Adamo - Nie 03 Sie, 2014 Fajna maszynę zrobiłeś Eryk a opony  !
A i zasięg zacny 
Eryk1000 - Pią 15 Sie, 2014 Kolejna rzecz dorobiona do E-bajka Dawno o tym rozważałem. Myślę że najważniejsza i niezbędna czyli oświetlenie. Zasilanie to przetwornica wysokiej jakości Lucent Vmax 75V. W przyszłości pozostała moc zostanie wykorzystana do zasilania komputerka pokładowego oraz ewentualnej drugiej diody oświetleniowej na przodzie. Z przodu dioda CREE XLamp XR-E 3W na tyle dioda 1W. Jak na razie dla mnie taka moc wystarcza. Każda dioda ma swój indywidualny driver. Jestem widoczny z bardzo daleka. Droga jest na tyle oświetlona że można sprawnie się poruszać.
Tak wygląda zastosowana przetwornica, bardzo małe wymiary (25.4 x 50.8 x 10.2 mm) Można ja wcisnąć dosłownie w każda dziurę
A tu finalne działanie oświetlenia. Soczewka o kącie 8 stopni . Zdjęcia zrobione przy pełnej ciemności. 
Mechano - Pią 15 Sie, 2014 Dasz jakis link do tej przetwornicy? Tylna dioda jest kolorowa czy soczewka ma taki odcien? Eryk1000 - Pią 15 Sie, 2014 Dioda z tyłu jest akurat pomarańczowa(taka była pod ręką), wsadzona w czerwony odblask wraz z driverem. Świeci bardzo daleko. Reakcja kierowców samochodów jest z bardzo dużej odległości, jak któryś zasuwa to od razu z kilkuset metrów zwalniają i pomału dojeżdża i ewentualnie wyprzedza  Co do przetwornicy miałem ją robić samemu ale po zerknięciu na ebay http://www.ebay.com/itm/L...A-/160701308575 doszedłem do wniosku że szkoda czasu i pieniędzy żeby to liczyć i projektować. Sam robiłem drivery pod diody.
Eryk1000 - Nie 16 Lis, 2014 Co by to sezonu nie zamykać i wykorzystać wolny weekend to zrobiłem wypad z szwagierkiem na Leskowiec, Podczas zjazdu nową trasą hamulce ledwo zipały, skuteczność hamowania była dramatyczna, zwłaszcza tyłu, zatrzymałem się aby oglądnąć co jest nie halo. Na początku myślałem że może błoto popsuło mi hamulec, niestety w trakcie oględzin tarcza miała nieciekawy kolor, mega przegrzana a padający deszcz nawet nie chciał ścieknąć z tarczy wręcz się odbijał od niej z powodu wysokiej temperatury. Dochodzę do wniosku że wypadało by zmienić hamulce. Może ktoś coś zna godnego polecenie?? Hamulce muszą być tarczowe, najlepiej hydrauliczne w rozsądnych pieniądzach co by się lepiej chłodziły i skuteczniej hamowały oraz pasowały pod te ??? 
Z ciekawostek widok na zaporę Świnna Poręba którą budują już 30 lat  jest szansa że w następnym roku zbiornik doczeka się zalania
sietaz - Nie 16 Lis, 2014 Spalić tarczę z tyłu - szacun. Potrzebujesz większej tarczy A nie nowego hamulca. Sprawdziłeś stan klocków, może zeszły do zera i stąd te przegrzanie. Zapadła się klamka czy po prostu nie było reakcji mimo mocnego wciskania hebla? Eryk1000 - Nie 16 Lis, 2014 źle się hamowało przy tej samej sile koło powinno stanać a ledwo zwalniało. Klamka zrobiła się twarda pewnie płyn też sie mocno zagrzał w zacisku. Klocki sa ok nie tak dawno wymieniane. Ten zjazd był mega długi i stromy. Teren daje w kość ebajkowi na szczęście od dłuższego czasu bez gumy
Rafał - Nie 16 Lis, 2014 Piękne tereny do pośmigania na rowerze. Szkoda, że mazowsze jest płaskie jak stół.
Polecam shimano m615 lub m675. Sam mam te hydrauliki i działają bez zarzutu. Adam Wysokiński - Nie 16 Lis, 2014 sietaz pewnie zastanawia się czy się płyn nie zagotował, wtedy wpadła by klamka. Może się zeszkliły klocki czy coś. Na takie szaleństwa to jakieś sportowe...
sietaz - Nie 16 Lis, 2014 A jakie masz klocki - metaliki czy organiczne? Mi się zdarzyło zanotować taki efekt po spaleniu klocków organicznych - tarcza pociemniała i niemalże zero reakcji na ruch klamką (klocki były do wyrzucenia). Z tego co opisujesz to nie zagotowałeś płynu hamulcowego. Druga opcja to spalenie tarczy - wtedy też nadaje się na śmietnik. Po ostudzeniu tarczy jak to hamuje? Po co komu na tył hamulec hydrauliczny, nie szkoda na to kasy? Mojego mechanika z tyłu można obsługiwać jednym palcem(wymaga naprawdę małej siły aby zablokować koło) Eryk1000 - Nie 16 Lis, 2014 Obecnie mam półmetaliczne, zastanawiam się, może zmienić na ceramiczne. Nie są dużo droższe a powinno być całkiem coś innego. Co do hamulca po ostudzeniu było w miarę OK ale pewności nie mam czy jest tak samo jak przed tą smażalnią, wypadało by znowu zjechać z grapki
sietaz - Nie 16 Lis, 2014 No to wygląda, że samemu zaciskowi nie podobają się tak wysokie temperatury albo mniej prawdopodobne, że tarcza gdzieś trze O sam zacisk hamulca. Testowałem ceramiki unex thermo. Nie grzeszą jakaś dużą mocą, ale są w miarę ok. Wolno się zużywają. Mają ciekawą właściwość - podczas deszczu ich moc hamowania wzrasta 10-krotnie, wyją wtedy też jak stado wilków, wszyscy na ulicy się obracali jak.hamowałem 
tas - Nie 16 Lis, 2014 No ale to jest tarcza pancerna, nie nadaje się do długiego hamowania, przecież tam nie ma żadnego chłodzenia. Taki typ fajny bo ma dużą pojemność cieplną i wysoką skuteczność przy krótkim hamowaniu, ale to też jej największa wada. Po przeciwnej stronie są tarcze takiego pokroju: 
Nie da się ich przegrzać, nawet, jak się człowiek wybitnie postara 
scale - Pon 17 Lis, 2014 Najtańsze okładziny hamulcowe można nabyć w 4-paku tutaj: http://www.superstarcompo...-brake-pads.htm polecam te kevlarowe, są porównywalnie trwałe jak wersja sintered (czyli półmetaliczne) oraz zdecydowanie trwalsze i efektywniejsze niż wersja organiczna. W kwestii doboru hamulca zdecydowanie najciekawszą ofertę ma Shimano począwszy od modelu deore, poprzez model slx/zee/lx aż po xt/saint/xtr Mam inne doświadczenia z lekkimi tarczami, typu ashima, o ile lepiej oddają ciepło o tyle łatwiej je wykrzywić np poprzez przejazd przez kałużę lub uderzenie np o kamień, do tego dochodzi szybsze niż na tradycyjnych tarczach zużywanie się okładzin hamulcowych, szczególnie w mokrych warunkach. Miałem różne tarcze, od Avid'a, Formulę, ashimy, BlackMountain po Hope oraz Shimano. Zdecydowanie nalepszą opcją sa tarcze Shimano na aluminiowym pająku Eryk1000 - Czw 29 Sty, 2015 Hamulce pozostawiłem bez zmian, po studzeniu działają jak nowe Dzięki za uwagi i porady być może latem będzie w tym temacie modyfikacja. Ostatnio postanowiłem poprawić oświetlenie w bajku, zaliczyłem już parę studzienek, które są wprost idealnie wkomponowane w jezdnie (czytaj kilka cm pod lub nad ) Obręcz jeszcze żyje ale takie sytuacje są bardzo niebezpieczne. Zmieniłem moją lampkę na klona Solarstorm X2. Lampka przeżyła małe modyfikację, delikatnie podniosłem jej moc z 10W na 12W oraz poprawiłem chłodzenie. Zmieniłem poprzednią przetwornicę, która w obecnej konfiguracji była już u granic swoich możliwości na mocniejszą. Świata jest już bardzo dużo, studzienki są w końcu widoczne z daleka Poniżej małe fotostory.
Zmiana przetwornicy tym razem do dyspozycji jest prawie 50W. 
Dorobiłem małe PCB aby się przyjemniej lutowało i przypadkiem nie zerwały się piny 
Lampka w trakcie modyfikacji 
Wstawiłem aluminiowe tulejki które skutecznie poprawiają wymianę ciepła pomiędzy diodami a obudową 
Bardzo zgrabna lampka 
Tak to teraz świeci
|
||||||||
