To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Silniki BLDC - Dwa x BLDC w rowerze ? Jak ?

Pykacz - Śro 11 Wrz, 2013
Temat postu: Dwa x BLDC w rowerze ? Jak ?
Jak w temacie .
Zastanawiam się nad dołożeniem drugiego takiego samego silnika w drugie koło (silnik 350W przekładniowy) .
Do normalnej jazdy jeden wystarczy ale jak się chce poszaleć to "pchanie " w niego 900W na dłuższą metę chyba może zrobić mu krzywdę ? No i dynamika jazdy po górkach jest raczej niewielka (silnik mały a koło 29) .
Dlatego wymyśliłem sobie żeby dołożyć następny silnik . Tylko jak to zorganizować w sensie elektrycznym ?
Sterowniki muszą :roll: być dwa bo inaczej nie da rady to wiem (chyba że czegoś jednak nie wiem ). :lol: Jak sterowniki dwa to i dwie manetki ? Czy jedna da radę to wysterować (silniki takie same i sterowniki też) ? Bateria to albo dwie osobne na każdy sterownik albo jeśli się da to podłączenie sterowników równolegle do jednej baterii (chyba tak można) ?
Dlaczego takie kombinacje ? A dlatego że potrzeba mi czasami więcej Nm . Natomiast nie zależy mi na większej mocy .
Zastanawiałem się tez nad tym by ten silnik który mam zamontować do napędu dużej zębatki z przodu przy korbach (mid-drive ) . Ale ten silnik chyba z racji tego że jest przekładniowy ze sprzęgłem nie zadziała chyba że da się go jakoś przerobić na DD a z dobraniem właściwego przełożenia dałbym sobie już radę . Tylko kosztowo to chyba będzie drożej a i bardziej skomplikowane ustrojstwo . :roll: No i niezbyt nazwijmy to urodziwe . :lol:
Więc chyba zostanę przy opcji pierwszej czyli po jednym silniku w koło . Co o tym myślicie ?

Nostusek - Śro 11 Wrz, 2013

Z tego co wiem jeśli punkty masy będą wspólne dla obu sterowników (a będą z racji wspólnego akumulatora i to spięcie wyjść sterowników równolegle do których podłączamy manetkę nie powinno spowodować że coś się spali i oba sterowniki będą miały identyczne sygnały sterujące z jednej manetki - ważne jest aby sterowniki jak i silniki były dokładnie identyczne ze sobą (zgodność modeli). Wtedy to powinno zacząć działać. Ew. z jednego sterownika można zasilać manetkę halotronową i podawać sygnał wyjściowy manetki na dwa sterowniki - również powinno zadziałać. Z łączeniami przewodów zasilających manetkę z obu sterowników byłbym raczej ostrożny - z częścią sygnałową nie powinno być stresu.
JerzyZ - Śro 11 Wrz, 2013

Myślę że sprawa jest dosyć prosta.
Jeżeli silnikowi mogą pomagać pedały - to może też pomagać drugi silnik!
Istotna cecha sterowników która daje nadzieję na powodzenie: napięcie z manetki stabilizuje prędkość, a nie prąd silnika!!!
Co do sterowania - to oczywiście dwa sterowniki, ale manetka powinna wystarczyć jedna. Na początek bym sprawdził tylko, czy między końcówkami aktywnymi manetki obu kontrolerów jest jakieś napięcie - a jeśli tak, czy popłynie prąd większy niż miliampery. No i 5V do manetki pobrałbym z jednego sterownika.
Do prób włączyłbym po jednym amperomierzu w obwód każdego silnika.

Sorry, powtarzam niektóre po Nostusku, ale nie czytałem Jego postu przed pisaniem swojego.

Anonymous - Śro 11 Wrz, 2013

Nie można łączyć wyjść dwóch sterowników BLDC równolegle, będą zawsze przesunięcia fazowe na każdym sterowniku.
Tylko jedna manetka i dwa sterowniki.

gulipin - Śro 11 Wrz, 2013

7h7 ma taki rower, z tego co pamiętam 6kW, jak się przyspiesza to przednie koło buksuje na asfalcie. Był z nim na zlocie.
bartek - Śro 11 Wrz, 2013

W moim wynalazku ( http://forum.arbiter.pl/v...?t=941&start=75 ) Wszystkie urządzenia sterujące ( manetka, panel, hamulce, pas ) mam podłączone równolegle z dwoma sterownikami wszystkie przewody łącznie z zasilającymi i śmiga. Zrezygnowałem tylko z łączenia PAS na oba silniki ( został tylko jeden podłączony ) bo miałem sytuacje że jak nieuważnie zacząłem pedałować to rower za bardzo wyrywał w miejscach w których nie bardzo tego chciałem np. chodniki itp.
Zasilanie też podłączone równolegle.

Anonymous - Śro 11 Wrz, 2013

Stery tak, ale nie wyjścia na silnik.
gienek333 - Śro 11 Wrz, 2013

Dodam że silniki mogą być różnych mocy, nawet jeden szczotkowy, a drugi bldc, ale każdy musi mieć swój sterownik i na to samo napiecie. Wspólny sterownik może być tylko w przypadku dwóch silników dc szczotkowych, ale musi wydolić prądowo.
Anonymous - Śro 11 Wrz, 2013

Ej, nie szalej. Co do dwóch identycznych DC, to tak, ale nie dla jednego BLDC, a drugiego DC. W takim przypadku musiały by mieć w miarę identyczne obroty w całym przedziale napięcia, co raczej nie jest do zrealizowania.
Nostusek - Śro 11 Wrz, 2013

dokładnie tak jak napisałem- sygnał z manetki podpinasz do dwóch kontrolerów , zasilanie manetki można wziąć z jednego kontrolera żeby nie daj boziu nie przyfajczyć prądem wyrównawczym stabilizatora 5V w kontrolerze jak się zepnie zasilania manetki z obu kontrolerów do kupy...
gienek333 - Śro 11 Wrz, 2013

Obroty obu silników zależą od obciążenia. Odkręcasz manetkę na max. i jaką masz prędkość? Dalej, jedziesz z górki pod górkę i po płaskim, manetka na max, a prędkości różne, no chyba że się mylę.
Anonymous - Czw 12 Wrz, 2013

Połącz dwa silniki o różnych obrotach łańcuchem. Jeden będzie napędzał drugi i jeden z nich będzie robił za prądnicę, czyli będzie pobierał energię z drugiego silnika a nie z nim współpracował. W przypadku rowerka z dwoma różnymi silnikami łańcuchem będzie droga, po której toczą się oba koła.
Pykacz - Czw 12 Wrz, 2013

A pomijając fakt skomplikowania układu i kosztów to czy takie rozwiązanie ma sens ? No bo 2x 450zł silnik , 2x90zł sterownik to razem 1080zł . Chodzi mi o to czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby np kupno sprzedanie tego co mam + dołożenie środków i kupno w to miejsce np Crystalyte 3525 ? Chodzi o to co da lepszy efekt za wydane pieniądze ? Lepsze przyśpieszenie w tym jazda pod górki . Może jest jakaś różnica w zużyciu prądu przy uzyskaniu podobnych efektów ? Słowem co jest rozsądniejszym lepszym wyborem ? Tak trochę kluczę ale to dlatego że trochę się boję czegoś poknocić bo wtedy to straty . Więc może nie warto się pchać 2xBLDC i wziąć 1 3525 ? Da to sobie radę w jeździe pod górki i ruszanie z miejsca przy baterii 12s i prądach max 30A ? Koło jest 29 cali rower waży bez EV myślę że około 14-15kg a ja sam 95-97kg.
W sumie nie potrzeba mi w tym rowerze cudów i z drugiej strony nie wiem czy ten 3525 nie byłby trochę na wyrost jak na moje potrzeby .

gulipin - Czw 12 Wrz, 2013

Jeździłem 2x3kW i mam porównanie do mojego ht3524 4kW. Moim zdaniem w tym porównaniu korzystniej wypada moje rozwiązanie. Osiągi (empirycznie) u mnie nieznacznie słabsze, a trakcja znacznie lepsza. Tak jak pisałem wcześniej przy dynamicznym ruszaniu na 2xbldc przednie koło buksuje bo jest odciążone. Silnik ht3525 jest fajny, ale trzeba w nim poprawić kanał na przewody wychodzące. Są tam ostre krawędzie, które przecinają izolacje.
Pykacz - Czw 12 Wrz, 2013

A zakładając że u mnie nic nie będzie buksowało bo planuje mieć max 1500W mocy łącznie na dwa silniki czyli po około 750W na każdy max . A jeszcze lepiej to bym widział 1300W czyli 2x 650W max . To porównując to do tego HT3525 w którego też będę chciał tyle ciągnąć to co lepsze (rozsądniejsze) ?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group