To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Modułowy pakiet akumulatorów 36V 12 Ah z ogniw 18650 .

WojtekErnest - Nie 30 Wrz, 2012
Temat postu: Modułowy pakiet akumulatorów 36V 12 Ah z ogniw 18650 .
Modułowy pakiet akumulatorów 36V 12 Ah z ogniw 18650 .
Przedstawiam Wam opis pakietu akumulatorowego do roweru, jaki zrobiłem z 50 szt ogniw
typu 18650 (Samsung 3,7 V 2600 mAh) , zbudowanego z 5 modułów x 10 akumulatorów umieszczonych w opakowaniach po dyskietkach 3’5 cala.
Do skonstruowania modułu użyłem tanich ogniw z notebooków – tzw.leżaków magazynowych fabrycznie łączonych x 2 i x 3. Zakupiłem ok. 70 ciu ogniw i wszystkie sprawdziłem dwukrotnie ładując je do napięcia 4,2 V a następnie rozładowując prądem ok. 2A. Najlepsze z nich, posiadające najwyższe napięcie po ok. 60 min rozładowania , selekcjonowałem tworząc pary podobnych akumulatorów x2 i x3.


Następnie do 1 opakowania po dyskietkach wkładałem 10 akumulatorów łącząc w taki sposób że w obudowie są 4 zestawy 10 ciu akumulatorów 3,7 V (3 + 2 oraz 3 + 2) . Są one połączone wewnątrz w taki sposób, że z obudowy wychodzą 2 x 3 kable do 6-cio pinowego złącza .
Oznacza to , co widać na powyższym zdjęciu łaczę minus wspólny dla potrójnego i podwójnego i dwa zaciski plusowe. Dwa takie zespoły akumulatorów są zamknięte we wspólnej obudowie.


W wyniku tego moduł zawiera 4 zródła 3,7 V które posiadają wspólne 6 pinowe złącze i umożliwiają ew. pomiar lub ładowanie również po zamknięciu obudowy.
Poniżej zdjęcie takiego kompletnego modułu z wtyczką .


Poniżej schemat montażowy wiązki do 5 modułów oraz wtyku zewnętrznego balansera lub monitora napięć. Układ wtyków (W1-W5) realizuje trzy funkcje :
a) łączy segment 3 + 2 ogniwa, co oznacza że powstaje segment złożony z 5 równoległych ogniw o parametrach sumarycznych 3,7 V – ok. 12 Ah
b) Łączy szeregowo dwa segmenty w ramach modułu czyli jeden moduł w obudowie jest
typu 5P2S
c) Wyprowadza sygnał pomiarowy lub zasilania balansera oznaczony na rysunku jako 8S + 2S

Całość dostarcza napięcia max 42 V , napięcie nominalne 37 V , napięcie minimalne 30-33V V
Pięć takich modułów spiętych wtykami i kablami wg podanego schematu, jest umieszczona w kuferku na narzędzia.



Zamknięty kuferek zapewnia stabilność mocowania do bagażnika oraz modułów wewnątrz i … względną estetykę, chociaż całość jest o około 30-40 % za duża w stosunku do wymiarów ‘czystych’ ogniw.
Nie jest wykluczone że ew. kolejna konstrukcja będzie oparta o jeszcze mniejszy kuferek lub pojemnik o podobnym kształcie.

Na zewnątrz wyprowadziłem złącze zasilania do kontrolera , gniazdo zasilania chinch zasilacza 42V oraz (będzie) dioda LED , bezpiecznik i wyłącznik zasilania. Na górze , na przedłużaczu dostępne jest gniazdo balansera, monitora 10S.



Opisany pakiet akumulatorów zasila rower elektryczny zbudowany w wyniku konwersji, składaka z 24 calowymi kołami, silnik Bestmotor umieszczony jest w przednim kole, kontroler w trójkątnej sakwie pod siodełkiem a zestaw do konwersji kupiłem w firmie Maxev.
http://www.maxev.pl/p48,z...-bestmotor.html



Ładowanie pakietu:
-Pierwsze ładowania robiłem w sposób kontrolowany to znaczy przy użyciu zasilacza z balanserem. Z uwagi na brak zasilacza 10S , ładuję go najczęściej jako 2 x 5S , czyli najpierw 5S a potem kolejny segment 5S. Obecnie gdy sprawdziłem że rozładowanie zestawu jest dość równomierne tzn róznica między skrajnymi segmentami nie przekracza 50-100mV, częściej decyduję się na ładowanie z zasilacza 42 V przeznaczonego do zasilania akumulatorów LIPO ( z drugiego fabrycznego roweru) , kontroluję jedynie monitorem wpietym w złącze balansera gdy dojdzie do przekroczenia w któryms segmencie 4,2-4,25 V.
Wnioski :
Przejechałem na takim zestawie ok. 200 km. Całość ma lepsze przyspieszenie i prędkośc max siegającą ok. 30 km/h od porównywanego roweru firmowego Bora602 Interbike. Jeszcze nie doprowadziłem do całkowitego rozładowania akumulatora w czasie jazdy , w każdym razie z założenia jest On używany do jazdy mieszanej, uruchamiam silnik manetką kciukową.
Z pewnością w tym trybie z łatwością uda się przejechać po równym miejskim terenie ok. 40 km bez doładowywania.
Modułowa konstrukcja akumulatora ma szereg zalet, bo opiera się o fabrycznie sparowane segmenty dwa i trzy ogniwa , które po rozpięciu wtyku umożliwiają pełny serwis, łatwą diagnostykę, wymianę ew. słabszego ogniwa. Nadto konstrukcja jest stabilna , odporna na wstrząsy oraz bezpieczna (tak sądzę) w razie ew. wybuchu z przegrzania. Nie bez znaczenia jest prostota ewentualnej wymiany w czasie drogi, na urlopie na zapasowy segment. Zresztą taki zapasowy segment o napięciu ok. 8 V 10-12 Ah może stanowić źródło zasilania do innych celów np. alarmu, awaryjnego oświetlenia itp.
Opisana konstrukcja zdecydowanie stanowi alternatywę dla stosowania ciężkich i znacznie większych pakietów złożonych z akumulatorów Pb, tym bardziej że koszt takiego zestawu jest w granicach 300 zł. No i nie jest bez znaczenia że przyszłe koszty eksploatacyjne są niskie gdyż wymianie podlegać będzie pojedyncze ogniwo 18650, którego koszt jednostkowy wynosi obecnie 5-7 zl.
Oczywiście dla podniesienia ‘bezobsługowości’ takiego zestawu należałoby dodać Balancer, który sprawi że ładowanie będzie bezobsługowe. No ale to podraża i nieco komplikuje konstrukcję.

mar56 - Nie 30 Wrz, 2012

Ja na swoim 36/10Ah robię 35km max,więcej nie daje rady i to przy ok.20-25km/h.Jak dla mnie to dobry wynik.
Anonymous - Pon 01 Paź, 2012

No to ja na swoim, przy typowych żelach, nie mniej niż 40 km z szybkością 23 km/h.
Przy rowerze z zasilaniem 48V 12Ah, spokojnie ponad 50 km.
Sam ważę obecnie 110 kg, a rowery w granicach 40 kg.

WojtekErnest - Pon 01 Paź, 2012

Gwoli ścisłości dodam że rower pozostał lekki a ja sam przy wadze ok 70 kg zbytnio go nie obciążam :-) . Tak czy inaczej taka konstrukcja a raczej sukces z uzycia taniego zestawu akumulatorów całkowicie mnie zadawala a rzeczywisty zasieg przy jeżdzie mieszanej w granicach 40 km jest w moim przypadku wystarczający. To oczywiscie jest mozliwe przy średniej prędkości w granicach 20 km/h.
Wazne przy tym ze skladak pozostał składakiem, miesci sie złozony w samochodzie a akumulator jest łatwo demontowalny.
Jestem zadowolony.

WojtekErnest - Sob 23 Lut, 2013

Obecnie (luty 2013) mozna kupic akumulatory 2600 mAh za ok 8 zl. Za 5-7 zl są akumulatory o pojemnosciach ok 2200 mAh.
W przerwie zimowej zrobilem sobie 6-ty zapasowy pakiet aby w sezonie rowerowym mieć pod ręka na ew. szybką wymianę gdyby którys z pakietów okazał sie słabszy.

WojtekErnest - Śro 19 Cze, 2013

Uaktualniam zdjecia roweru ze zlotu w Zyrardowie.


Proba na torze kolarskim ok 38 km ale bez zamiaru bicia rekordu prędkości.

Aktualny wygląd torby na akumulatory

Przód roweru.

Rower składak EV wersja kwiecień 2013 .

przenikanie - Pon 30 Gru, 2013

Też bym się przymierzył do budowy takiego pakietu. Jest tylko pewne małe "ale". O rowerach elektrycznych mam pewne pojęcie (już czwarty będę robił, tym razem leżący, bo wygoda na dłuższe trasy to jest to), ale jak dotąd jeżdżę na żelach. Wielkich i ciężkich, bo 18Ah i 36V to ponad 15 kg. Leżące trajki na szczęście umożliwiają wożenie takich rzeczy, ale trzeba iść z postępem. No więc bym się przymierzył, ale mam trochę za mało wiedzy. To znaczy ogniwa polutować to nie problem. Ładować i rozładowywać pod kontrolą wskaźnika 1-8s też nie filozofia. Tylko ten balanser... Próbowałem doczytać na forach, ale wszystko mi się miesza, za dużo informacji i nic w jednym miejscu, tym bardziej dla laika.
Tutaj znalazłem dość ciekawe ogniwka.
http://allegro.pl/akumula...3825807322.html
Pojemność to ponad dwa razy więcej niż w tym pakiecie. Więc pomyślałem, że zrobienie baterii 36V i 16,8Ah to byłaby fajna sprawa (10 pakietów szeregowo, po 3 ogniwa w pakiecie). To by był koszt kwasówek, o wiele gorszych, cięższych i mniej wydajnych.
Dobra, tylko jak to połączyć zwłaszcza z tym balanserem? To w ogóle będzie działać na tych ogniwach? Uciągną pobór 1C? Bo tyle jak dotąd staram się ciągnąć z moich kwasówek, żeby starczyły na 30 km. Kwasówki im mniej się obciąża tym na dłużej starczają, co potwierdza wielosetkilometrowa praktyka :)

Szymek - Pon 30 Gru, 2013

Te ogniwa z aukcji, ktora podales, to najwiekszy bubel pod sloncem.
Jesli beda mialy 2000mAh, to bedzie cod, za to mierne prady jakimi uracza nie pozwola na uzyskanie zadnych sensownych mocy, bo jak dasz 3 ogniwa w szeregu to wiecej jak 6A nie wycisniesz bo je zagotujesz, a wtedy 37V razy 6A daje kosmiczne 222W i szybka smierc baterii.

przenikanie - Pon 30 Gru, 2013

Hmmm, w istocie, to by było za piękne, żeby za 240 zł mieć baterię 17Ah li-ion. Tak więc nie ma co narzekać na żelki :P Ciężkie bo ciężkie, ale przynajmniej tanie, bez kombinacji i na pewno da się pojechać
delaa - Pon 30 Gru, 2013

przenikanie napisał/a:

Tutaj znalazłem dość ciekawe ogniwka.
http://allegro.pl/akumula...3825807322.html


Nie kupować, wziąłem 2 na próbę jedno realna pojemność 800 mAh
drugie 5 mAh
oddałem... same kłopoty.

Pozdrawiam.

toft - Pon 30 Gru, 2013

Przenikanie weź ode mnie. za 399 pln dostaniesz 14s4p pryzmatyczne o prądach rozładowania 2c.
Adam Wysokiński - Pon 30 Gru, 2013

przenikanie napisał/a:
Tylko ten balanser...

Po tym jak zdecydujesz się na odpowiednie napięcie czyli ilość cel kupujesz ogniwa łączysz z balenserem i masz akumulator. Czego tu się bać? Pytaj to ludziska pomogą.

toft - Pon 30 Gru, 2013

Albo w wersji nieco prostszej choć również skutecznej użytkowo stosujesz alarmy modelarskie na wyjściach balansera i ładujesz ładowarką modelarska:).
przenikanie - Pon 30 Gru, 2013

Adam Wysokiński napisał/a:
przenikanie napisał/a:
Tylko ten balanser...

Po tym jak zdecydujesz się na odpowiednie napięcie czyli ilość cel kupujesz ogniwa łączysz z balanserem i masz akumulator. Czego tu się bać? Pytaj to ludziska pomogą.

Czego się bać? Ano tego, że kupię ogniwa, połaszczę się na cenę a to będzie badziew, taki jak ten, co wynalazłem. Dobrze, że mnie ostrzegliście. Narobi się człowiek, nagłówkuje,a efekt to albo wybuch albo wściekłość, że pieniądze wydane i nie tak działa jak trzeba.

Toft, a te baterie to jakie? Nowe?

toft - Pon 30 Gru, 2013

Nie no używane. W takich cenach nowa bateria to tak jak koledzy wyżej Ci podpowiedzieli:). Baterie nabyłem od kolegi Pykacz na forum. coś koło września tego roku. Kolega ładował ją około 17 razy. Złożona z ogniw pryzmatycznych pochodzących najprawdopodobniej z jakiegoś lapka. Ale tu dokładnie nie wiem. U mnie tylko stała. Chciałem ją użyć do jednego z projektów no ale niestety nastąpiły zmiany. W dziale sprzedaż kupno jest ogłoszenie. Jak widzę kolega Pykacz dodał foto jak to wyglądało.
Pozdrawiam:)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group