To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Silniki DC - 250W 24V czy 350W 24V
fazi - Wto 10 Gru, 2013 Temat postu: 250W 24V czy 350W 24V Mam pytanie do osób które posiadały lub posiadają silniki z magmy DC 250W 24V i 350W 24V. Chcę dzisiaj zamówić zestaw z kontrolerem i manetką, ale mam konkretny dylemat który zestaw. Obecnie posiadam 250W 24V ale nie mam kontrolera i manetki i chciałbym zakupić najlepiej cały nowy zestaw. Cholera nie mogę się zdecydować nie wiem czy warto pchać się 350? czy duża odczuwalna różnica w mocy i sprawności jest między tymi silnikami? Wiadomo że zestaw z 250w jest tańszy i w sumie miałbym jeszcze jeden silnik na zapas. Ale te 350w kusi... Proszę o poradę bo mnie coś trafi.
P.S. napęd mam na rolkę i nie chcę tego zmieniać
Anonymous - Wto 10 Gru, 2013
Możesz kupić silnik 250W i sterownik 350W, albo nawet większy. Silnik wytrzyma, trzeba tylko kontrolować jego temperaturę.
fazi - Wto 10 Gru, 2013
Wow... ale się temat rozkręcił pod moją nieobecność reasumując jednak lepiej zainwestować w 350w czy pozostać wierny 250w?
tas - Wto 10 Gru, 2013
Ogólnie wyszło, że lepiej kup 500W, przynajmniej za 3 miesiące nie będziesz musieć tego zmieniać bo będzie niedosyt mocy, a przez ten czas wkręć sobie śrubkę w manetkę i będzie ograniczenie do 350W
fazi - Wto 10 Gru, 2013
tas napisał/a: | Ogólnie wyszło, że lepiej kup 500W, przynajmniej za 3 miesiące nie będziesz musieć tego zmieniać bo będzie niedosyt mocy, a przez ten czas wkręć sobie śrubkę w manetkę i będzie ograniczenie do 350W |
Buahahahahaha Dobre! Tas jesteś mistrzem... normalnie, poplułem monitor
tas - Wto 10 Gru, 2013
Założymy się o piwo, że po 2 miesiącach jazdy będziesz chcieć te 500W? Będę mieć kolejny wygrany zakład
Oszczędź sobie kłopotu, pieniędzy, czasu, nerwów, rozterek i dylematów. No i zachowasz piwo
fazi - Wto 10 Gru, 2013
tas napisał/a: | Założymy się o piwo, że po 2 miesiącach jazdy będziesz chcieć te 500W? Będę mieć kolejny wygrany zakład |
Masz u mnie piwo i bez zakładu... ja doskonale wiem że tak będzie .
Szymek - Śro 11 Gru, 2013
fazi napisał/a: | tas napisał/a: | Ogólnie wyszło, że lepiej kup 500W, przynajmniej za 3 miesiące nie będziesz musieć tego zmieniać bo będzie niedosyt mocy, a przez ten czas wkręć sobie śrubkę w manetkę i będzie ograniczenie do 350W |
Buahahahahaha Dobre! Tas jesteś mistrzem... normalnie, poplułem monitor |
Tu nie ma nic do śmiacia. Tas dał Tobie bardzo dobrą radę
I nie namawiamy wcale do zdrady
fazi - Śro 11 Gru, 2013
Panowie, klamka zapadła dokonałem zakupu. Kupiłem silnik 350w 24v ze sterownikiem i manetką. Myślę że narazie mi starczy. Tak więc mój 250w 24v + rolki jest na sprzedaż, ale to osobny temat. Dziękuje za pomoc i fachowe porady.
fazi - Pią 13 Gru, 2013
panowie, a zmieniając odrobinę temat. Co się stanie jak podłącze kontroler z silnika 350w 24v do silnika 250w 24v? Czy uszkodzę silnik lub kontroler? Czym właściwie różni się kontroler 350w od 250w? Mówimy oczywiście o sterownikach z magmy do silników dc. Tutaj też chcę zapytać co jest bardziej szkodliwe, zasilanie bezpośrednio z aku czy przez kontroler 350w silnika 250w. Pytam bo jestem totalnie zielony a trochę potrwa zanim dorobię rolkę do 350 tki
Nostusek - Pią 13 Gru, 2013
fazi napisał/a: | panowie, a zmieniając odrobinę temat. Co się stanie jak podłącze kontroler z silnika 350w 24v do silnika 250w 24v? Czy uszkodzę silnik lub kontroler? Czym właściwie różni się kontroler 350w od 250w? Mówimy oczywiście o sterownikach z magmy do silników dc. Tutaj też chcę zapytać co jest bardziej szkodliwe, zasilanie bezpośrednio z aku czy przez kontroler 350w silnika 250w. Pytam bo jestem totalnie zielony a trochę potrwa zanim dorobię rolkę do 350 tki |
Szczerze ? Przeważnie różni się naklejką. Niekótre wersje mają inny bocznik dzięki któremu limitują prąd dla silnika. Ja mam kontroler z Mohortu na którym była naklejka 350W potrafi dać z siebie 720W (30A) . Jak go stuningowałem to jedynym minusem jest odprowadzanie ciepełka - na pełen gwizdek jadąc na pakiecie Li-Po upaliłem silnik 250W po 10 km ana kontrolerze można było placki smażyć...
fazi - Pią 13 Gru, 2013
To z tego wynika że nic nie powinno się stać z silnikiem i sterownikiem? na moim sterowniku nie ma na żadnej naklejce napisanego modelu. Jest długopisem na naklejce napisane jedynie 350w 24v 30A. Więcej opisu nie ma...
Adam Wysokiński - Pią 13 Gru, 2013
fazi napisał/a: | To z tego wynika że nic nie powinno się stać z silnikiem i sterownikiem? na moim sterowniku nie ma na żadnej naklejce napisanego modelu. Jest długopisem na naklejce napisane jedynie 350w 24v 30A. Więcej opisu nie ma... |
Zwykle chiński sterownik daje prąd 2 razy większy niż wynika z obliczeń. 350W:24V=około 15A a Twój daje 30A i to się zgadza. W przypadku połączenia silnika z kontrolerem założenie konstrukcyjne jest takie, że jest przeciążany. Prąd znamionowy nie zapewnia przyzwoitego przyspieszenia. Silnik może być przeciążany ale dzieje się to chwilowo, podczas przyspieszania a później prąd spada. W przypadku silnika 350W podłączonego do adekwatnego kontrolera jest on przeciążany do około 700W czyli 2 razy. Silnik 250W podłączony do tego samego kontrolera będzie przeciążany prawie 3 krotnie a to już nie za dobrze. Znaczenie ma jeszcze pojazd, jego masa, opory i przełożenie. Jak przełożenie będzie spore to prąd z początkowego 30A szybko spadnie i prawdopodobnie silnik pożyje trochę. Marnie może być jak będziesz ciągle hamował i przyspieszał lub będą wzniesienia przeciążające napęd. Kontroler nie ucierpi bo pracuje w swoim zakresie prądów i napięć.
fazi - Pią 13 Gru, 2013
Dziękuję za fachowe wyjaśnienie sprawy, sporo mi to wyjaśniło. Ale chciałbym się dowiedzieć jeszcze jednej kluczowej sprawy, mianowicie ten silnik 250w był eksploatowany bez sterownika przez kilka lat podłączony na krótko . Czy podłączając kontroler z silnika 350w bardziej go obciążę (dobiję) niż na samych akumulatorach bez sterownika? Przepraszam za może i nie logiczne pytanie ale niestety muszę to mieć łopatologicznie przedstawione silnik działa po takim traktowaniu puki co bez problemu, dla tego podłączając przez kontroler nie chciałbym upalić silnika lub kontrolera.
r2d2 - Pią 13 Gru, 2013
W jaki sposób sterownik podłączony (jak mniemam) do tego samego akumulatora (czy tam zestawu akumulatorów) do którego wcześniej był bezpośrednio podłączany silnik miałby spowodować że silnik weźmie z nich więcej prądu? Dość magiczny sposób myślenia
Silnik z reguły projektuje się do włączania bez żadnych fajerwerków typu PWM, dlatego takie bezpośrednie podłączanie (a nawet chwilowe przeciążenie) mu nie szkodzi, najwyżej styki sklei. W tym układzie akumulator szybciej padnie niż silnik Sterowniki oszczędzają akumulatory, a nie silniki.
Pozdro.
|
|
|