highend - Pon 21 Kwi, 2014 Temat postu: panele słoneczne, instalacja 1kW kompletna halo doberek 
jako, że jestem kompletnym lajkonikiem w dziedzinie paneli potrzebuję porad kilka. primo: kupiłem taki zestaw właśnie (chyba nie przepłaciłem)? http://www.ebay.co.uk/itm...:EOIBSA:GB:3160 Chcę to zamontować na garażu-blaszaku, oczywiście w stronę słońca 
Proszę o kilka porad, komentarzy i opinii.... Oraz jak to jest w praktyce z tym 1kW prądu. Bo rozumiem, ze Nissana Leafa tym nie naładuję, ale chciałbym wpiąć w sieć by licznik w ciągu dnia (taryfa dzienna = droga) troszkę powstrzymać... Anonymous - Wto 22 Kwi, 2014 Wpięcie w istniejącą sieć, może być trochę kłopotliwe. Synchronizacja, przetwornica i takie tam... Przy stałych mocowania paneli, o ile nie będą śledziły słońca, to tylko skierowanie ich w kierunku południowym, lub płaskie położenie na dachu. W moim pojeździe mam płaskie położenie i w pełnym słońcu dają mi w szczycie 7A, przy podanych ponad 8A na tabliczce i napięcie jest rzędu 52V pod obciążeniem (dwa panele szeregowo). Ale to tylko w godzinach południowych, później i wcześniej, to jest w granicach 5-6A i mniej. Średnio możesz liczyć na jakieś 300 - 500W w ciągu dnia. highend - Wto 22 Kwi, 2014 ale ja je chcę na dachu i ustawić w stronę słońca - mam takie idealne miejsce na to - zawsze mega nasłonecznione. chciałem dopytać na jakiej zasadzie się to wpina w istniejącą sieć. Na alledrogo reklamują elektrownie, które cytuję: "zatrzymują licznik kwh w domu".... działa to tak czy nie? jak nie - to wtedy pomyślę nad magazynowaniem wytworzonego prądu. gienek333 - Wto 22 Kwi, 2014 W aukcji jest napisane, że w zestawie są 4 inventery 350W, więc jak to podłączysz do sieci, to będzie moc wytworzona przez panele odejmować się od pobieranej. przykładowo ciągniesz 2 kW kolektory dają 1kW, licznik zlicza 1kW, niestety jeżeli nie będziesz pobierał mocy, a panele będą pracować, licznik raczej nie cofnie się 
Nostusek - Wto 22 Kwi, 2014 Z aspektów prawnych - nie wolno "zatrzymywać licznika" . Aby móc korzystać z "solarów" wpietych bezpośrednio w sieć musiałbyś posiadać zgodę zakładu energetycznego i w naszym kraju odbywa się to tak iż miałbyś wtedy dwa liczniki energii - jeden mierzy energię wyprodukowaną którą W CAŁOŚCI sprzedajesz do zakładu energetycznego i następnie od tegoż samego Zakładu Energetycznego kupujesz tyle ile Ci potrzeba. Zakład Energetyczny rozliczy ci to następująco: W ciągu danego okresu rozliczeniowego wyprodukowałeś np. 100 kWh energi za którą zakład en. "zapłaci" Ci np. 0,25 zł za kWh i jednocześnie zużyłeś 100 kWh gdzie stawka jest np. 0,4 zł / kWh. Zatem wychodzi Ci niedopłata na rzecz zakładu rzędu 0,15 zł/ kWh którą musisz zapłacić. Dla Twojego portfela wychodzi to korzystniej bo faktycznie niejako "zatrzymałeś licznik" albo co najmniej go "spowolniłeś" ale i tak płacisz. Żeby na tym zarobić - musiałbyś wyprodukować energii więcej niż jej zużywasz a i tak zakład energetyczny będzie Ci rozliczać to jako nadpłaty na poczet zużycia bierzącego. Druga sprawa - żeby na produkcji energii z paneli móc zarabiać to musiałbyś produkować jej naprawdę ogromne ilości - nie 1 kW tylko pewnie wymogiem zakładu byłoby ze 100 kW na godzinę. Jeśli chcesz tą energię zużyć tylko dla siebie - musisz mieć separację między siecią sztywną (strona zakładu energetycznego) a swoją siecią solarów. Druga sprawa że żeby móc uzyskać pozwolenia na oddawanie energi do sieci krajowej naprawdę jest masa papierkowej roboty , pozwoleń, uwarunkowań środowiskowych, pozwoleń na użytkowanie że wyjdzie Cię to drożej niż zakup 1kW solarów. Moja rada jest taka: Montuj panele na dachu garażu i nie podpinaj ich do sieci - zużywaj na własne potrzeby . Chcesz ładować auto? Dopakuj jeszcze paneli i łąduj auto pełnym gwizdkiem a jak Ci energii będzie zostawać - pakuj w duże akumulatory - przyda się na "zaś"... Maciej S. - Wto 22 Kwi, 2014 Generalnie nie ma większych problemów z wpięciem falownika on-grid w sieć. Wiele zysku z tego nie będzie, ponieważ największa ilośc energii bedzie produkowana w godzinach, kiedy typowe gospodarstwo domowe zużywa jej najmniej. Dla falownika 1-fazowego warto na tej fazie przypiać lodówkę, pralkę i zmywarkie i korzystać z tych urządzeń w momencie największego nasłonecznienia. Jest jedna uwaga dosyć poważna, natury ubezpieczeń i p-poż. W przypadku pożaru budynku nie da się odciąć zasilania przy gaszeniu pożaru i istnieje poważne zagrożenie porażeniem prądu. Ciekawe jak traktują ubezpieczyciele pożar budynku w przypdaku zwarcia instaliacji elektrycznej, jeżeli wykryją, że były panele. Tej kwestii chyba na razie żadne przepisy nie regulują. Magazynować energii się nie opłaca, koszty eksploatacji akumulatorów niweczą wszelkie oszczędności. Dlaczego w niemczech powstało tak dużo instalacji solarnych: funkcjonował przepis o obowiązku skupowania energii elektrycznej od instalacji solarnych za kwotę 6x większą niż normalna cena energii, stad opłacało się brać kredyty i stawiać takie cuda. Teraz kiedy to nie funkcjonuje wiele istalacji jest demontowanych a panele te często trafiaja w obiegu wtórnym na sprzedaż. Widać to wyraźnie na alledrogo. highend - Wto 22 Kwi, 2014 ale ja nie chcę na tym zarabiać wcale nie chcę sprzedawać prądu nikomu ( a jest już ustawa?)
tylko wykorzystywać w domu po prostu. mając taryfę dwustrefową mam w ciągu dnia drogi prąd... kiedy jest słońce i mogą go wytwarzać panele.....
co zatem zrobić? Nostusek - Wto 22 Kwi, 2014 Montuj panele i korzystaj z nich.. Np. zawsze możesz domontować grzałkę do boliera z wodą i mieć podgrzaną wodę za free albo ładować swoje pojazdy - tyle że z tym drugim mogą być kłopoty i przydałby się bufor energi w postaci akumulatora - co zrobisz gdy np. zachmurzy się i wydajność paneli spadnie drastycznie - ładowarki z braku mocy zgłupieją najczęściej i się odłączą i nie wszystkie ruszą spowrotem same. A tak dajesz duży akumulator w postaci bufora i w razie czego masz bezprzerwowe zasilanie non stop a gdy nie używasz prądu z paneli to doładowywujesz akumulator... tas - Wto 22 Kwi, 2014 Te przetwornice mają zabezpieczenie wyspowe, czyli w przypadku braku zasilania z sieci ZE (wyłączyli prąd w celu konserwacji, wybiło bezpieczniki itp) Przetwornice się wyłączą. Te urządzenia nie mogą pracować w trybie sieci wydzielonej. Tak więc aż tak źle z nimi nie jest i niektóre zagrożenia z tego tytułu raczej nie są zbyt istotne
Maciej S. - Wto 22 Kwi, 2014 Tas zgadza się, ale do rozdzielni nadal dochodzi zasilanie. O ile na dachu wszystkie złącza są w odpowiednim ip, to już w rozdzielni nie, i samo urządzenie (inwerter) również nie. Zresztą jak nadtopią się przewody od temperatury to spójność izolacji znika. W Niemczech był z tym spory problem i od strony przepisów p-poż i ubezpieczalni. Sam ze 2 lata temu poważnie się nad tym zastanawiałem, wiedziałem i byłem świadom, że wiele nie wyszarpnę złotówek na rachunku z elektrowni. Więcej w tym jest osobistej satysfakcji. Jednak, żeby taką energią sensownie zarządzać trzeba by doszyć trochę elektroniki, która współpracowałaby z falownikiem. Analizując dostarczoną energię z panela i obciążenie sieci urządzeniami gospodarstwa domowego należałby np.: dołączać grzałkę w bojlerze (to najprostsze), żeby przejęć jej nadmiar, ale zarówno jak dojdzie do zachmurzenia to wyłączyć aby nie ciągnąć z sieci energetycznej niepotrzebnie, chyba, że panel wpięty jest bezpośrednio tylko do bojlera. Perszing1800 - Czw 24 Kwi, 2014 Chyba nie będzie problemu jak wrzucę link z innego forum?? Tam wszystkie wasze zagadnienia są rozwiązane albo będą;) http://www.elektroda.pl/r...f93bd868dae0f42 highend - Nie 27 Kwi, 2014 dzięki za linka
chciałem tylko dopytać jeszcze o sposób podpięcia do sieci 230V. Panele chciałbym ułożyć za garażem na wiacie (idealne mam tam miejsce, najlepiej nasłonecznione i najłatwiejszy montaż). Garaż jest w odległości jakieś 80 metrów od domu i leci do niego kabel z prądem (w ziemi). Czy mogę się wpinać w sieć w garażu czy lepiej zrobić jak puszczę od falowników kabel nowy do domu? Sorry jeśli to jest banalne pytanie, ale nie wiem
Perszing1800 - Nie 27 Kwi, 2014 Z tego co wiem to najlepiej się wpinać w ta fazę której się najczęściej używa a jak trójfazowy inwerter to obojętnie. Notoco - Pon 05 Maj, 2014 Stosunkowo fajny i w miare tani zestaw. Zaleta jest to ze masz 4 inwertery. Mysle ze najlepie bedzie jak: - wepniesz 3 inwertery - jak masz taka mozliwosc - to kazdy do innej fazy. - 4ty inwerter wepnij gdzies gdzie masz staly pobor energii - np na fazie gdzie masz alarm, ups , pompe obiegowa itp .... Nie przejmuj sie zatrzymaniem licznika - to nie jest nielegalne. Ale sprawdz swoj licznik - ZE instaluja od jakiegos czasu liczniki z zabezpieczeniem - polega ono na tym ze oprocz tego ze cyfry nie beda sie krecic do tyl to jeszcze bedzie ci zliczac impulsy gdy nadmiar energii bedziesz wysylal do sieci! (SIC!) Jesli okaze sie ze wysylasz spora czesc energii do sieci - wypelnij wniosek do ZE (sa dostepne na stronach - szukaj pod slowem mikrozlacza, przylaczenie do sieci) Dolacz schemat instlacji i oswiadczenie instalatora (z uprawnieniami) i powinni w kilka tygodni odezwac sie do ciebie i zalazyc ci licznik dwukierunkowy(ZA DARMO). W ten sposob nadmiar energii bedziesz sprzedawal do sieci (niestety po dosc niskich cenach okolo 0,18gr za kwh) PS Spokojnie pozesz sie podpiac w garazu. Tylko jedna wazna rzecz! Inwertery musza miec zabezpieczenie antywyspowe! (nie znalazlem typu inwertera w twoim opisie) Jeszcze jeden EDIT
Aby uprzedzic dyskucje Nowe prawo energetyczne weszlo w zycie i nie jest to juz droga przez meke z przylaczeniem mikrozrudel do sieci - jeden wniosek i kilka drobnych zalacznikow. Wszystko uproszczone i latwe do zalatwienia. Ale oczywisci niektore lokalne ZE potrafia postawic sie okoniem ... wtedy poszperac w sieci, sa tam wytyczne do nowego prawa i ZE nie moga zadac "widzimisie warunkow i dokumentow".
highend - Wto 06 Maj, 2014 bardzo dziękuję za odpowiedzi. Zestaw już przywiozłem i niebawem montuję. Co prawda ten "stelaż" jest drewniany, ale na płaski dach za garażem będzie jak znalazł. Nawet wymiar dobrze podszedł. Niestety w garażu mam jedną fazę tylko - musiałbym puścić kable do domu - a garaż jest wolnostojący jakieś 100m od domu, heh. Na miejscu anglik demonstrował zabezpieczenie antywyspowe - działało, więc jestem o to spokojny. Wyłączył główny bezpiecznik i cały prąd w domu odcięło, a wtedy invertery nie puszczały nic z paneli do sieci - więc jest OK!
Mówił, że przy słonecznej pogodzie panele produkowały mu 950W energii, jak byłem u niego było mocno pochmurno i kropił deszcz - słońca nie było widać, licznik pokazywał około 200-250W produkowanej energii wtedy. Myślę, że dobrze chyba?
Co do licznika to nie wiem jaki mam - na pewno dwustrefowy (taryfa dzień/noc), mechaniczny. Więc zliczanie impulsów na moją niekorzyść raczej nie będzie miało miejsca.... ? |
||||||
