Anonymous - Pią 20 Mar, 2015 He, he... to ja wolę żele 
tas - Pią 20 Mar, 2015 borsuk, a widzisz, czemu dopiero Ty mnie poprawiasz
Miało być oczywiście: Można. Problemy się pojawiają jak się rusza główne łącze "MINUS" między BMSem, a akumulatorem. Tego nie można od tak odpinać. Wyjaśnienie: Niebezpieczeństwo wynika z restrykcji odnośnie kolejności podłączania/odłączania elementów. Prawidłowo przy podłączaniu jest: 1. podłączamy minus BMS->Akumulator 2. podłączamy minus BMS->Sterownik 3. podłączamy złącza balansujace i teraz można sobie odpinać BMS->Sterownik ile się chce i nic się nie stanie. Chodzi o to, że kabelek nr 1 w złączu BMSa najczęściej jest wspólny dla wyjścia głównego minus BMS->Sterownik. Jeśli podłączymy najpierw złącze balancera mając podłączony sterownik to ten zostanie naładowany poprzez przewód nr 1 złaczki balancera. A to najprawdopodobniej spowoduje, że cienkie ścieżki przeznaczone tylko do monitorowania napięcia, a nie zasilania po prostu wyparują. A to z kolei może spowodować albo nie uruchomienie się BMSa, albo jego nieprawidłową pracę. Stąd opis prostego testu w 1 temacie, który rozwiązuje wszelakie wątpliwości przy pierwszym uruchomieniu. syntony - Pią 20 Mar, 2015 A co jeśli podłącze minus i złącze balansujące do akumulatora i podepnę to do ładowarki bez podpinania odbiornika? BMS powinien się chyba aktywować i na końcu można podłączyć odbiornik
tas - Pią 20 Mar, 2015 Dużo BMSów ma złącze ładowania i złącze obciążenia w tym samym miejscu. Jakoś to działa 
borsuk - Pią 20 Mar, 2015
Ja wyznaję zasadę, że obciążenie, albo jak wolisz odbiornik, podłącza się na końcu. Złożyłem ostatnio dwie baterie Li-Ion 10S6P i 10S4P, które ruszyły bez problemu. Zacząłem od przetestowania BMSów przy pomocy 10 szt. pojedynczych ogniw laptopowych. Wystarczy jedno ogniwo poniżej np. 2,7V i BMS odcina napięcie. Dla pełnego testu trzeba umieścić takie ogniwo na każdej pozycji. Przekonałem się przy okazji, że balansowanie ogniw to często pic. Na trzy przetestowane BMSy tylko jeden balansował po przekroczeniu 4,18V. Pozostałe być może balansowały powyżej 4,2V, ale takie napięcia były przy typowych ładowarkach nieosiągalne. MixhaL - Pią 20 Mar, 2015
Na razie nie ma odpornych litowców na głupotę ale jeżeli mają się zapalić z powodu awarii to zapalą się lipo a nie life. syntony - Pią 20 Mar, 2015
Ja też właśnie obciążenie podłączam na końcu i byłem ciekaw czy dobrze robię :p
U mnie też to balansowanie nie jest zbyt precyzyjne, bo ładowarka nie doładowuje akku na tyle aby załączyć balansowanie. Dopiero jak któreś ogniwo mocniej odjedzie z napięciem to się dorówna, ale wg mnie nie działa to tak jak powinno
tas - Pią 20 Mar, 2015 MixhaL, Tak tak. Te Twoje wspaniałe i wyjątkowe LiFePo4, są niepalne. ---> klik <--- 
A wracając do tematu. Zauważcie, że część ładowarek wyłącza się, jeśli prąd ładowania spadnie do poziomu 150mA, chyba po to, aby balancer BMSa nie walczył z prądem z ładowarki. MixhaL - Pią 20 Mar, 2015 Nie napisałem że są niepalne. Sam dobrze wiesz ile jest przypadków zapłonów life a ile lipo. W tym pakiecie na foto widać zę był BMS, co musiało być nie tak z BMS-em że aż się zapaliły life ????? Jeżeli life uległo to lipo dużo wcześniej pewnie by się zchajcowało. WojtekErnest - Pią 20 Mar, 2015
To po pierwsze. A poza tym proste, niskiej mocy BMS mają z pewnością ustawione progi powyzej 4.20 aby ew. tlumic słabsze ogniwa ktore mają wyższe napięcie przy ladowaniu. I od zapasu napiecia zasilacza zależy czy dojdą do progu balansowania. Ale nie oczekujmy cudów sztucznego wyrównywania napiec pakietow duzej mocy gdzie BMS ma prąd balansowania raptem 40-70 mA max. AdamM - Pon 20 Kwi, 2015 Postanowiłem w opisany sposób przetestować swojego BMSa. Mam w nim dwie wtyczki kabli balansera. Wygląda to tak: 
Wczoraj odpiąłem najpierw tę wąską wtyczkę z dwoma kablami. Ale dalej mogłem rozkręcić silnik manetką. Po odpięciu drugiej wyłączył się. Później trochę się motałem z włączeniem ale ostatecznie udało mi się go włączyć. Dzisiaj wróciłem do tematu i testuję w ten sam sposób. Odpinam wąską wtyczkę, kręcę manetką i silnik dalej się kręci. Próbuję jeszcze raz i wciąż działa... Poszedłem do innego pokoju żeby dokładniej się wczytać w post tasa, wróciłem i już zasilanie odcięte... Rozpiąłem in na nowo połączylem kabel manetki dalej nie startuje. Podpięcie ładowarki i silnik rusza. Czyli tak jak powinno być. W każdym razie wniosek jest chyba taki że odcięcie nie następuje natychmiastowo i może trochę minąć zanim zasilanie zostanie odcięte. Przynajmniej w tym modelu BMSa. tas - Pon 20 Kwi, 2015 Tak, zauważyłem, że w przypadku niektórych urządzeń i spadku napięcia do 0 (sztuczne wyciągniecie wtyczek z gniazda) odłączenie nie następuje od razu (mowa o złączach najbliższych plusa). Ale na pewno odłącza
glebor - Nie 03 Maj, 2015 A powiedzcie, czy jeżeli minus jest na stałe do BMS przytwierdzony, kostka bms JEST PODPIĘTA, a w ostatnim kroku dołączony został główny + zasilający, można coś uszkodzić w BMS? (do sterownika poszła ogromna iskra, bo przecież jest kondensator). tas - Nie 03 Maj, 2015 Aby nic nie uszkodzić na 110% - należy przestrzegać kolejności podłączania. Przeskakująca iskra jeszcze nie świadczy o niczym złym. Podłącz, przetestuj działanie i w drogę
atomek1000 - Nie 03 Maj, 2015 jak boisz sie iskier można zrobić softstart do sterownika |
||||||||||||||||
