To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Dział dla początkujących - kilka pytań i wątpliwości

Michał - Nie 30 Mar, 2014
Temat postu: kilka pytań i wątpliwości
Witam

To mój pierwszy post na tym forum i w związku z tym chciałbym się przywitać :)

Ale nie po to się zalogowałem... od jakiegoś czasu myślę o poskładaniu sobie roweru elektrycznego i potrzebowałbym porady kogoś bardziej doświadczonego w temacie.

Założenia są dość proste. Mam poważnie uszkodzone kolana, które nie pozwalają na pedałowanie. No może troche przesadzam ale po paru minutach jazdy boli jak cholera i zaczyna przypominać arbuza ;) Wolałbym tego nie robić :D

Mieszkam poza miastem w otoczeniu lasu, który nie jest może jakiś wielki (parenaście km w każda strone w linni prostej) i chciałbym troche pojezdzić po okolicy. Samochodem tam nie wjade (raz ze nie wolno a dwa nie chce) wiec pomysł padł własnie na rower elektryczny. Nie zależy mi na super prędkościach ale na mobilności. Po prostu chce sobie od czasu do czasu pojeździć po blizszej i dalszej okolicy i porobć troche fotek. Do tego jakiś przejazd do sklepu albo po okolicznych asfaltach żeby za każdym razem nie odpalać auta. Jak cos z tego bedzie to moze pomysle o jakis dluzszych wypadach.

Poczytałem troche fora i najwieksze wątpliwości mam co do baterii. Jezdziłbym sporadycznie - jak wyciągne rower raz w tygodniu to będzie dobrze. Do tego dochodzi okres zimowy i przechowywanie baterii w dobrym stanie. Tanie to nie jest i wolalbym nie kupować nowych co sezon :/ Czasu tez nie mam tyle zeby zagladac i sprawdzac co tydzien stan baterii. Na co sie zdecydowac i co bedzie odpowiednie przy takim sporadycznym uzyciu?

Roweru jako takiego z przyczyn powyzszych nie mam wiec nie musze sie na sile dopasowywac do tego co juz mam. Z majsterkowaniem tez problemow nie bedzie. Doradzcie cos :) Co do budzetu... nie mam okreslonej kwoty ale na pewno nie chce dziadowac bo juz sie nauczylem, ze to sie szybko msci :)

tas - Nie 30 Mar, 2014

Jeśli chcesz mieć rower, a nie masz czasu co jakiś czas kontrolować baterii... to będziesz musiał ten czas znaleźć :)
Umyślne zaniedbywanie tego elementu ebajka lubi kończyć się uszczuplaniem portfela o spore sumy. Przerwę tygodniową jeszcze by można było przeboleć, ale miesięczną, w zimie, na wyczerpanej baterii z włączonym rowerem to już nie bardzo.

Jeśli masz duży budżet to akumulatory LiFe + BMS lub LiIon + BMS (czyli gotowe baterie ze sklepu) i masz z nimi najmniej kłopotu w obsłudze i dozorowaniu. Jeśli budżet jest ograniczony to akumulatory żelowe, gorsze, ale wymagają niewiele więcej troski.

Anonymous - Nie 30 Mar, 2014

E tam. Praktycznie żadnej obsługi, poza doładowaniem raz na miesiąc, czy dwa w zimie. Nie potrzebują BMS itp. Jedyna wada, to ciężar, ale sam jeżdżę tylko na żelach i sobie chwalę ;)
tas - Nie 30 Mar, 2014

Dopowiedzmy, jeździsz na żelach, które w sklepie kosztują 400zł/szt? (Greensaver) ;) Masz 3? 4szt? to daje sporą sumę. Typowy człowiek wchodzi na aukcje, kupuje 3-4 aku po 125zł/szt z aukcji popularnej z EcoGreen, EcoEnergy, Vipow, LRMA, HGP, XTREME, AGM, Starlight czy innym śmieciem ze szklanymi płytkami i papierem w środku i mając najprostszą ładowarkę nie widzi, że po pół roku zostaje mu 50% pojemności (o ile się nie mylę, też nie prowadzisz pomiaru pojemności aku?).
W tym jest problem, nie tylko w wadze.

Anonymous - Nie 30 Mar, 2014

Pojemności nie sprawdzam, widzę wszystko po zasięgu.
Jak spada, to wtedy mierzę akumulatory, choć ostatnio zakładam tyle woltomierzy, ile mam akumulatorów i widzę na bieżąco, co się z każdym dzieje.

Michał - Nie 30 Mar, 2014

Wiecie wszystko na logikę i zdrowy rozsądek. Jak mam na dopieszczanie baterii do roweru którego będę używał góra raz w tygodniu (a czasami sie zdarzy ze raz w miesiącu) mam poświecić sporo czasu i to jeszcze z reżimem np cotygodniowego sprawdzenia bo sie posypią to odpuszcze. Mam w życiu ważniejsze rzeczy na głowie niż siedzenie w garażu. Dodatkowo jeszcze zdarza sie wyjechać na trochę z domu od czasu do czasu wiec nie będę dostosowywał swojego życia do baterii ;) oczywiście trochę prrzejaskrawiam ale chyba widać o co chodzi.

Czyli co? Albo dobre zelowe i nie ma przy tym za wiele roboty - kosztem ciężaru i wielkości albo cos lepszego, lżejszego ale ze skomplikowanym ładowaniem i upierdliwoscią.

Tak licząc w głowie to same aku wazylyby ze.. 20 kg? Zakładając ze wylądują w miejscu bagażnika nie przeszkadza to w jeździe?

Anonymous - Nie 30 Mar, 2014

Green Saver waży około 7 kg 12V 24Ah.
WojtekErnest - Nie 30 Mar, 2014

Przy zelach poza ciezarem znacznie b.skomplikowany montaz mechaniczny i wytrzymalosc roweru. Li-iony nowe lub wzglednie nowe nie wymagaja BMS - szczegolnie gdy to zestaw malej mocy no i łatwość montażu mechanicznego.
W obu przypadkach trzeba to (po)lubić. Jeśli sie nie lubi 'dlubania', nie jest w stanie nauczyć się podstaw elektrtechniki i mechaniki, to pozostaje szukac cos drogiego fabrycznego....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group