To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - łączenie cel pryzmatycznych

bpuchowski - Śro 23 Kwi, 2014
Temat postu: łączenie cel pryzmatycznych
możecie podesłać sprawdzone, dobre rozwiązani łaczenia cel pryzmatycznych z listkami ?
buduję pakiet 14s3p ( cele 10Ah )

Nostusek - Śro 23 Kwi, 2014

Najprościej można zrobić tak że wybijakiem robisz w stałych punktach otworki w listku i potem przez nie przekładasz śrubę z podkłądkami i skręcasz. Wybijakiem trzeba to robić uważnie - pod spód listka podkładasz DREWNIANĄ deseczkę tak by sam listek nie był przeginany przy wybijaniu i jednym mocnym uderzeniem przebijasz terminal na wylot. Możesz jeszcze zrobić taki myk iż robisz sobie z plastikowego półokrągłego elementu podkładkę na której zawijasz jeden i drugi listek na siebie i kawałkiem plastikowej rurki przykrywasz całość skręcając wkrętami oba elementy plastikowe obok listków ogniwa lub przez same listki robiąc w nich otworki. Tu jest troszkę rzeźbienia ale efekt jest bdb. Wtedy masz również zaizolowane połączenia. Ja jak składałem swój pakiet to przebijałem w każdym listku 4 otwory i przez nie przekładałem 4 śruby i skręcałem - cholernie czasochłonne zajęcie przy którym trzeba mieć 150% koncentracji by się nie przyspawać kluczem. Mnie się raz zdarzyło - klucz w ułamku sekundy gorący a to było jedynie między 2 celami tylko. Dobrze jest sobie zrobić np. z tekstolitu coś na kształt grzebienia przez które przekładać będziesz wyprowadzenia tak by nie drgały.
kubaEV - Śro 23 Kwi, 2014

Ja sobie położyłem na blaszkach cynę i do niej przylutowałem obrane z izolacji kable :) Moje ogniwa są z laptopów i robiłem pakiet 10s6p :) równolegle 6cel po 2500-2700mAh. Wczoraj pierwsza jazda na pakiecie nie naładowanym do pełna i było ok :) Pozdrawiam
Mechano - Śro 23 Kwi, 2014

A nie lepiej narysowac na komputerze plytke pcb do wygodnego lutowania?
Anonymous - Śro 23 Kwi, 2014

Tylko jak wytrawić komputer? ;)
nanab - Śro 23 Kwi, 2014

Ja bym po prostu polutował blachę do blachy.
Mechano - Czw 24 Kwi, 2014

zeeltom,
Aleś ty zabawny! ;)

Chodziło mi o to, żeby narysować na komputerze płytkę PCB, która będzie łączyć ze sobą wszystkie cele.

Anonymous - Czw 24 Kwi, 2014

No właśnie, pozostaje problem z wytrawieniem obudowy komputera :D :D :D ;)
Mechano - Czw 24 Kwi, 2014

No wiesz, można to na przykład przenieść termotransferem na laminat, można to fotochemicznie zrobić albo dać na frezarkę CNC. Opcji jest wiele ;)


A samo wytrawienie metalowej obudowy komputera nie jest takie trudne.

Anonymous - Czw 24 Kwi, 2014

Żartuję :D Stworzenie płytki w jakimś programie graficznym nie jest skomplikowane, ale najprostsze metody są najskuteczniejsze. Dobrze rozgrzana lutownica i oczyszczone styki i wio ;)
qaz33 - Czw 24 Kwi, 2014

Ogolnie nie powinno sie lutowac ogniw litowych. Kazde przygrzanie powoduje iz nieodwracalnie traca one na swojej pojemnosci. Jak juz lutowac to na krotko, mocną lutownicą 200-300W i na dobrej pascie albo najlepiej na jakims kwasie zeby szybko chwycila cyna. Jednak jesli sie da to skrecanie lub zwijanie sa najbazpieczniejszymi metodami.
Nostusek - Czw 24 Kwi, 2014

qaz33 napisał/a:
Jednak jesli sie da to skrecanie lub zwijanie sa najbazpieczniejszymi metodami.
Głównie z tego względu iż listek ogniwa pełni rolę swoistego bezpiecznika - przy zwarciu się najczęściej odpala poprostu przerywając obwód - lutowanie listków sprawia iż prąd zwarciowy musi być większy żeby to odpalić. Druga sprawa - czas przy produkcji pakietów - szybciej jest ogniwo położyć, zawinąć jedno na drugie i skręcić niż lutować. Trzecia sprawa - ergonomia i bezpieczeństwo. Łatwiej jest coś takiego skręcić i w przypadku awari ogniwa podmienić wadliwe ogniwo na nowe niż żmudnie rozlutowywać listki. Bezpieczniej tylko dlatego iż operowanie często dużą i nie bardzo poręczną lutownicą bardziej uprawdopodabnia ryzyko zwarcia przez zaniedbanie niż operowanie izolowanym kluczem. Możecie mi wierzyć ale dwóch ludzi w 40 godzin może naprawdę "natrzaskać" pakietów akumulatorów ze skręcanymi połączeniami listków ogniwa łącznie z wytestowaniem ich oraz wszelkimi pracami zbrojenia obudów, łączenia wiązek, izolowania itp... Znam z autopsji...
tas - Czw 24 Kwi, 2014

Nie kumam tej nagonki na lutowanie ogniw. Całe życie to robię, mam lutownice 80W, łączyłem taśmami, przewodami, drutami itp i jeszcze nigdy nie widziałem ani nie słyszałem, żeby się ogniwo zepsuło. Jasne, że ktoś tam coś tam kiedyś widział czy słyszał, ale bez przesady. To chyba trzeba by grzać jak idiota oporową lutownicą 5 min żeby coś zepsuć.
Lutowania stacją 80W i płąskim grotrm i zwyczajną cyną 0.7mm bez topników dodatkowych trwa 3-4 sek i nie ma prawa się w tym czasie NIC stać z ogniwami.

Mechano - Pią 25 Kwi, 2014

Dokładnie jestem tego samego zdania co Tas. Zauważcie również, że pakiety modelarskie z cel pryzmatycznych też są lutowane a nie skręcane.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group