MRosiak17 - Śro 17 Kwi, 2013 Temat postu: Rower elektryczny z silnikiem crystayte 408 Witam Opiszę teraz swoją pierwszą konstrukcję, obiecałem że napiszę więc pisze 
Założenia: - napięcie około 48V żeby ten rower osiągał jakąś sensowną prędkość - silnik chciałem na tylne koło, ze względów ekonomicznych padło na crystalyte 408 na przód zakupione od 7h7 wraz z akcesoriami. - sterownik 48V 26A jak się w praktyce okazało większe prądy nie są nawet konieczne - akumulatory żelowy ze względów ekonomicznych, początkowo myślałem o LiIon ale nie chciałem zbytnio komplikować pierwszej konstrukcji. Więc zostało żelowe 48V 18ah trochę ciężkie ale proste w obsłudze, miały być też proste w demontażu więc połączenie jest na xt60 a akumulatory na bagażniku. Konstrukcja wygląda tak: 
na razie w kiepskiej jakości zdjęcia postaram się dać później w lepszej jakości Osiągi: Przyspieszenie zadowalające Prędkość max na silniku - 35 km/h - oczekiwalem okolo 42 jak podaje producent silnika w specyfikacji dla koła 26'' Prędkość max ze wspomaganiem z górki - 46 km/h szybciej się nawet silnik bez styku z podłożem nie obraca Dystans max jak na razie nie przetestowany ale 30 km spokojnie przejeżdża Czekam na komentarze, pytania. Szczygiel - Śro 17 Kwi, 2013 Jak będziesz ciągle jeździł z tą prędkością (35) to akumulatory zepsujesz prawie natychmiast. Robiłem taką próbę na jednym swoim komplecie i wystarczyło dwa miesiące. Przy prędkości 20-25 km/h trzy lata spokojnie pociągną. Jeżdżę w podobnej konfiguracji od 2009 roku, więc doświadczenia mam dużo. Opisy na stronie: https://sites.google.com/site/ergodrive/ tomasz_kombi - Śro 17 Kwi, 2013 Witaj 
Ze zdjęć tego faktycznie nie widać więc zapytam: Wzmocnienia widelca przedniego w miejscu mocowania osi silnika masz jakieś ?? Zakładam, że jest aluminiowy co przy Twoim stylu jazdy (35km/h) prosi się o jakieś zabezpieczenie przed rozerwaniem. JerzyZ - Śro 17 Kwi, 2013
Szczygiel - Śro 17 Kwi, 2013 Do zobaczenia, fajnie będzie Cię poznać osobiście. MRosiak17 - Śro 17 Kwi, 2013 Widelec jest stalowy ze starej daty, ale wzmocnienie dodatkowo dałem, tyko w widelcu trochę mnie niepokoją luzy przy amortyzatorze tzn. po naciśnięciu przedniego hamulca i ruszaniu rowerem przód tył widać że coś jest nie tak i się zastanawiam czy aby nie wymienić widelca? Co do prędkości nie bardzo rozumiem jak to się przekłada na zużycie akumulatorów, szczególnie że 25A to nie jest duży prąd jak na takie akumulatory, co prawda nie są to markowe cacka ale szukałem czegoś z 2 letnią gwarancją nawet przy pracy cyklicznej i do tego mam założony bezpiecznik C20 co mi się wydawało po spojrzeniu na charakterystykę że będzie najlepszym rozwiązaniem. Szczygiel - Śro 17 Kwi, 2013 Próbuj, Twój sprzęt, Twoje ryzyko. Ja swoje w taki sposób zajeździłem. tomasz_kombi - Śro 17 Kwi, 2013
Nie mówimy przecież o prądzie rozruchowym który trwa krótką chwilę tylko o prądzie rozładowania akumulatorów. Skoro Twoje mają (teoretycznie) 18Ah to wartość ta obowiązuje dla prądu "20 godzinnego" co daje w tym przypadku .... 0,9A (zaokrąglić można do 1A). Czyli przy 25x większym prądzie będziesz miał rzeczywistą pojemność .... delikatnie ujmując .... mocno ograniczoną. Stąd pobór takich prądów o ile jest możliwy (dopuszczalny) to tylko w krótkim przedziale czasu. MRosiak17 - Czw 18 Kwi, 2013 Dzięki za wyjaśnienie, muszę pomyśleć i zainstalować chyba jakiś amperomierz żeby zweryfikować jakie prądy w rzeczywistości tamtędy płyną i przy jakich prędkościach. Przy następnej konstrukcji chyba się pokuszę już na LiPo, pierwsza konstrukcja zazwyczaj służy przetestowaniu własnych wymagań i poszerzeniu wiedzy na ten temat
toft - Czw 18 Kwi, 2013 Przy 35 kmh taki rower powinien pobierać 400-600W na równej drodze. Gdzie tam prąd 25A? MRosiak17 - Pią 19 Kwi, 2013 Ja podałem maksymalny prąd dla sterownika, może źle się wyraziłem. MRosiak17 - Pią 19 Lip, 2013 Witam Od jakiegoś czasu mam problem z tym rowerem mianowicie po naciśnięciu manetki gazu koło się nie rozpędza tylko raz na kilka naciśnięć manetki drgnie silnik tzn zrobi może z jeden obrót i się zatrzymuje, trzeba kilka razy naciskać manetkę aby znów ruszył. Natomiast jak już się rozpędzę i wtedy po naciśnięciu manetki silnik załapie to potrafi rozpędzić rower do prędkości maksymalnej i jechać aż do czasu większego obciążenia tzn stromo pod górkę lub do nierówności, wstrząsy wyłączają napęd w takim przypadku. Na początku jak mi wystąpił taki problem to przeczyściłem manetkę gazu bo się kurzu nazbierało i na kolejne 50km było w porządku, natomiast teraz czyszczenie manetki oraz sprawdzanie połączeń halotronów nie przynosi poprawy. Proszę o poradę Pozdrawiam MRosiak17 - Sob 20 Lip, 2013 Załączam obiecane wcześniej zdjęcia: 
A Jeśli chodzi o usterkę to posiedziałem trochę z miernikiem nad nim i stwierdziłem uszkodzenie sterownika, chińska myśl techniczna zawiodła...  stwierdziłem że z powodu iż pojazd posiadał kilka innych wad to nie ma sensu reanimować konstrukcji w nieskończoność.
Teraz powstanie konstrukcja oparta na lepszych aku oraz o mniejszej pojemności w zupełności wystarczy mi 10Ah jeśli chodzi o napięcie prawdopodobnie będę chciał użyć 60V lub 72V ale to z hamulcami tarczowymi bo zwykłe hamulce to męczarnia z ustawieniami i problemami, choć wydajność była wystarczająca jak na taki pojazd. Silnik Crystalyte 408 więc idzie na sprzedaż gdyż nie ma mocowania na tarcze hamulcową, a nie chce mi się przerabać, silnik ma przejechane około 2 tys km. dezmol - Nie 21 Lip, 2013 Coś słaba ta prędkość maksymalna. Ja na swoim co prawda innej marki, ale też od 7h7 przy 48v wyciągam około 50 Km/h. Może masz ogranicznik prędkości na sterowniku włączony? MRosiak17 - Pią 26 Lip, 2013 To zależy też od silnika jakie ma obroty i od wielkości koła, ja 50 km/h osiągnąłem z pedałowaniem z górki. Sterownik nie ma żadnych ograniczeń, przynajmniej nie znalazłem takiej możliwości. |
||||||||||
