To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Silniki BLDC - Przewoltowanie Trotter 500W

rymi - Czw 06 Wrz, 2012
Temat postu: Przewoltowanie Trotter 500W
Ponieważ i tak muszę sporo się nalutować [stopiły mi się wtyczki od sterownika] to wpadłem na pomysł, że może od razu przewoltować cały układ :-)

Mam Trotter 500W na 36V jak w aukcji ale ten sam sprzedający miał wersję 1500W na 48V jak w aukcji

Po przyjrzeniu się zdjęciom wygląda, że jest chyba ten sam sterownik [nie ma zdjęcia sterownika od drugiej strony - od strony śrub trzymających tranzystory więc nie wiem czy wersja 48V aby nie ma np. więcej śrub i przez to jednak się różni ten sterownik od wersji 1500W od mojej 500W]

Jak myślicie - mogę kupować dodatkowy akumulator i podłączać? Sam silnik na pewno wytrzyma, bo go ostro męczyłem [ruszanie pod strome górki od 0km/h - aku wystarczyło mi wtedy na 5km jak normalnie wystarcza na asfalcie po prostym na 23-25km] i wciąż działa ;-)

Anonymous - Pią 07 Wrz, 2012

Kontroler kontroluje również napięcie akumulatorów i odcina zasilanie. Można spróbować dać wyższe napięcie. Jak dasz wyższe, to rozładuje ci akumulatory poniżej progu minimum. Jak szlag trafi kontroler przy wyższym napięciu, to kupisz nowy ;) Są kontrolery, które sprawdzają same, do jakiego napięcia się je podłącza i wtedy ustawiają progi rozładowania samoczynnie, ale to dotyczy tylko typowych akumulatorów żelowych (kwasowych) gdzie minimalne napięcie wynosi 10,5V.
Inna sprawa, że większy kontroler można podłączyć zawsze do mniejszego silnika (pod względem mocy), bo oporność silnika wymusi i tak swój prąd dla danego napięcia bez względu na moc kontrolera.

rymi - Pią 07 Wrz, 2012

chyba spróbuje, bo mam drugi sterownik [kupiłem na zapas jakby się pierwszy zepsuł] i właśnie używam trzech żelówek 15Ah

Tylko dziwi mnie dlaczego takie manetki na maxev.pl są w wersji 36V lub 48V [bo tu w przypadku mojego Trotter 500W i wersji 1500W to widzę tylko różnice w lampce przedniej - jest inna w każdej wersji]

tomasz_kombi - Pią 07 Wrz, 2012

rymi napisał/a:
dziwi mnie dlaczego takie manetki na maxev.pl są w wersji 36V lub 48V
Kwestia wyskalowania wskaźnika diodowego który jest w manetce. Ten na 36V będzie się bardzo jasno świecił przy pakiecie 48V i będzie fałszował pomiar (przy rozładowanym będziesz miał np. jeszcze pomarańczowe pole). I odwrotnie: wskaźnik pod 48V zasilony z baterii 36V pokaże czerwone pole gdy będzie jeszcze zapas energii w akumulatorze.
Anonymous - Sob 08 Wrz, 2012

tomasz_kombi napisał/a:
Kwestia wyskalowania wskaźnika diodowego który jest w manetce.

A wystarczyłoby tylko dać switch, albo potencjometr (nawet montażowy taki sróbokrętem regulowany pod spodem) i... regulować do dowolnego napięcia baterii, ale to już by było zbyt proste, bo jak zmienisz później na baterię na większe napięcie, to... oczywiście płacisz drugi raz za to samo :D

tomasz_kombi - Sob 08 Wrz, 2012

eneuro napisał/a:
A wystarczyłoby tylko dać switch, albo potencjometr (nawet montażowy taki sróbokrętem regulowany pod spodem) i... regulować do dowolnego napięcia baterii, ale to już by było zbyt proste, bo jak zmienisz później na baterię na większe napięcie, to... oczywiście płacisz drugi raz za to samo :D
Nie spotkałem się z takimi wskaźnikami (w manetkach) na rynku. Oczywiście jeśli Twój pomysł jest wykonalny to nie widzę przeszkód aby rymi zrobił sobie takie coś na własną rękę. Zakładam, że albo sobie poradzi albo udzielisz Mu stosownych wskazówek.
Anonymous - Sob 08 Wrz, 2012

tomasz_kombi napisał/a:
Oczywiście jeśli Twój pomysł jest wykonalny to nie widzę przeszkód aby rymi zrobił sobie takie coś na własną rękę.

To zależy tylko, czy ktoś ma czas się bawić w takie rzeczy. Akurat takie tematy mnie teraz interesują, bo lubię mieć coś zrobionego własnoręcznie-w razie czego wiem co może nie działać, ale komuś kto się nie bawi w elektronikę, może się to nie opłacać czasowo.
Tematy pokrewne, ale przy tych bateriach "LiXXXX", których używacie jak jest miernik pod napięcie konkretne zrobiony, to może dokładniej mierzy te napiecia, ale w sumie jak tam jest tylko kilka tych diód do sygnalizacji, to pewnie dałoby radę, jakby się to samemu zrobiło swoje progi załączenia podać.
Ale w sumie, to nie wiem czy nie byłoby ciekawiej, gdyby po prostu na... jednej diodzie RGB sobie takie sygnalizacje robić i wtedy odpowiednio pokolorowac, np. od czerwonego, przez niebieski w zielone, kodując to w składowych RGB. 3y piny używamy a na jedną diodę, a wiele kolorów...
Tym sposobem pokazujemy np. napięcie, prąd, moc na 3ech kolorowych diodach i jak jest któraś na czerwonym to... jeden rzut oka i... wiadomo że kiepsko... wtedy analizujemy dlaczego tak kiepsko, bo po co "choinkę" sygnalizatorów ze sobą wozić, a można dowolnie przemapować te wartości na kolor diody :D

BTW: Póki co mam alternator z kołem zamachowym na hamowni w warsztacie i do tego dorabiam sterowniki wpinane za altkiem a pomiędzy baterią, a właściwie "bypasy" żeby wkładać i wyciagać z altka w postaci prądu ładowania tylko tyle mocy ile mu zadam i przy zdefiniowanych prędkościach RPM ;)
Nie mam zamiaru się męczyć tylko podpedałować tyle, na ile będę miał ochotę ;)
Jeden mały uP powinien załatwić temat i być może uda się ograniczyć apetyt altka na pobieraną moc...

W wolnej chwili może pobawię się takim 3diodowym sygnalizatorem RGB do napięcia, prądu i mocy chwilowej na jakimś tanim uP. Może się przydać taki miniaturowy miernik ;)

kondzio927 - Wto 20 Lis, 2012

Udało się przewoltowanie ???


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group