kubuskubus - Śro 04 Gru, 2013 Temat postu: Ładowanie Li-Po przez zasilacz - czy można? Wszyscy zamiast budować pojazdy EV dyskutują o podziale forum;) Dlatego i ja wrzuce temat, który mnie nurtuje. Czy używając takiego zabezpieczenia do ładowania - http://www.ebay.com/itm/4...=item337f4f5a44 Można by do ładownia ogniw używać zwykłego zasilacza ustawiając napięcie np 16,4 v czyli o 0,4 v mniej niz max (dla bezpieczeństwa). Tylko trzeba by jakoś ograniczyć prąd na tym zasilaczu -czy tak? Chodzi mi o zasilacz do laptopa np. Czym róźni się w zasadzie ładowarka od zasilacza - nie trudno zgadnąć, że nie jestem ani elektronikiem ani elektrykiem;) Anonymous - Śro 04 Gru, 2013 Zasilacz podaje stałe napięcie a prąd zależy od obciążenia. Ładowarka (nowoczesna) zazwyczaj kontroluje parametry prądu i napięcia. Typowo (startując) zwiększa powoli napięcie ładowania ograniczając wielkość prądu, a w końcowej fazie utrzymuje stałe (dopuszczalne) napięcie dla danego typu akumulatora. Tak w skrócie 
Nostusek - Śro 04 Gru, 2013 Ja swój gigapakiet Li-po ładowałem dosłownie z zwykłego prostownika samochodowego 24V/30A - jedyne co to monitorowałem sobie napięcie pakietu za pomocą alarmu modelarskiego żeby wiedzieć kiedy skończyć ładowanie dużą mocą i dorównać pakiet ładowarką modelarską... Ładować możesz z DOWOLNEGO zasilacza DC - ważne by trzymał się choć troszkę napięć pakietu. Dorównać zawsze można ładowarką modelarską... kubuskubus - Śro 04 Gru, 2013 Czyli proces ładowania w przypadku zasilacza odbywał by sie szybko na początku z uwagi na różnice napięć (duży prąd by płynął) i malał w miarę podnoszenia się napięcia na ogniwach bo rezystancja pozostaje ta sama - racja? Ale nikt tak nie robi czy to niezdrowe dla ogniw? Pytam bo ładowarki są toporne no i drogie. I ogólnie mnie to ciekawi. kubuskubus - Śro 04 Gru, 2013 O jak pisałem odpowiedz to Nostusek wrzucił swoją. A w takim razie jak wyregulować prąd takiego zasilacza - mogę ładować do 4,1 v bo i tak w przedziale 4,2-4,1 nie ma za duzo energii. Anonymous - Śro 04 Gru, 2013 Jedne akumulatory wytrzymują uderzenia prądowe lepiej, inne gorzej. Najczęściej producent podaje zalecane prądy i napięcia ładowania dla swoich akumulatorów i tego radzę się trzymać. Prąd możesz regulować (w najprostszej wersji) jakimś opornikiem wpiętym w szereg z akumulatorem. tas - Śro 04 Gru, 2013 Jak dużą masz baterię? Tzn ile ogniw i jakiej pojemności ma to to obsługiwać? kubuskubus - Śro 04 Gru, 2013 Tylko jednego tu nie rozumiem - no bo opornik wywoła spadek napięcia czyli nie będę już miał za opornikiem tego napięcia co na zasilaczu i prąd przestanie płynąć. kubuskubus - Śro 04 Gru, 2013 Bateria 4p16s czyli 16 sztuk Hardcase Pack Li-po turnigy 5Ah tas - Śro 04 Gru, 2013 No dobra, czegoś nie rozumiem. Masz pakiet akumulatorów za prawie półtora tysia, planujesz układy zabezpieczające za kolejne kilkaset zł, a szkoda Ci jakichś marnych i nic nie znaczących 250zł na odpowiedni zasilacz albo dedykowaną ładowarkę? W głowie mi się to nie mieści normalnie. A teraz druga rzecz, tym razem do mistrzów ładowania LiPo. Takie kombinowanie na zasilaczach i prostownikach to robią garażowi spece, którym się chyba pomyliły lata 80-te z teraźniejszością. Ładować LiPo z prostownika czy przez rezystor i jeszcze o tym pisać na forum nieomal beztrosko i bez najmniejszej skruchy?!?!. No sam nie wierzę w to co widzę  I jeszcze podajecie takie głupoty w oficjalnym temacie o ładowaniu LiPo?!?
Ręce opadają... Do LiPo WYŁĄCZNIE sprzęt przeznaczony do tego. Żadne zasilacze z laptopa, żadne transformatory, żadne prostowniki, rezystory i inne garażowe wynalazki kombinowane jak za PRL-u. Dzizas. Kup zasilacz ze stabilizacją prądu i napięcia. Taki regulowany, może nawet laboratoryjny. Przeczytaj na forum o zasilaczach typu Bulk Charger. Była o tym dyskusja. Albo kup ładowarkę 150-200W, w HK z przesyłką wyjdzie Cię to jakieś marne 200zł. Jak sobie jakąś upatrzysz w HobbyKing i sam nie dasz rady to mogę Ci ją pomóc ściągnąć. Zrób to porządnie, profesjonalnie i bezpiecznie 
kubuskubus - Śro 04 Gru, 2013 Ok Tas spokojnie ja jeszcze nic nie planuje pytam bo nie wiem. Spoko ja nawet mam ładowarke Imax B8 z HK ale dzieki za propozycje pomocy. Ale skoro zasilacz ze stabilizacja pradu i napiecia sie nada to w zasadzie czemu nie mozna sobie zrobic samemu prostym chalupniczym sposobem. I np mam tez ładowarke 60v do aku kwasowych ona się czyms rózni - nie mozna tego stosowac do li-po? tas - Śro 04 Gru, 2013 Do 16s musi być zasilacz ustawiony na napięcie 67.2V z jakimś tam ograniczeniem prądu ładowania. Przy tym napięciu dopiero w urządzeniach nadzorujących ładowanie (czyli 4.2V na celę w zasilaczach, ładowarkach, BMSach) włącza się faza CV oraz później balansowanie. Oczywiście, że ładowarka do żeli się nie nadaje. Ten moduł, który podlinkowałeś to tylko zabezpieczenie przed rozładowaniem/przeładowaniem. Nie widać tam żadnego mechanizmu wyrównującego i do Twoich LiPo się nie nadaje z uwagi na to właśnie i oraz malutki prąd maksymalny. Lepiej kupić BMSa... I ja się nie denerwuje, tylko daję do zrozumienia, by rozmowa toczyła się na jakimś MINIMALNYM poziomie profesjonalizmu, szczególnie, że wypowiadają się osoby, od których ten profesjonalizm jest OBOWIĄZKOWY. kubuskubus - Czw 05 Gru, 2013 A gdybym tak wyregulował zasilacz (ładowakę do zeli - przyklad) na 66v - to bym opuscił fazę CV i balansowanie. A układ zabezpieczen dbał by o ekstremalna sytuacje ze ogniwa by się rozjechaly i jakies by się wybiło ponad 4,2v - mozna by tak? Bo narazie róznice w ładowarkach widze tylko w tej fazie CV. gienek333 - Czw 05 Gru, 2013 Trochę kolego Tas przesadzacie. Li-pol, czy li-jon jak się ma wiedzę można ładować czym popadnie, a wyregulowane ładowarki do żeli jak najbardziej się do tego nadają, bo najczęściej pracują CC, CV, trzeba tylko ustawić właściwe napięcie. Wielokrotnie zdarzało mi się ładować aku telefonu, czy miernika z aku samochodowego przez żarówkę. To co widzę na zdjęciu powyżej to wygląda na BMS. kubuskubus - Czw 05 Gru, 2013 Tego tez nie rozumiem http://www.ebay.com/itm/E...=item33881de79b Output voltage 71,4v jakos za duzo mi sie wydaje |
||||||
