Piotr Waldowski - Pon 14 Lip, 2014 Temat postu: Praca silnika bez hali z wolnobiegiem Witam To mój pierwszy post na forum więc pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Teraz mogę przedstawić swój problem. Od kolegi tomasza_kombi kupiłem sterownik BAC-028x Goldenmotor ze względu na jego uniwersalność (oczywiście uniwersalność kontrolera  ). Mam do tego koło z silnikiem przekładniowy z wolnobiegiem BLDC bez hallotronów od roweru firmy FISCHER. Sterownik jest przystosowany do pracy bez hali. I tu zaczynają się schody. By silnik zaczął pracować trzeba go ruszyć . Do tyłu nie ma problemu (bo wolnobieg działa tylko przy jeździe do przodu) więc silnik startuje , działa manetka , tempomat i było by pięknie tyle że nie kręci się koło bo to jest dla silnika kierunek w którym działa wolnobieg. Po przełączeniu kierunku obrotów czy to programowo na sterowniku czy zmianą podłączenia przewodów nie można poruszyć silnikiem bo to jest dla koła kierunek z wolnobiegiem. Rowery z tym silnikiem pracują czyli wychodzi mi że musi być to kwestia odpowiedniego kontrolera który potrafi wystartować silnik bez tego ruchu początkowego koła. Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenie z takimi silnikami (zwracam uwagę na wolnobieg)
Proszę o pomoc bo ja nie mam żadnego doświadczenia z silnikami BLDC. Anonymous - Pon 14 Lip, 2014 Cześć , z silnikiem bez halli powinno być tak że żeby silnik wystartował musimy mu nadać obroty początkowe ( czyli musimy zakręcić pedałami ) i na tej podstawie (BEMF z faz ) kontroler będzie podawał odpowiednią sekwencje na fazy. Reasumując musisz wykonać jakis obrót kołem za pomocą pedałów żeby to ruszyło.Jak chcesz startować z miejsca to musisz mieć halle.Tu masz link z opisem :http://mikrokontrolery.blogspot.com/2011/03/silnik-bldc-podlaczamy-testujemy.html Anonymous - Pon 14 Lip, 2014 Jak ma silnik z wolnobiegiem, to nic nie pomoże pedałowanie, bo silnik nie zakręci na wolnobiegu. MixhaL - Pon 14 Lip, 2014 Potrzebny odpowiedni sterownik który startuje od 0. Jak coś mam na sprzedaż. Piotr Waldowski - Sob 19 Lip, 2014 Już uruchomiłem silnik i okazuje się że wystarczył prosty i najtańszy sterownik w moim wypadku 36V 15A 6MOS BestMotor . Sterownik który zastosowałem pierwotnie BAC-028x Goldenmotor potrzebował do określenia położenia silnika minimalnego ruchu kołem a w moim przypadku z wolnobiegem jest to niemożliwe. Sterownik BestMotor wysyła krótkie impulsy by poruszyć kołem (słychać je jak lekko metaliczny stukot ) i jeżeli w tym momencie operujemy płynnie i delikatnie manetką silnik bez problemu rusza ( oczywiście przy ruszaniu wspomagamy go ale na jałowo to rusza bez problemu z pozycji zatrzymanej ) Ważne jest to delikatne operowanie manetką bo otwierając ją na max silnik nie ruszy. Może są sterowniki które potrafią przy ruszaniu same to kontrolować ale mój BestMotor nie. Idzie się przyzwyczaić. Przypadkowo przy pierwszym uruchomieniu rozpięła mi się jedna z faz , silnik stukał tak jak przy normalnym ruszaniu ale oczywiście nie mógł wystartować. Panika pełna , drugi sterownik i nie działa, ale spokojny przegląd instalacji i ulga. Silnik TSD 100F na biegu jałowym rozpędza się do 33 km/h a pod moim obciążenie (90 kg) do 27 km/h. Średnio utrzymuje około 26 km/h. Może demonem przyspieszenia nie jest ale na moje potrzeby wystarcza. Zastanawiam się nad jednym czy przy zwarciu kabli silnika przy przednim napędzie wylatuje się przez kierownicę ? Koło jest zupełnie blokowane czy tylko mocno obciążone. Ma ktoś w tym temacie (nieprzyjemne) doświadczenie. gienek333 - Sob 19 Lip, 2014 Przecież jest wolnobieg. Piotr Waldowski - Sob 19 Lip, 2014 Nie pomyślałem o wolnobiegu. Czasami warto użyć mózgu |
||||||
