To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Tematy elektryczne - Alternator Power Dream z ograniczeniem generowanej mocy

Anonymous - Czw 24 Sty, 2013
Temat postu: Alternator Power Dream z ograniczeniem generowanej mocy
Była chwila czasu i się udało zdeaktywować oryginalny regulator napięcia alternatora Magneti Marelli, który załączał się dopiero przy ponad 1500 RPM i .. za bardzo śmierdział "spalinochodem", więc go hackowałem i teraz już jest posłuszny i generuje napięcie w zależności od podanego wymaganego prądu wzbudzenia, nawet przy niskim RPM i generowana moc wyjściowa może już być kontrolowana i regulowana.
Wystarczyło wyrzucić kilka niepotrzebnych elementów i... przeciąć odpowiednie doprowadzenia do regulatora napięcia, aby altk zaczął się zachowywać tak jak by od niego oczekiwał projektowany właśnie układ regulacji mocy wyjściowej altka i będący jednoczśnie zasilaniem małego FES, dla którego wszystko jedno będzie jakie napięcie, jeśli tylko prąd będzie odpowiedni do przyspieszania go ;)

Tutaj "pacjent" przed operacją bypassu regulatora:


A poniżej regulator napięcia (ukryty w obudowie szczotek) już po operacji ;)

Trochę krwi zostało, ale to po to aby wiedzieć że jest po operacji i nienadaje się już do użycia w oryginalnym altku :D

Do wykorzystania jest jeszcze 3fazowy mostek, bo bardzo ładnie chłodzenie ma zrobione, ale póki co do testów wyciągnięty na zewnątrz, bo nie mam specyfikacji i nie jestem pewien na ile volt max jest, ale przy małych RPM może się przyda.


Po tuningu, wygląda podobnie, tylko zasilanie uzwojnie wzbudzenia jest odizolowane od obudowy i teraz mam dodatkowo 2a złącza D+ i dorobione czarne D- do zasilania wzbudzenia i ładnie napięcie na wyjściu rośnie wraz z obrotami, w zależności od wymuszonego prądu wzbudzenia.

Tak czy inaczej równie dobrze mogę w sterowniku jakiś KBPC sobie wstawić, bo mam 3 fazy wyprowadzone na zewnątrz do eksperymentów z własnym sterownikiem rozpędzania FES własnej konstrukcji.
Najważniejsze, że mam pełną kontrolę nad prądem wzbudzenia i moc wyjsciowa altka pod kontrolą w dużym zakresie RPM, w tym przy tych niższych...

BTW: Poważna ponad 1 dniowa awaria zasilania w okolicy, motywuje do budoy własnego treningowego roweru magnetycznego i ładowania nim aku. Regulator ładowania aku z własnym oprogramowaniem już mam, teraz czas zasilić go czymś lepszym niż prądem z trafo z gniazdka 230 VAC za który trzeba płacić ZE ;)
Nadchodzi era free energy, tylko do tego potrzebny jeszcze FES do gromadzenia sporej energi w krótkim czasie, bez bezsensownego wymieniania baterii acu co jakiś czas...

Anonymous - Pią 25 Sty, 2013

Postawiłes sobie proste pytanie? Ile energii trzeba włożyc zeby wyjąć przyzwoitą wartosc ? to nie perpetum mobile i wielkiej mocy z tego nie bedzie , bynajmniej nie małym kosztem pracy
mar56 - Pią 25 Sty, 2013

Jak pół zmiany będzie pedałował,to wg.moich wyliczeń powinien naładować aku 12/45Ah.
Energia warta 30 gr,jedzenie zużyte na wyprodukowanie tej energii?Zależy od upodobań,ale nie mniej niż 3 zł,czy to się opłaci?Może tym co chcą schudnąć. :lol:

Anonymous - Pią 25 Sty, 2013

Wcale nie jest powiedziane, że to będzie ładować acu, a mały FES wirujący z kikoma 1000cami RPM ;)
Naładowane acu o niewielkiej pojemności, czyli stosunkowo lekkie, wystarczy aby zasilać całą elektronikę i wzbudzać takiego altka, oczywiście tylko wtedy kiedy będzie zapotrzebowanie na wyjściową moc i odpowiednie obroty. Owszem mogę podładowywać w trasie to niewielkie acu jak będzie rozładowane, ale też mogę zapodając do altka nieco większe wzbudzenie wygenerować przy tych samych niższych obrotach większe napięcie, kosztem tego zasilającego acu, ale mogę BEZ ŁAŃCUCHA i GRZECHOTKI w wolnobiegu bezpośrednio zasilać silniki BLDC, czy inne, oczywiście za pomocą sterowników uP. Jeśli będę miał FES to też będzie można na postoju i w czasie jazdy podładowywać...

Zastosowania mogą być różne-kluczowe było tutaj zlokalizowanie i unieszkodliwienie tego regulatora napięcia, bo jak był oryginalny to próba ładowania acu wyglądała tak jak na tym pierwszym filmie:
Alternator z oryginalnym regulatorem napięcia

Po zdezaktywowaniu regulatora napięcia i wyprowadzeniu uzwojeń bezpośrednio z altka i podpięciu na zewntąrz oryginalnego mostka 3 fazowego wygląda to tak:


Po zapodaniu póki co niewielkiego prądu przez opornik 50 Ohm z kompletnie rozładowanego acu testowego (ok. 10.72V bez obciążenia) na oporniku odłożyło się ok. 9V napięcia, czyli prąd wzbudzenia był praktycznie stały i nie więcej jak 180mA (akumulator nie był ładowany oczywiście), byłem wstanie jedną ręką trzymać wiertakę na stosunkowo niskich obrotach i drugą lewą to nagrać ;)

Więc kontrola mocy jest, a dalsze eksperymenty pokażą do czego to się nada. Nie zawsze sprawność jest najważniejsza, a liczy się też bezawaryjność i związane z tym dodatkowe koszty...

BTW: Ostatnio przez ponad 1 dzień nie było prądu w gniazdku 230VAC, więc jak będzie prąd to sobie można acu ładować i jakimś niewielkim się wozić, ale jak nie ma prądu, to każde źródło prądowe rzędu 100-250W jak najbardziej pożądane, zwłaszcza podczas wypadów w miejsca bardziej odludne i zdala od słupków EV ;)
Ponadto szczotki w takim altku potrafią w spalinochodzie nawet 200000km wytrzymać i więcej, bo oczywiście nie ma tam żadnych przerw jak w generatorach z magnesami trwałymi, czy silnikach DC. Są po prosu 2a gładkie pierścienie z którymi stykają szczotki, dzięki czemu nie ma żadnego iskrzenia i mniejsze opory no i taki altek potrafi się spokojnie kręcić przy wielu 1000cach RPM.

Update: Akurat nie mam charakterystyki możliwej mocy w zależności od RPM, bo nie udało mi się znaleść datascheet'ów do tego modelu Magneti Marelli, ale testy pokażą ile da się z tego wysisnąć przy zadanym stałym prądzie wzbudzenia.
Czujnik Halla jeszcze trzeba sprytnie w nim zamocować i będzie można zaprogramować uP i poeksperymentować trochu...

Zbyszek Kopeć - Śro 13 Lut, 2013

Te altornatory mają nawet 400 kVA (około 400kW):
http://www.directindustry...473-915041.html
i są dość ładne.

Anonymous - Pon 25 Mar, 2013

I pewnie też ładnie sobie je cenią :) Poki co wystarczy taki zwykły altek jak tutaj za ok. 100-150 PLN...

Zgodnie ze schematem z innego postu z tego forum został zbudowany i jest właśnie testowany sterownik do załączania tego indukcyjnego uzwojenia do którego udało się dobrać po "rozbrojeniu" oryginalnego regulatora napięcia i czas na integrację z czujnikiem Halla do pomiaru RPM tego altka i i uC oczywiście w ładowarce acu, który będzie ograniczał moc wyjściową do zadanej wartości potencjometrem albo zaszytym w kodzie programu do max 250W, bo jazda pojadem EV to ma być przyjemność a nie dłubanie w wyświetlaczach i sprawdzanie na ile starczy jeszcze prądu w lipnych acu...

Póki co sterownik wstępnie pomyslnie przeszedł testy i spokojnie napięciami ponad VGSmax (ten ma chyba 20V) bramki mosfeta można go zasilać, bo ma ograniczenie napięcia bramki do 10-12V wymaganego do pełnego otwarcia dla prądów, które i tak nie przekroczą 10A tutaj.
Dla przykładu dwie żarówki 2x5W 12V połączone szeregowo, przy napięciu zasilania 18V spowodowały spadek napięcia na tym IRFZ44N do poziomu.... 0.005V ;)
Oczywiście kondensator został w bramce wstawiony tak aby łagodniej załączać altka i spokojniej go wyłączać, a że żadko to bvędzie robione z niską częstotliwością to te czasy na ok. 0.1s i 0.01s zostały dobrane do testów i łatwo je zmienić...
Oczywiście jest optoizolacja kilka kV od sterowania z mikroprocesora za pomocą PC817 i wstanie kiedy uC jest inicjowany i brak sygnału sterującego z uP, ten driver wyłącza mosfeta...
Nic więcej tutaj nie potrzeba i łatwo coś przelutować, bo nie ma mikronowych odstępów na ścieżkach pomiedzy tymi syfiastymi elementami SMD upchanymi tak, że jak coś padnie to już do wymiany całość....

Wiec, jak to bywa nie ma co się przejmować "poradami" co niektórych "expertów" od wyparowujących ścieżek z PCB, tylko się projektuje własny układ i wystarczy wytrawić w słoiku do wekowania, podgrzanym zwykłą ruską grzałką 0.5kW do temp 50*C...
Na szczęście prądowi jest wszystko jedno, czy układ wykonał "elektryk EV" czy artysta malarz namalował go pisakiem wodoodpornym za 6PLN... Liczy się tylko pomysł i koncepcja i nie ma się co sugerować zbytnio wypocinami takich domorosłych fachmanów.
Jak coś jest potrzebne to się robi i to działa, bo wystarczy wykłady z MIT na tematy związane z elektroniką obejrzeć :)

rs232 - Pon 25 Mar, 2013

fesev (eneuro) po co alternator w EV ? jaki to ma sens (sprawność marna, komplikacją z mechaniką etc. ? Przetwornice montujesz i po kłopocie.
Anonymous - Pon 25 Mar, 2013

rs232 napisał/a:
Przetwornice montujesz i po kłopocie.

Generalnie aby przetwarzać prąd, to trzeba go wcześniej mieć, a na dłuższym wypadzie może go zwyczajnie braknąć... nie wspominając o sytuacji kiedy w gniazdku 230VAC jest... 0V bo... pada zasilanie w promienu kilku km :D
Wcale nie jest powiedziane, że tylko w pojeździe EV to będzie wykorzystane... zastosowań mam kilka i ładny automatyczny prostownik do ładowania acu opracowany i stestowany... przeżywa walnięcia napięcia ponad 50V więc pozostało go zintegrować i przeprogramować na potrzeby tego wynalazku z altkiem...
Możliwość ograniczenia mocy z altka kluczowa, bo standardowo w "spalinowcach: jest taka nadwyżka mocy, że bez problemu taki altek nawet kilka kW spokojnie może sobie wykorzystać, a jak energi dostarcza nie maszyna a człowiek, to trzeba było ograniczyć jego apetyt ;)
Przy okazji prąd zużyty do zasilania tego uzwojenia wzbudzenia altka zostanie wykorzystany np. do oświetlenia pojazdu, więc aż tak dużo się nie zmarnuje tej energii i nawet całkiem sporo mogę wpakować we wzbudzenie altka, byle przy jak najmniejszej prędkości RPM nie przekraczać tej założonej mocy np. 250W, ale to już załatwia sterownik ładowania acu, bo ma pomiar napięcia i prądu.
Zwykłym pokrętłem się będzie regulować tą moc, tak jak teraz podczas ładowania acu....

Sprawnością się nie przejmuję-byle mieć możliwość doładowania acu bez wkładania w to pracy większej niż założona...

tomasz_kombi - Pon 25 Mar, 2013

O! Wróciłeś :twisted:
Miejmy nadzieję, że tym razem będziesz nieco "grzeczniejszy" w stosunku do pozostałych użytkowników tego forum.

Anonymous - Pon 25 Mar, 2013

O Nie..! szpec od procesorów i bezdotykowego pomiaru pradu powrócił...
Znów będą posty na całą strone i lanie wody./..

ja juz mam dosc

Anonymous - Pon 25 Mar, 2013

@fesev, sam widzisz, jak się dałeś we znaki forumowiczom, więc uważaj, co będziesz znów wypisywał.
"Przy okazji prąd zużyty do zasilania tego uzwojenia wzbudzenia altka zostanie wykorzystany np. do oświetlenia pojazdu"
Jak można zużyty prąd wykorzystać dalej? Przestań bredzić i wymyślać tu cuda.
Albo piszesz rzeczowo i na temat, albo znów będziesz usunięty z forum, bo tylko je zaśmiecasz swoimi cudami.
Załóż sobie jakiś blog i tam pisz sobie co chcesz, my tu takich "wynalazków" nie potrzebujemy i nie szukamy.

r2d2 - Wto 26 Mar, 2013

kori napisał/a:
O Nie..!.(ciach)./..ja juz mam dosc

Tak z ciekawości, jak została rozwiązana sprawa z tymi niesprawnymi ogniwami które ponad miesiąc temu sprzedałeś za pośrednictwem tego Forum Jarolowi, jeśli to była kwestia wykropkowania (..) ogłoszenia i 'miesiąca na przeczekanie', to delikatnie rzecz ujmując - 'gimbus by się lepiej zachował'.

Anonymous - Pią 29 Mar, 2013

r2d2, nie inetresuj sie tak bo kociej mordy dostaniesz. czlowieku ja z nim to dawno zalatwiłem . nie twoja kieszen to sie nie wpierd....alaj! tylko on trafił na wadliwe . chyba 6 szt po kolei. Całą reszte puscilem komus innemu.

Do ogniw mam taki dostep ze mozesz co najwyzej pozazdroscic , nie wystawiam ich tu .. mozesz pokopac na allegro.
Zysk z aukcji w zupełnosci mi wystarcza . nie musze tu nikomu nic sprzedawac . stac mnie na prowizje

..............................................................................................
EDIT by zeeltom - po raz drugi proszę o zachowanie kultury wypowiedzi na forum. To nie jest Hydepark.

Anonymous - Sob 30 Mar, 2013

Na innych forach w tym lotniczym potrzebne informacje do projektów zbierałem-tutaj to co potrzebowałem już się dowiedziałem ;)

A, że jest na tym forum sporo cwaniaczków, którzy usiłują wciskać forumowiczom różne kity i coś co jest już dawno niemodne za granicą, więc jako, że nie należę do osób, którym łatwo coś wmówić i badziewie wcisnąć, konstruktywna krytyka konieczna, tym bardziej, że się ma wyczucie estetyki.
Po to jest forum, żeby ludzie nie musieli kupować jednorazowych tandetnych chińskich zabawek, tylko z pomocą innych uzytkowników zrobić sobie lepsze, bo swoje ;)

Jak ktoś chce to sobie może na NE555 jeździć EV, bo nie potrafi oprogramować mikrokontrolera, albo go podłączyć. Ja akurat po serii szkoleń z elektroniki z MIT, i jako że mam spore doświadczenie w programowaniu w C/C++/Java itp itd. zdecydowłem się na Atmela i ich serię ATTiny. Akurat ATTiny85 do niewielkich projektów mi wystarcza-zresztą są robione modułami wykonawczymi z optoizolacją od jednostek mocy- i ma wystarczająco dużo pamięci na program żeby całkiem spory kawałek kodu w C npisać i inteligentnie oprogramować swoje wynalazki.
W wolnej chwili wrzucę właśnie skończony regulator ładowania acu na ATTiny85, który ma ograniczenia prądowe właśnie na czujniku Halla z SS495A i sprawuje się znakomicie.
Przełacznik do wyboru trzech trybów pracy (100Ah, 50Ah i podtrzymanie 13.5 buforowo) jak w cockpicie samolotu-żadnych idiotycznych wyświetlaczy i potencjometrów montażowych do kalibracji-oprogramowanie to załatwia.
Pomiar napięcia na stabilnym temperaturowo TL431I-AVref 4.20V-bardzo ładnie zgadza się z "chińskim miernikiem", zresztą oversampling i tzw. ruchoma średnia (moveing average).... pozwala dobrze oszacować bezpieczne poziomy napięć acu i prąd ładowania/rozładowania.

Zaleta zrobienia tego samemu od zero taka, że teraz zmogę mieć takich regulatorów ile będzie potrzebne, a i są znajomi chętni, bo np. padł im chiński prostownik z Biedronki i nic nie mogą z nim zrobić bo SMD i ścieżki mikroskopijne, no i nie ma się dokumentacji do tego, a poza tym tamte prostowniki na 6A były tylko, a mój przy 10A nawet nie jest ciepły (2xIRFZ44A 2x25A@25*C) i mogę z jednego trafo kilka acu dla EV ładować równolegle.
Będę jeździł po swojemu EV w tym sezonie, bez lipnych acu, z mechanicznym akumulatorem energii (FES) na własnych sterownikach i taki był cel i się robi jak jest czas.

BTW: Póki co żaden mosfet nie wyparował i nie udało mi się ubić ATTiny85-nie są aż tak delikatne na jakie wyglądają jak się sensownie pozabezpiecza układ i zasilanie...

Anonymous - Sob 30 Mar, 2013

Niestety. Żegnamy kolegę se smutkiem. Proszę się więcej nie rejestrować na tym forum.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group