To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Hyde Park - Opony na zimę do ebajka

tas - Sob 14 Gru, 2013
Temat postu: Opony na zimę do ebajka
Ma ktoś jakiś fajny patent na polepszanie przyczepności w ebajkach na oblodzonej drodze (asfalt oraz poza nim)?
Naturalnym jest zakup opon z kolcami, ale mnie interesuje jakiś pomysł DIY.
Zrobić coś nie gorszego, a działającego :) Śrubki, wkręty czy jakieś inne wynalazki?

Adam Wysokiński - Sob 14 Gru, 2013

A wspominałeś coś o kombinacji z kolcami, bez powedzenia?
nanab - Sob 14 Gru, 2013

Wydaje mi się, że opony z kolcami nie są legalne.
tas - Sob 14 Gru, 2013

Pozostawmy kwestię legalności na inną okazję.

Opony z kolcami do ebajka mają pewne minusy. Po pierwsze charakter napędu na tył wymusza stosowanie 2 szt, zamiast zwyczajowo jednej na przód, a to jest już sporym wydatkiem. Dodatkowo zastosowanie najtańszych (a co za tym idzie o małej ilości kolców) jest prawdopodobnie niewystarczające z uwagi na duuużo wyższą średnią prędkość jazdy, a więc potrzebę większej przyczepności niż oferują najtańsze opony dla klasycznych rowerów.

Dlatego pytam o ewentualne doświadczenia z samoróbkami.

toft - Nie 15 Gru, 2013

Zgodnie z nowelą kodeksu o prawie drogowym możesz jechać rowerem wyposażonym w opony z kolcami po asfalcie (nieośnieżonym i nie oblodzonym) a nie tylko po białym.
Pykacz - Nie 15 Gru, 2013

Za "dzieciaka" by mieć lepszą "trakcję" na śniegu owijałem sznurkiem syntetycznym (takim od snopowiązałki ) oponę razem z obręczą oczywiście . Sprawdzało się to oczywiście do czasu aż się nie przetarł no i na oponie bez klocków bo w tamtych czasach nie mieliśmy do takich dostępu .
sannis - Nie 15 Gru, 2013

Stary patent żużlowców z blachowkrętami. Drzewiej trenowali zimą na zamarzniętych stawach, bajorach itp. Wkręcało się w starą oponę blachowkręty a od wewnątrz dawało albo pas grubej dętki, gumy coś w ten deseń. Można też "upleść" łańcuchy z jakiejś mocniejszej linki. Widziałem taki patent przy skuterze ale nie wiem jak to działa.
bartek - Śro 22 Sty, 2014

Ja ostatnio znalazłem coś takiego:
http://gadzetomania.pl/20...dzonych-drogach

Szymek - Sob 25 Sty, 2014

Te opaski to tylko na snieg, a nie na lod i tylko jak mamy pone gladka, i jak pisalo w komentarzach to tylko dla hamulcow tarczowych. Na snieg jednak wolalbym dobra kostke, a autor szuka czegos na lod.
s_ice - Sob 25 Sty, 2014

Ja dziś testowalem na swoim ebajku oponę Kenda z kolcami.
Mam tylko jedną na przodzie, a z tyłu terenowa Dębica.
Dziś sypnęło śniegiem więc zrobiłem sobie 14km trasę.
Sukcesem jest to że nie miałem wywrotki :grin: . Opona trochę pływa po świeżym śniegu, ale to w końcu śnieg. Na lodzie trzyma się lepiej niż jakikolwiek samochód. Można też drifty robić hehe w końcu mam napęd na tył. Ogólnie jeździ się super.

Też miałem robić oponę sam, ale z braku czasu jednak kupiłem firmową.

Samemu można zrobić wkręcając wkrety z takim wiertłem na czubku (są twardsze). Trzeba dobrać długość tak by wystawały około 2mm. Zrobić otwór prowadzący wiertłem, a potem od środka wkręcić "kolca". Na to warstwą silikonu aby dętki nie uszkodził. Można wkleić też pasek gumy ze starej dętki.

Opona powinna mieć w miarę duże kostki bieżnika co by kolce się trzymały. Do codziennej jazdy opona nie powinna mieć kolców w centralnej części tylko trochę po bokach wtedy nie ma problemu z jazda po czarnym asfalcie.

Ilość kolców ? hmm ja mam ponad 200 w oponie. Jakby były rzadziej rozłożone to pewnie bym się jednak po lodzie ślizgał.

To chyba wszystko.
Pozdrawiam.

tas - Śro 29 Sty, 2014

Po rozmowie z osobami, które użytkują opony z kolcami (fabryczne oraz DIY) przemyślałem podstawowe zalety i wady tych rozwiązań i zdecydowałem się jednak zrobić coś swojego. Wybór padł na razie na przednie koło.
Po przejechaniu kilkudziesięciu km - rewelacja. Lód, gołoledź, śnieg - jedzie się jak po suchym asfalcie. Jedzie się na tyle pewnie że przyczepności można zaufać.
Na razie kolce się docierają, ale mam nadzieję po kolejnych kilkudziesięciu km mieć to za sobą.
Opona na asfalcie lekko hałasuje, ale dźwięk przypomina niskie buczenie i nie jest uciążliwy.
Popełniłem też minimalny błąd dając część kolców w okolicy środka opony (połowę, a zupełnie wystarczy 25%) - na asfalcie czuć delikatne pływanie opony, do którego łatwo jest się przyzwyczaić.

Po raz kolejny mam dowód, że w miarę dobrze zrobione DIY jest w pełni funkcjonalne :)

Na tył opona z kolcami nie jest konieczna, chyba, że się jeździ agresywniej. Największy problem jest z ruszaniem i zakrętami, kiedy to nierozważne dodanie zbyt mocnego gazu zarzuca całym tyłem. Ale za to jak to wygląda, kiedy rowerzysta pokonuje zakręt lub rusza autentycznym poślizgiem. Bezcenne :)

s_ice - Pią 07 Lut, 2014

tas - mógłbyś zapodać jakąś fotkę jak Ci ta opona wyszła?
Może na kolejna zimę jako drugą też zrobię sam. Jakiej opony użyłeś jakiej szerokość?

Pykacz - Nie 16 Lut, 2014

http://www.aerostich.com/...tire-studs.html Tylko ta cena
Witt - Pon 19 Wrz, 2016
Temat postu: Jak zabezpieczacie układ napędowy
Przeszukałem kilka miejsc na forum ale nie widzę więc podepnę się pod ten.
Jak zabezpieczacie rower do jazdy w okresie Listopad-Luty? Ja nie mam patentu. Zawsze mam do wymiany układ napędowy (łańcuch, zębatka przednia + 2 tylne) - które są starte od piachu na proch. Klocki bez względu na cenę padają nawet w 1 tydzień, obręcze (vbrake) wytarte aż boli.
W serwisie doradzili mi bym kupił z marketu rower na "zimę":) ale musi być jakiś patent na syf zimowy. Pytam bo zajechałem w ostatnich 7 latach właśnie przez zimową jazdę (360 dni w roku jeżdżę) 3 rowery.

Przyszedł mi do głowy układ z piastą w kole jak Gazelle, ale w 100% szczelny, resztę można szmatą lekko przetrzeć, nawet codziennie jak jest taka potrzeba.

Opon nie zmieniam, a nawet jeżdżę na bardziej dopompowanych, bo przy niskim ciśnieniu szybko łapię kanty i szybciej się przebija. Nie wspominając o kolcach gdzie 98% to asfalt i na kolcach pewnie wytrzymałyby ręce z 1 tydzień. Później pewnie jak po kosie spalinowej z biciem bocznym.

Azotem nie pompowałem.

pastek5 - Wto 20 Wrz, 2016

Ja osobiście będę wkręcał śruby zamkowe. Pracochłonne lecz tanio i super się sprawdza .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group