Anonymous - Śro 01 Maj, 2013 Temat postu: Manetka chyba popsuta Witam mam problem z podłączeniem manetki.Jest to manetka dzwonkowa z diodami sygnalizującymi stan aku. ma sześć przewodów wyjściowy z czego dwa od wyłącznika zamontowanego na manetce. Po ich wykluczeniu zostaje czerwony, czarny, biały i zielony. Montuje czerwony do czerwonego przy sterowniku czarny do czarnego a biały w miejsce niebieskiego na sterowniku, i nie działa. Zielony przewud wykluczyłem ponieważ jest to masa dla diud stanu aku. Dodam jeszcze ze na sterowniku zmierzyłem 5v na czerwonym przewodzie a czarny z niebieskim to raczej masy. Po rozkręceniu manetki zobaczyłem dziwny system sterowania składający się z dwóch magnesów i tranzystora. Proszę powiedzieć czy gdzieś popełniłem błąd czy manetka nie działa. Anonymous - Śro 01 Maj, 2013 W typowej manetce czarny to masa, czerwony +5V, a zielony to sygnał. To nie jest dziwny system, tylko zwykły hallotron analogowy ( nie jest to tranzystor) i dwa magnesy sterujące przepływem prądu w hallotronie. Odpowiednikiem takiej manetki, jest potencjometr o wartości 5-10 kiloomów. |
||||||
