To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Silniki BLDC - Silnik od wentylatora chłodnicy do napędu roweru?

Nostusek - Pią 12 Kwi, 2013
Temat postu: Silnik od wentylatora chłodnicy do napędu roweru?
Słuchajcie - przekopując ostatnio złomowisko w poszukiwaniu jednej części do samochodu kolegi znalazłem przypadkowo silnik od wentylatora chłodnicy z VW. Jest on od wersji auta z klimatyzacją, wygląda jakby był dwubiegowy (4-ro pinowa kostka). Ma duże gabaryty - standartowa 250-tka rowerowa jest o połowę krótsza i o mniejszej średnicy. Wygląda naprawdę masywnie. Szukając po schematach i kodach okazuje się że zabezpieczany jest bezpiecznikiem ok. 40A. Jak myślicie - czy po zasadzeniu na wirnik zamiast wentylatora zębatki do łańcucha uciągnie to napęd roweru? Pojęcia nie mam jaka to konstrukcja i co to za silnik ale podłączając go do 12V aku osiąga naprawdę duże obroty. Widać - jest stworzony do pracy pod dużym prądem roboczym.

Mój koncept jest następujący - skoro silnik jest na 12V i zabezpieczony bezpiecznikem 40A może pobrać blisko 0,5 kW przy 12V to co by się stało gdybym mu dał 24V? Wiem że najprawdopodobniej zacznie obracać się szybciej z racji wyższego napięcia. Ale w efekcie tego że rezystancja uzwojeń silnika jest stała a napięcie będzie 2x wyższe to popłynie również 40A i moc wzrośnie teoretycznie x2. Jak myślicie - czy ten silnik wytrzyma coś takiego? Teoretycznie gdybym używał sterownika wysterowanego na 50% wypełnienia impulsu na wyjściu to i napięcie skuteczne na silniku będzie mieć wartość 12V (tak wiem będę przełączał "szpilkami" o wartości max 24V ale z wypełnieniem 50%) zatem nic się chyba nie stanie silnikowi bo będzie miał warunki znamionowe. Ale podniesienie skutecznej wartości napięcia po odkręceniu sterownika na "pełen gwizdek" z 12V przy 50% wypełnieniu impulsu do 24V przy 100% wypełnieniu wyzwoli w silniku wzrost obrotów oraz mocy. Dobrze kombinuję? Zwiększając prędkość obrotową silnika po podaniu wyższego napięcia będę mógł jechać zdecydowanie szybciej niż aktualnie bo silnik osiągnie większe obroty niż poczciwa 250-tka a gdy będę chcieć jechać z prędkościami jak dotąd to wystarczy ustawienie do 50% manetki - wtedy pojadę w teorii 2x szybciej - w praktyce zwiększy się opór powietrza i zamiast 60 km/h polecę max 40-45 km/h ale i moc będzie większa.


No i drugie pytanie? Jak myślicie - czy będzie miał wystarczający moment rozruchowy aby ruszyć rower z miejsca?

Co do akumulatorów - o to się nie martwię - mój pakiet Li-po sobie poradzi bo z Toyamami może być róznie - no i oczywiście dodatkowo chłodzenie sterownika musiałbym zrobić bo padnie jak się zagrzeje.

Kwestię mechaniki pomijam - założenie zębatki na wałek zamiast wiatraka to pikuś..

Anonymous - Pią 12 Kwi, 2013

ruszy napewno. Kiedys czytałem jak koles przerabiał hulajnoge elektryczną i wsadzał tam silnik od wentylatora chlodnicy z poloneza . silniak miał 90W i hulajnoga sobie radziła. Skoro masz taki silnik jak piszesz to bierz sie do roboty . Jak chcesz to odsprzedam ci moją zebatke 80z poniewaz przechodze na silnik z wbudowana przekładnią
Nostusek - Pią 12 Kwi, 2013

Zębatek mam już 3 sztuki 80-cio "zębiastych" , z czego dwie są przerobione pod mój adapter. Wiesz do hulajnogi to możliwe że ruszy i 90W ale ja chcę ruszyć rower na 26-cali kółkach... Tu jest wyzwanie... Silnik który mam jest zdecydowanie większy niż ten z wiatraka z poloneza.
Anonymous - Pią 12 Kwi, 2013

ale ten koles co pisał pamietam ze opisywał ze wazy 80kg i ta hulajnoga na 12 calowych kołach szła jak głupia niczym na oryginalnym silniku tyle ze silnik robił sie ciepły prezz brak dostatecznego chłodzenia i małej powierzchni do jego odprowadzania.
Ja bym sie pokusił na twoim miejscu. najwyzej nie pojedziesz.. ale pi razy oko wydaje mi sie ze bedziesz pozytywnie zaskoczony

Adam Wysokiński - Pią 12 Kwi, 2013

"Popełniłem" kiedyś rower napędzany takim silnikiem. Kupiony był na szrocie, chyba od VW T2. Założyłem to do składaka i na próbę zasilałem akumulatorem rozruchowym. Silnik ma sporo mocy i bez problemu rozpędzał rower ponad 30 km/h. Niestety brał duże prądy i grzał się pomimo wentylacji. Podejrzewam, że ma dość niską sprawność. Nie pamiętam dokładnie jakie było przełożenie czy prądy ale po kilku jazdach dałem sobie spokój.
ezbig - Pią 12 Kwi, 2013

Taki silnik ma założony bezpiecznik 40A, bo musi jakoś ruszyć, a pewnie ma 150-200W mocy znamionowej. Stawiam na to, że pociągnie rower, ale będzie się mocno grzał. Silniki od wentylatorów są zwykle tak obliczane, że wykorzystują własne chłodzenie. Bez śmigła nie popracują długo o czym przekonał się kolega Adam Wysokiński.
Nostusek - Pią 12 Kwi, 2013

hmm... Powiem szczerze że to naprawde kawał silnika w doatku od wersji z klimatyzacją... W tyogdniu spróbuję zdemontować śmigło z niego - może mi się uda. Gdyby ruszył to bym chętnie z nim powalczył...
ezbig - Pią 12 Kwi, 2013

Duży, bo pewnie nie ma magnesów stałych, tylko uzwojenie wzbudzenia. Moc może mieć dużą, ale tylko w układzie, w którym pracuje. Dzięki temu, że się chłodzi może być "fabrycznie" przeciążony. Bez śmigła jego moc optymalna znacznie spadnie (stawiam na 150-200W).
Nostusek - Pią 12 Kwi, 2013

w sumie to ten silnik ssie powietrze przez chłodnicę która rozgrzana jest zazwyczaj do ok 90 stopni. Więc powietrze opływające silnik który chcę użyć nie jest chłodniejsze zbytnio niż 80 stopni. Idąc tym tropem - silnik powinien być zatem odporny na temperaturę.. Jedynym elementem który mnie zastanawia - zazwyczaj pracuje on dorywczo bo włącza się co kilkadziesiąt sekund na kilkadziesiąt sekund. W moim zastosowaniu będzie on miał pracę ciągłą co z pewnością go podgrzeje. W tygodniu spróbuję pozbawić go śmigła i zobaczyć co się da z nim zdziałać - muszę tylko wykombinować jak zamontować na nim zębatkę. Ciekawi mnie jakie będzie mieć on obroty max. przy 12V a ile wzrosną po podaniu nań 24V i czy nie rozerwie mu wirnika.

Dodam że jest on podobny jeśli nie identyczny z tym z tego linku:
http://media1mi.pl/p/1/14...31-for_zoom.jpg

Anonymous - Pią 12 Kwi, 2013

To jest silnik BLDC z elektroniką w środku. Tak mi się wydaje, bo w kombajnie u mnie w pracy takie cudo służy do przedmuchiwania jakichś odpadów przy koszeniu. Próbowałem to rozebrać, bo padł, ale sobie odpuściłem.
ezbig - Sob 13 Kwi, 2013

Jak silnik nie ma magnesów stałych to może spokojnie rozgrzać się do 120st.C i nic mu się nie stanie (może być i wyższa temperatura). Tak przeglądam w tej chwili różne rozwiązania rowerów ev i znalazłem taki patent z silnikiem z pralki:

http://www.youtube.com/watch?v=qvopMkli90w

mar56 - Sob 13 Kwi, 2013

Na pewno dobry byłby silnik od starej prądnicy z kaszlaka i akumulator kwasowy,jakby to wszystko połączyć do kupy,to wygrałbyś w konkursie na najbardziej "pajęczarski rower".
Oczywiście to co napisałem to sarkazm.

Nostusek - Sob 13 Kwi, 2013

zeeltom napisał/a:
To jest silnik BLDC z elektroniką w środku. Tak mi się wydaje, bo w kombajnie u mnie w pracy takie cudo służy do przedmuchiwania jakichś odpadów przy koszeniu. Próbowałem to rozebrać, bo padł, ale sobie odpuściłem.


Eee Zeltom chyba raczej to nie BLDC - jest niemal identyko jak ten z linku który podałem wyżej. Myślisz że w VW Golfie z 97 roku specjalnie ktoś by się trudził aby dać BLDC do napędu wiatraka w chłodnicy? Nie sądzę. Smigło ma plastikowe więc na byle papierku by się połamało...

Anonymous - Sob 13 Kwi, 2013

To nim pokręć i policz magnesy. W moim było je wyraźnie czuć. Bydle w zasadzie nierozbieralne, a nowy kosztuje coś kole 1.700 zł.
mar56 - Sob 13 Kwi, 2013

Na tym linku jest sporo wentylatorów chłodnicy wv ceny przystępne
Moc 60/250W 12V.A ten ze złomu to dobry,chodzą oba biegi?
Odpuściłbym sobie tę przeróbkę,a zrobisz jak chcesz.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group