szczotkowego jest komutator bezszczotkowy. Prąd w cewkach też płynie od szczotki przez cewkę w jedną stronę. W jednym przypadku zasilany ze szczotki a w drugim z tranzystora. I w każdym przypadku kierunek prądu się nie zmienia, zmieniają się tylko kolejne cewki.
Krótko mówiąc zasilane są oba ze źródła prądu stałego, a nie zmiennego.
Ale to są dywagacje na poziomie 1 klasy gimnazjum i taka dyskusja nie powinna tu mieć miejsca ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group