graziano - Nie 12 Paź, 2014 Temat postu: Hamulec i przerzutka w jednej obudowie Mam na kierownicy hamulec w jednym monolicie z przerzutką. I mi teraz chodzi po głowie. Po pierwsze - jak to ożenić z czujnikiem hamowania? Myślałem że wymienię sobie klamki i po sprawie, ale potem obejrzałem sobie swój rower i widzę że to nie takie hip-hop. A da się jeździć bez czujników hamowania? Po drugie - jak to ożenić z manetką? Skłaniam się raczej ku klasycznej niż kciukowej, a poza tym przerzutki mam cyngielki więc w ogóle nie wiem jak byłoby z ergonomią przy kciukowej. Anonymous - Nie 12 Paź, 2014 W motocyklach nie ma odcięcia silnika przy hamowaniu i jakoś ludzie jeżdżą 
Jak się bardzo upierasz, można założyć czujnik hamowania na linkę hamulcową. Są gotowe dostępne w sklepach internetowych. graziano - Nie 12 Paź, 2014 W sumie prawda. W takim razie zacznę się tym przejmować gdy mi to zacznie przeszkadzać 
MixhaL - Nie 12 Paź, 2014 Takie coś co jest w jedne j obudowie czyli hamulec i przerzutka nazywa sięklamkomanetka. Musisz poprostu zakupić jedno i drugie osobno czyli klamki i manetki. graziano - Nie 12 Paź, 2014 No właśnie takiego rozwiązania wolałbym uniknąć, bo po pierwsze koszty, a po drugie rozkręcę i nie wiadomo czy skręcę z powrotem A to co mówi Zeeltom ma sens, bo co prawda motorem jeździłem niewiele, ale nigdy mi się nie gryzł gaz z hamulcem. Dlatego dopóki mi nie zacznie przeszkadzać, to zostawię jak jest.
|
||||||
