tas - Sob 06 Wrz, 2014 Generator RTG w sondzie New Horizon dolatującej aktualnie do Plutona (a będący zmodyfikowaną wersją zapasowego generatora z sondy Cassini) ma sprawność na poziomie 7% bodajże. 
JerzyZ - Sob 06 Wrz, 2014
Wojtku, jeśli " czystość ideowa" nie pozwala Ci na takie rozwiązanie, to spójrz na to inaczej: Przecież to nie jest silnik pojazdu, tylko ŁADOWARKA! Czy miałbyś coś przeciwko ładowarce w postaci panela słonecznego na bagażniku? I czy jeżeli takiej ładowarki użyję nie w czasie jazdy, tylko na postoju - to już wszystko dobrze? WojtekErnest - Sob 06 Wrz, 2014 Wiesz że nie chodzi mi o "czystość ideowa" ale o praktyke. Dlatego skupil bym sie na osiaganiu zalozonego celu inna, bardziej sprawdzoną i praktyczną metodą. MARCIN - Sob 06 Wrz, 2014
Podążanie utartymi schematami prowadzi zwykle do połowicznego celu. Takie myślenie doprowadziło np. jedynie do rozwoju samochodów z silnikami spalinowymi, bo przecież było to sprawdzone i praktyczne (niebotyczne zyski ze sprzedaży paliw dla kilku ludzi na świecie). Gdyby nie lobby paliwowe, to mielibyśmy już dawno w sprzedaży naprawdę pojemne akumulatory, ale idąc Twoim, Wojtku, tokiem rozumowania, postawiono na "rozwój" motoryzacji spalinowej, bo to sprawdzone. Szkoda zajmować sobie czas i marnować środki na opracowanie nowych typów akumulatorów. Jak zapewne wiecie, istnieją na świecie maszyny produkujące energię elektryczną z różnicy temperatur rzędu 60-70 st. C. Przy mocach ok. 1 MW mają sprawność do 25%, czyli ok. tyle, co silnik spalinowy (może spalinowce mają obecnie trochę wyższą sprawność - nie wiem, bo producenci nigdy nie podają tego jakże ważnego parametru). W samochodach mamy silniki o mocach od dziesiątek do setek kW, więc można wykorzystać takie urządzenie do napędzania przynajmniej ciężarówek, pociągów. Ale nie. Bo lepiej wykorzystać sprawdzony, drogi w eksploatacji silnik spalinowy. Ręce opadają... WojtekErnest - Sob 06 Wrz, 2014 Nie jestem przeciwko postępowi. Podobnie ja Ty boleje nad tym ze naped spalinowy na tyle lat i na taka skalę opanowal 'swiat napędów'. Ale tu i teraz czyli maly rower i parametry aku li* są wystarczające dla osiągów rzędu kilkadziesiat km. Stąd u mnie " opór" aby w tej sprawie wprowadzać trzecią hybryde -poza wlasnymi mięśniami .
Nostusek - Sob 06 Wrz, 2014 a ja mam dla wszystkich dobrą rade - weźcie przykład z Zeeltoma - zasadzić panel foto nad głowe i jeździć... MARCIN - Sob 06 Wrz, 2014
Podziwiam zeeltoma, bo napracował się bardzo przy swoim pojeździe, ale weź pod uwagę, że nie każdy potrzebuje wózek. Rowerem omijam korki w mieście, a wózkiem musiałbym stać. Poza tym poręczność średnia. Po leśnej ścieżce też nie przejedzie... Bardziej marzy mi się trójkołowiec z osłoną aerodynamiczną. Jakby jeszcze potaniały foliowe panele słoneczne, to okleiłbym nimi budę. Ale to tylko marzenia  . Bardziej realnie widzę budowę silnika niskotemperaturowego.
gienek333 - Sob 06 Wrz, 2014 Układ hybrydowy to nie tylko silnik spalinowy i elektryczny. Większość paliw na Ziemi to działalność elektrowni jądrowej o nazwie Słońce. Wszystko (poza energetyką jądrową) to odnawialne źródła energii (co prawda mafia mówi co innego). Dla przykładu taka stara gazeta, dla wielu osób to śmieć. Dla mnie to energia słońca. Możemy ją po prostu spalić, spalić bardzo szybko (zrobić bombkę), zrobić gaz, alkohol taki, albo inny itd. Już od kilkudziesięciu lat w amerykańskim wojsku używa się akumulatorów hybrydowych ni-mh połączonych z ogniwem paliwowym na metanol. Można zrobić baterię gdzie bakterie zjadające węglowodany (np trociny, zrębki) produkują prąd, czy też ogniwo glin-powietrze (można produkować prąd z puszki po pepsi). Często nie można tych rozwiązań użyć bezpośrednio do napędu (zbyt mała wydajność energetyczna do masy), ale w połączeniu z dobrymi aku robi się ciekawie. Rower może mieć pedały, ale przy większych pojazdach ma to większe znaczenie. Litr alkoholu to ok 5kWh energii, przy masie poniżej kilograma. Anonymous - Nie 07 Wrz, 2014
Jazdy po lesie są bardzo przyjemne Dlatego zrobiłem trójkołowca, bo rower się wywraca
A później żebra bolą
A tak na marginesie, to fotel samochodowy jest dużo wygodniejszy od każdego siodełka 
Adamo - Nie 07 Wrz, 2014 Gienek ale z tym alkoholem to sam zauważyłem że niektórzy mają po nim podwyższoną energię 
Przepraszam za offtop
|
||||||||||||||||
