Arbiter - Czw 20 Kwi, 2006 Temat postu: Erower 250-750W w trakcie prac wczoraj rozpocząłem prace nad nowym rowerkiem. Chyba jednak zastosuje silnik 750W na razie robię przekładnię http://arbiter.pl/files/g...8_362_6236_.jpg nowe zdjecia pod koniec galerii http://arbiter.pl/galeria/erower250W Anonymous - Pią 21 Kwi, 2006 patent dobry, tylko te pionowe kątowniki musza byc na prawde sztywne i mocne u mnie to bylo z stali i sie gieło musialem dospawac wsporniki, na allegro ostatnio czesto jakies rozne silniki DC są kiedys bylo malo ale teraz jakos duzo sie robi, najwiekszy ból tylko ze te przekladnie lancuchowe sa za glosne 
Anonymous - Pią 21 Kwi, 2006 Ten silnik pewnie ma ok 3NM a na przeciążeniu może dojsć do 6NM jeśli ten tryb na silniku ma promień ok 2.5cm to da naciąg 25KG na łańcuch i te kontowniki Anonymous - Pią 21 Kwi, 2006 Co to jest 3NM ??? Czy chodzi Tobie o 3Nm NIUTONOMETR , N m jednostka w systemie SI; moment siły 1N względem punktu leżącego w odległości 1 m od kierunku działania tej siły; 1 N m = 1 N * 1 m. Anonymous - Nie 23 Kwi, 2006 Tak bardzo dobrze sie domyślasz  dokładnie o to chodzi
Natanoj - Nie 23 Kwi, 2006 To cudownie kolejne piękne dzieło zasili nasze drogi...
Anonymous - Nie 23 Kwi, 2006 no tylko Adamie radził bym ci zastosować niezły aku do tego rowerka najlepiej tak jak miał Krzysztof czyli ograniczenie prądowe przez mikroprocesor po to by mieć zasięg bo o ile pamiętam to w pierwszej ewolucji roweru było 200A no ale też ruszałeś bez żadnej regulacji obrotów tylka zara były max obroty Arbiter - Śro 03 Maj, 2006 Prace z moim rowerem trwają http://www.arbiter.pl/zdjecie/10441 http://www.arbiter.pl/zdjecie/10442 http://www.arbiter.pl/zdjecie/10444 Na razie mam troche probleem - bo nie mam pomysłyu jak do piasty od strony gdzie nie ma bebenka przymocowac zebatke. Bo tak jak jest teraz, to wolnobieg nie ma zastosowania. Nie jest to optymalne rozwiazanie. Na silniku 750W przy tym przełozeniu bedzie wyciagał tylko 37kmh. Ale spodziewam sie dobrej mocy Anonymous - Czw 04 Maj, 2006 No to niezła maszyna będzie myśle że ten silnik to jednak spokojnie wyciągnie 6Nm na tym pierwszym łańcuchu to jeszcze spoko te 25kg ciagu ale ten drugi łańcuch to już bedzie miał ok75kg ciekawe czy te profile przeżyją. Koniecznie uwiecznij pierwsze testy na filmie Ja mam nawet film z testów w terenie gdzie zgięło mi tryb 48 zębów na pół
Anonymous - Czw 04 Maj, 2006 fajnie wyglada ale ja jak bym robil De-Rower 2 to na tych przelozeniach wysokoobrotowych zadnych łancuchów bym nie dawal za mocno to halasuje. Myslalem ostatnio o przekladni i nic po za przekladnia z szlifierki kątowej 500 W za 29 zl z sypermarketu (3:1 albo 2,5:1) co by dalo max 1000 obr na wyjsciu, przy takich obrotach to mozna by juz sie pokusic o lancuch halas bylby sporo mniejszy, przelozenie zebatek 3:1 i mozna smigac i cicho by dzialalo i silnik mozna dac kolo piasty kola tylnego na ramie a nie w miejscu bagaznika. Innym pomyslem byla ta przekladnia z tego taniego sklepu z skuterami http://www.blade-motors.c...d=841&dirid=298 koles mowil ze moze za 100 zl oddac mi ja, ona ma przelozenie 5:1 czyli bylo by na wyjsciu na jałowym biegu ok 500 - 550 obr i tu juz na perwno mozna dac łańcuch na kolo z przelozeniem nawet 1:1 silnik i tak przy jezdzie nie osiagnie obrotów nominalnych zeby dac to 500 obr na wyjsciu przekladni. Ale jak mamy slabszy silnik to np 1:1,2 albo 1:1,3, kolesm owil ze moze mi wyslac te przekladnien a testy jak by bylo cosn ie tak np byla by glosna to moge mu odeslac z powrotem. Arbiter - Czw 04 Maj, 2006 Ta przekładnia z linka wyglada bardzo sensownie. 100 PLN to tez niezła cena. Bo rozwiazanie ktore jest u mnie bedzie generowac ogromny hałas i to nie jest dobre. Mozna sie zastanawiac nad rozwiazaniem podesłanym przez Dawida Anonymous - Czw 04 Maj, 2006 no albo od slifierki kątowej, tam kolko atakujace (to mniejsze) jest osadzone na wale silnika a wal silnika ma jakos miedzy 7-10 mm z tego co sie orientuje czyli tyle co silniki te co todujemy w rowerach, wałek silnika powinien wlesc w te kołko i łożysko bez wiekszego problemu. Arbiter - Czw 04 Maj, 2006 Dziś znów pracowałem nad rowerem. I niestety mam pewne obawy. Obawy o których pisał juz Krzysztof. Wprawdzie konstrukcja będzie stabilna - aluminiowe profile są dość mocne, połączenia śrubowe pewne. Jednak przy tej mocy będzie działała ogromna siła na ściąganie w dół tej półki z silnikiem. Dziś kręciłem ręką za piastę z zębatkami i półkę trzymałem ręką - już kręcąc dłonią półke wyrywa w dół. Czy ktoś umie wyliczyć jaka siła zadziała na ostatni łańcuch? Może się okazać, ze będzie to około 100kg, a wtedy podpórki mogą niewytrzymać i się zwinąć:( Anonymous - Pią 05 Maj, 2006 w późniejszych ulepszeniach można by użyć przekładni takich jak mówił Dawid a jako napęd na koło użyć kola pasowego które daje maly chasłas i małe straty lub zrobić tak jak tu http://www.peltzer.net/ebike/ebike3.htm Anonymous - Pią 05 Maj, 2006 zobacz to foto, rozebralem szlifierke kątową 500 W, przekladnia 3:1 czyli moze byc, wirnik silnika ma 9mm, a wirnik silnika 350 W od hulajnogi ma 10 mm czyli trzeba wlaczyc silnik przylozyc pilnik i zjechac 1 mm wal silnika od hulajnogi potem to ladniewejdzie w tą mufke czerwona kolo wiatraka, dalej przykrecamy przekladnie do obudowy silnika i mamy gotowy zespół napędowy, zamiast tarczy slifiertkiej dajemy zębatke i skrecamy kluczami potem spawamy wolnobieg nakręcany na stalowej piascie koła tylnego on ma taka srednice ze akurat na te piaste (os trony stopki rowerowej tam gdzie niektore piasty maja miejsce na tarcze) wejdzie tylko przyspawac migomatem i nasmarowac potem zespol napedowy potem dac kolo tej piasty na dole łancuch i śmiga. Mozna powiedziec ze jak by rano sie za to wziasc to na wieczór e-rower gotowy ja tak zrobie juz postanowilem, gotowe komponenty wszystko jest tylko poskrecac i zespawac. PRzekladnia jest bardzo cicha sprawdzilem. Ogolnie napęd nie powinien byc glosny. Tym sposobem to mizna i Twoj silnik BOSH zamontowac mysle ze to idealne rozwiazanie i zajebiscie ekonomiczne, i do tego rower zachowuje swoje wszystkie funkcje pedaly itd. silniczek by sobie byl na dole kolo stopki. Do przekladni napchac towotu, jak by dziury po zapuchac to mozna by nalac oleju a wtedy to byloby totalnie bezglosne bo zeby są ukosne w zebatkach i jest to na lozyskach a nie tulejkach. Srednica piasy (obudowa lozysk) 35,5 mm, srednica wewnetrzna wolnobiegu 1-rzedowego za 8 zl 34 mm, czyli mozna zrobic gwint na piascie i nakrecic ale pewnie sieo dkreci bo tu chyba trzebaby lewy gwint miec, albo obtoczyc wolnobieg wewnatrz na 35,5 mm i naspawac na piaste migomatem, inne spawarki sie nie nadaja bo zniszcza łożysko w srodku. Spaw mozna by tez zrobic od strony szprych, najwyzej beda troche przyspawane
Podsumujmy: przekladnia 29 zl z supermarketu, najlepiej DORN bo ma lozyska, kupujemy cala slifietke zamiast 100 zl ta z sklepu od e-skuterów 70 zl do przodu wolnobieg 1 zedowy np 22 zebny po 8 zl zamiast piasty tyjnej z mocowaniem na tarcze za 60 zl i kombinacje nie wiadomo jakie - do przodu 50 zł, mozna na zebatke wolnobiegu przykrecic srubkami latwo np zebatke 42 zębka jak by ktos chcial, po prostu zebatka wolnobiegu to bylaby przaszczyzna fo ktorej by sie przykrecilo wieksza zebatke. Ogolnie zyskujemy 120 zl ktore mozna np przeznaczycn a piwo i kielbase na grila albo poltora litra spirytusu w sklepie albo na silnik 700 W za ok 200 zl jak bysmy ten 350 W sptrzedali za 80 zl. 
|
||||||
