To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Napęd rolkowy, przyczepki pchające itp. - Rower na rolkę

Anonymous - Wto 03 Wrz, 2013

mmoto napisał/a:
Sam się jeszcze uczę, ale trzeba rozwiać mity o jakimś przesadnym zużywaniu opony, przy rolce z gumy nie zauważyłem takiego, oczywiście przy poprawnym docisku.

Zależy to też od "stylu" jazdy. Jak ktoś założy 2 silniki od jakiegoś spalinowca 300W każdy,
tym samym dociąży rower i będzie tym próbował mocno przyspieszyć, to przy małych rolkach musi gdzieś to się ślizgać, bo nie ma jak przekazać takiego dużego momentu.

No w sumie opona nie jest aż tak delikatna na jaką wygląda i po kamieniach też czasami ostrych się jedzie i jakoś w sezonie ponad 1000km wytrzymuje i to zwykła jakaś najtańsza.

Co do automatycznego sterowania, to w zasadzie wystarczy na początek synchronizować prędkość rolki z prędkością koła podczas dokładania rolki do koła, bo oczywiście podczas zjazdów i "z wiatrem" chcę bez oporów jechać i mieć odciągnietą rolkę, a przy załączaniu nie chcę aby opona robiła za sprzęgło, bo wtedy bardziej narażona na zużycie :wink:

Akurat to nie jest skomplikowane, bo pomiar RPM jest łatwy na uP i na wiele sposobów można to robić.

mmoto - Wto 03 Wrz, 2013

ZAP za 499$ z malutką rolką:



i za 349$:


r2d2 - Śro 04 Wrz, 2013

Silniki od wentylatorów chłodnic w samochodach osobowych są łudząco podobne do tego podwójnego ZAP'a, kształt i rozmiar się zgadza, maja identyczne mocowania (na takie trzy wystajace 'uszy'), na allegro są tego setki, co ciekawe ceny zaczynają się znacznie niżej niż najtańszy (120W) silnik od el.skutera, różne moce, są też wodoodporne - oczywiście w rozsądnych granicach.
Przekopiowanie sobie takiego podwójnego ZAP'a z środkową rolką, nie wydaje się w tych okolicznościach trudne, bowiem ten napęd (2 silniki) można nabyć za >50 zenka ;)

Pozdro.

Anonymous - Śro 04 Wrz, 2013

To ostatnie rozwiązanie jest chyba lepsze od robionych przez kolegów. O ile ta rolka podparta jest łożyskiem z drugiej strony. Odciąża to łożysko silnika.
mmoto - Śro 04 Wrz, 2013

r2d2 napisał/a:
Silniki od wentylatorów chłodnic w samochodach osobowych są łudząco podobne do tego podwójnego ZAP'a
Może racja gdzieś czytałem, że mają 3500 RPM chyba wentylatory podobnie, dodatkowo wydaje się że napięcie zestawu to 12V bo widziałem jeden aku.
koncki - Śro 04 Wrz, 2013

mmoto napisał/a:
Sam się jeszcze uczę, ale trzeba rozwiać mity o jakimś przesadnym zużywaniu opony, przy rolce z gumy nie zauważyłem takiego, oczywiście przy poprawnym docisku.
Nawet byłem zły że mi bieżnika nie zjada, bo wył głośno.
Co do poślizgów to niezawodny sposób to używanie sterownika, chociaż to komplikuje prostotę rolkowców.

Nie ma żadnego ścierania opony. Ściera się rolka a nie opona. Też byłem zły na początku z tego powodu, bo oponę można kupić w każdym sklepie rowerowym a rolkę trzeba zamawiać u mmoto :razz: . Problem rozwiązało regenerowanie rolki za pomocą taśmy samowulkanizującej.

toft - Śro 04 Wrz, 2013

499$? ale to chyba cały zestaw? Z aku itd? Bo jak za samą rolkę/silnik to raczej przegięcie...
mmoto - Śro 04 Wrz, 2013

koncki napisał/a:
bo oponę można kupić w każdym sklepie rowerowym a rolkę trzeba zamawiać u mmoto
Bez przesady zawsze można napisać na priv to pomogę z gumą bo rolek już nie dorabiam. Ale taśma wulkanizacyjna dobry pomysł pewnie od rolki się nie odkleja. Nawet dobry pomysł bo teraz rolkę wklęsłą robić miałem, okleję taśmą i będzie ok.

Cenę 499$ za Made in USA, tak cały zestaw ale jest tam aku żelowy 12V 18Ah tak doczytałem.

Anonymous - Śro 04 Wrz, 2013

r2d2 napisał/a:
Przekopiowanie sobie takiego podwójnego ZAP'a z środkową rolką, nie wydaje się w tych okolicznościach trudne, bowiem ten napęd (2 silniki) można nabyć za >50 zenka ;)

To całkiem fajnie wygląda cenowo, i powiedzmy, że mam niezłe źródło prądowe o napięciu 12V-24V,
więc akurat nie ma problemu z poborem zbyt dużej ilości Amperów z baterii, bo w niej prąd ląduje tylko wtedy jak jest go za dużo na trasie.

Tylko czy to da się jakoś rozebrać żeby tam ładną rolkę wstawić pomiędzy te 2a silniki?
Z 2ma silnikami po bokach wygląda nawet bez zabudowy całkiem przyzwoicie.

Jakieś patenty z teflonowymi rolkami ktoś przerabiał może. Potrzebuję 2ie stożkowe rolki o średnicy 10-20cm i grubości 3-5cm każda w zależności od wytrzymałości teflonu do prototypu i testów....

tomek701 - Śro 04 Wrz, 2013

Witam moja rolka to znaczy guma na niej była z węza ciśnieniowego zbrojonego. średnica jej to 4cm stwierdziłem ze jest trwała prawie niewiele się starła ale przyczepność jej w stosunku do nacisku jest słaba więc okleiłem ja centymetrowej grubości gumą z chlapacza do ciężarówki( za pomocą kleju super glu trzyma się świetnie przejechałem już ze 40 km.) i zrobiłem wyżłobienie o profilu opony.
Guma z wycieraczki jest o wiele bardziej miękka więc przyczepność pod tym samym dociskiem wzrosła bardzo jeździ się super. Oczywiście wzrosła i to bardzo prędkość i na pewno obciążenie aku:( ale jak na razie jestem super zadowolony silnik grzeje się niewiele bardziej niż z rolka 4 cm staram się trochę bardziej mu pomagać. Ważę 69kg a oponki są cienkie 26,1,25" wiec i droga obrotu opony o kilka cm krótsza

Doszedłem do wniosku że bardzo potrzebny są w takim rowerku biegi co najmniej dwa do jazdy normalnej i szybkiej lub trzy będę się starał jakoś to zrealizować

A co do obciążenia łożysk w rolce jest wiele maszyn które pracują w ten sam sposób choćby koła w samochodach pralki automatyczne rowery trójkołowe nie ma się czego bać i komplikować konstrukcji

Anonymous - Śro 04 Wrz, 2013

tomek701 napisał/a:
zrobiłem wyżłobienie o profilu opony.

Czyli taką mniej więcej jak zapodałem na swojej focie z rolką od giętarki-zaokrągloną w środku?
Rurki się bardzo ładnie gną wniej, bo nie tracą zbytnio profilu.
Co ciekawe nawet ręcznie popychając spokojnie można z 6m rury zrobił ładne zaokrąglone łuki jak przez 3y takie rolki się ją przepuści :cool:

tomek701 napisał/a:
Doszedłem do wniosku że bardzo potrzebny są w takim rowerku biegi co najmniej dwa do jazdy normalnej i szybkiej lub trzy będę się starał jakoś to zrealizować


Jak nie wypali pomysł z CVT to widzę tam spokojnie silnik BLDC taki rowerowy np. ten GoldenMotor'a HBS36F -- Front z... założoną dużą rolką bezpośrednio na niego.
Zresztą w wersci z CVT też taki BLDC może być niezły.
Powinien dać się przewoltować i kręcić go szybciej, bo moment ma spory sam w sobie, bo wkładany jest do koła normalnie przecież, a jak koło 26" ma obwód ok. 2m to obwód tego konkretnego silnika z rolką może mieć jakieś 0.75m (ma średnicę pod szprychy ok. 25cm) :idea:
Czyli musiałby się kręcić 3x szybciej niż zabudowany w kole aby podobne prędkości osiągać, ale moment też mamy sporo większy i chyba dałoby radę go szybciej kręcić niż normalnie po przewoltowaniu.
Za to raczej powinno z takim "potworem" 1000W bezpośrednio na kole spokojnie pod 3y razy większe pochylenia się wdrapywać.
Nie wspominając o tym, że na kole taki silnik można ztuningować nieco i po bokach dołozyć do chłodzenia łopaty takie jak w indukcyjncy silnikach, czy alternatorach i dużo lepiej chłodzony może być niż na dole jak jest wpleciony w koło :cool:
A z górki hamujemy nim z odzyskiem (kręci się ok 3x szybciej niż normalnie), a jak nie to podnosimy i jazda bez żadnego poboru prądu.
I co ważne synchronizacja z prędkością koła banalna, bo w tym silniku mamy halotrony więc wystarczy tylko sobie fajny sterownik do niego zrobić, albo przeprogramować jakiś gotowy sterownik :lol:
Ja bym szedł w tym kierunku, bo wtedy ten silnik na sporo mniejsze naciski będzie narażony i amortyzowany na dołkach przez oponę podwójnie, a po podniesieniu jeszcze lepiej.
Nie ma problemów z wplataniem i wymianą dętki itp itd....
Rolkowce też mają swoje zalety, bo dobrze żeby to rowerowe EV było jak najbardziej niezawodne i jak najdłużej chodziło i jak najłatwiej się to serwisowało po jak najniższych kosztach...

tomek701 - Śro 04 Wrz, 2013

Tak, tak jak z tą rolką z giętarki tylko dużo mniejsza i węższa bo i oponę mam cienką. Dziś ładna pogoda była, pełnie możliwości swojego napędu poznałem :) Rolka pięknie ciągnie . Jak z poprzednią twardą rolką przy napompowanej dobrze oponie kontakt rolki z oponą to był pasek 6mm tak teraz 1,5cm
Szymek - Śro 04 Wrz, 2013

Jeśli chodzi o podpieranie rolki łożyskiem, to już wcześniej pisałem, że:
Szymek napisał/a:

Zamontowanie po jednym silniku z każdej strony z połączonym wałem i rolką na środku wydaje mi się bardzo dobrym rozwiązaniem. Siła jest wtedy rozłożona na dwa łożyska i jeśli połączymy na sztywno korpusy silników, to zminimalizujemy prawie do zera odginanie wału.

I ten zip ze zdjęć powyżej to wspaniałe zilustrowanie tego co chciałem przekazać i jak to chcę rozwiązać u siebie ;)

Szymek - Śro 04 Wrz, 2013

adamcebo napisał/a:

Jak nie wypali pomysł z CVT to widzę tam spokojnie silnik BLDC taki rowerowy np. ten GoldenMotor'a HBS36F -- Front z... założoną dużą rolką bezpośrednio na niego.
Zresztą w wersci z CVT też taki BLDC może być niezły.
Powinien dać się przewoltować i kręcić go szybciej, bo moment ma spory sam w sobie, bo wkładany jest do koła normalnie przecież, a jak koło 26" ma obwód ok. 2m to obwód tego konkretnego silnika z rolką może mieć jakieś 0.75m (ma średnicę pod szprychy ok. 25cm) Obrazek :idea:
Czyli musiałby się kręcić 3x szybciej niż zabudowany w kole aby podobne prędkości osiągać, ale moment też mamy sporo większy i chyba dałoby radę go szybciej kręcić niż normalnie po przewoltowaniu.
Za to raczej powinno z takim "potworem" 1000W bezpośrednio na kole spokojnie pod 3y razy większe pochylenia się wdrapywać.
Nie wspominając o tym, że na kole taki silnik można ztuningować nieco i po bokach dołozyć do chłodzenia łopaty takie jak w indukcyjncy silnikach, czy alternatorach i dużo lepiej chłodzony może być niż na dole jak jest wpleciony w koło :cool:
A z górki hamujemy nim z odzyskiem (kręci się ok 3x szybciej niż normalnie), a jak nie to podnosimy i jazda bez żadnego poboru prądu.
I co ważne synchronizacja z prędkością koła banalna, bo w tym silniku mamy halotrony więc wystarczy tylko sobie fajny sterownik do niego zrobić, albo przeprogramować jakiś gotowy sterownik :lol:
Ja bym szedł w tym kierunku, bo wtedy ten silnik na sporo mniejsze naciski będzie narażony i amortyzowany na dołkach przez oponę podwójnie, a po podniesieniu jeszcze lepiej.
Nie ma problemów z wplataniem i wymianą dętki itp itd....
Rolkowce też mają swoje zalety, bo dobrze żeby to rowerowe EV było jak najbardziej niezawodne i jak najdłużej chodziło i jak najłatwiej się to serwisowało po jak najniższych kosztach...

Spadłem z krzesła :D

tomasz_kombi - Czw 05 Wrz, 2013

Szymek napisał/a:
Spadłem z krzesła :D
Nie znasz jeszcze możliwości kolegi :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group