JerzyZ - Pią 28 Cze, 2013 Temat postu: Silnik "Protanium" Mam problem: taki właśnie silnik - piasta przedniego koła - jest prawdopodobnie w środku zardzewiały. Daje się ręką kręcić tylko w jedną stronę, na przyłożone napięcie reaguje słabym dźwiękiem. Pokrywka (od strony przeciwnej niż kable) jest przykręcona trzema wkrętami. Po ich odkręceniu ani drgnie. Próba podważania nożem nie skutkuje. Jak ją zdjąć - poradźcie! Adam Wysokiński - Sob 29 Cze, 2013 Może dasz zdjęcie? r2d2 - Sob 29 Cze, 2013
 ), kluczowy jest tutaj czas w którym trzeba się wyrobić i wyczucie 'chwili', bo przewodność cieplan będzie spora, niemniej jednak zwykle wystarczy pare stopni różnicy pomiędzy dwoma zakleszczonymi kawałkami metalu i dzieją się cuda.
Ściągałem w ten sposób zwykłą 'łapką do gwoździ' zębatki których nawet prasa hydrauliczna nie dawała rady poruszyć. Powodzenia 
Pozdro. tas - Sob 29 Cze, 2013 To nie jest zakleszczona pokrywa tylko ona jest nabita na łożysko
Trzeba ją zdjąć i tyle. Poza tym uszczelniacze do pokrywy na zewnętrznej stronie są różne używane - często na bazie silikonu i on też trzyma. Nożykiem się ścina, a potem wybija z łożyska. trochę pracy jest ale na pewno się uda. JerzyZ - Nie 30 Cze, 2013 Dziękuję za rady, ale wciąż mam wątpliwości. Po odkręceniu trzech widocznych (i jedynych) wkrętów ośka kręci się w obie strony. Śruby te łączą pokrywkę nie z obudową, lecz z wolnobiegiam! Wniosek: moment napędowy jest przekazywany przez te śruby. A zatem również przez pokrywkę! Wniosek kolejny: musi więc ona być bardzo mocno połączona z obudową, aby przenieść moment. Chyba nie jest to gwint, bo powierzchnia pokrywki jest gładka. Na klej? Wciśnięta? Spróbuję na gorąco, ale przedtem zrobię ściągacz (chociaż praktycznie nie ma on za co łapać). Druga próba będzie taka, ,że normalnym ściągaczem będę wypychał całe "bebechy" od drugiej strony. Na zdjęciu czerwona kreska to brzeg pokrywki. mar56 - Nie 30 Cze, 2013 Posiadam podobny silnik,tylko jest przykręcany a nie klejony na wcisk,może Ci pomogą trochę te zdjęcia i te i z tyłu JerzyZ - Czw 18 Lip, 2013 Na szczęście ani nie grzałem za mocno, ani też za mocno nie wypychałem. Odpowiedź znalazła się w internecie: endless-sphere pokazuje, jak odkręcić dekiel: Teraz kolejny etap - rozebranie zardzewiałych wnętrzności. Jeżeli magnesy neodymowe się nie rozlecą - będzie dobrze. Dziękuję wszystkim, którzy odpowiedzieli na moje posty. Pozdrawiam! |
||||||||
