To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Konstrukcje własne - Pomoc w odpowiednim doborze elementów do e-roweru

Anonymous - Wto 22 Sty, 2008
Temat postu: Pomoc w odpowiednim doborze elementów do e-roweru
Witam.

W zasadzie o e-rowerze myślałem już od dłuższego czasu, ale dopiero teraz zdecydowałem, że taki sobie zbuduję.

Nabyłem taki oto silnik 36V 450W:

http://www.allegro.pl/ite...lnik_nowy_.html

W zamyśle silnik ma zostać zamontowany do roweru szosowego, przystosowanego do miejskiego użytku (dodatkowa zębatka z lewej strony tylnego koła, silnik+akumulatory ma być zamaskowany na stelażu lub bagażniku)

Potrzebny jest mi jeszcze jakiś sterownik, a na allegro znalazłem coś takiego:

http://www.allegro.pl/ite..._k_a_z_j_a.html

Sprawdzi się w tej roli?

Moje oczekiwania:
1. Od prędkości wymagam, żeby była w okolicach 25km/h na płaskim, bez pedałowania.
2. Zasięg bez pedałowania min. 20km.

Do tego potrzebuję dobrać odpowiednie akumulatory. Chodzą mi po głowie trzy żelowe 12V 10Ah lub 12Ah - nie chcę by rower był cięższy, jak 30kg. Jest to realne?

W sumie największy problem, z którym się borykam, to ewentualne ładowanie akumulatorów. Ładowanie ma być automatyczne - po osięgnięciu odpowiedniej pojemności (napięcia), aku ma przestać się ładować.. Ale teraz pytanie - jak ładować taki zestaw aku? Równolegle, ładowarką na 12V, czy szeregowo ładowarką na 36V? Co, jeśli akumulatory będą nierównomiernie rozładowane? Możnaby każdy akumulator ładować osobno ładowarką na 12V, ale zajęłoby to więcej czasu..

Z góry dzięki za pomoc. :)

Zbyszek Kopeć - Wto 22 Sty, 2008

Ten co sprzedał ten silnik, ma oryginalne regulatory do tego silnika. Trzeba do niego wysłać zapytanie i napewno też sprzeda.
NocnyPtak - Wto 22 Sty, 2008

Są dostępne ładowarki 36V do skuterów elektrycznych (cena ok 50-70 zł) z automatycznym wyłącznikiem po naładowaniu.
Teraz jest zastój na allegro z takimi częściami, ale niedługo będzie wysyp.

Anonymous - Wto 29 Sty, 2008
Temat postu: Re: Pomoc w odpowiednim doborze elementów do e-roweru
Mam pytanie dotyczące przeniesienia napędu za pomocą łańcucha. W jaki sposób najprościej przytwierdzić z lewej strony koła zębatkę? Spawając ją razem z piastą, czy też może przykręcając? Byłbym wdzięczny za jakieś ewentualne linki do zdjęć :)
Anonymous - Wto 29 Sty, 2008

Widziałem kiedyś kit, w którym duża zębatka mocowana była bezpośrednio do szprych w miejscu ich krzyżowania się - rozwiązanie proste, o ile pasuje średnica zębatki. Ale pewniejsze wydaje się rozwiązanie jak w rowerze Arbitra, czyli zębatka mocowana w miejsce tarczy hamulcowej.
Anonymous - Czw 31 Sty, 2008

Marucha79 napisał/a:
Ale pewniejsze wydaje się rozwiązanie jak w rowerze Arbitra, czyli zębatka mocowana w miejsce tarczy hamulcowej.


Hm... Moja szosówka kół z tarczami nie posiada.. Będę musiał improwizować z pomocą jakichś podkładek dystansowych..

Anonymous - Czw 31 Sty, 2008

Znalazłem link do tego pierwszego rozwiązania http://www.akkubike.com/UK-Kit.htm
Anonymous - Pon 11 Lut, 2008
Temat postu: Chyba 2 x 17 ah akumulatorki beda OK
W swoim rowerze mam 2 x 17 ah. Silnik w piaście przedniej . Moim zadaniem cały rower i tak jest ciężki, nie da się tego uniknąć a róznica miedzy 12 ah a 17 ah to nie więcej jak 1 kg na jeden akumulator a masz znacznie wiekszy zasięg . Nie wiem tylko jak tez silnik bedzie sie sprawował . przeniesienie napędu chyba planujesz przez łańcuch.
Jesli chodzi o wybór miedzy akumulatorem kwasowym a żelowym to tez stawiał bym na kwasowy . Łatwiejszy w ładowaniu ( mniej wrażliwy na zagotowanie)
Przy 2x17 ah i silniku 450 W zasieg nie będzie większy jak 20 - 25 km . a przy 12 ah okolo 15 km . Chyba warto 2 kg więcej ale jedziesz...

Anonymous - Pon 18 Lut, 2008
Temat postu: Re: Chyba 2 x 17 ah akumulatorki beda OK
retro-wawa napisał/a:
W swoim rowerze mam 2 x 17 ah. Silnik w piaście przedniej . Moim zadaniem cały rower i tak jest ciężki, nie da się tego uniknąć a róznica miedzy 12 ah a 17 ah to nie więcej jak 1 kg na jeden akumulator a masz znacznie wiekszy zasięg.


Zasięg elektryczny potrzebny jest mi właściwie tylko w jedną stronę - do pracy. Narazie mam blisko (2km) i elektryka nie potrzebuję. Ponieważ jednak planuję przeprowadzkę, liczę się z tym, że zasięg w jedną stronę może się zwiększyć do 15km. I to by mi w sumie wystarczyło - z powrotem mogę się zmęczyć ;]
Nie umiem wolno jeździć na rowerze, wytrzymuję góra 5-6km, a potem się pocę ;]
Tak więc będę zadowolony z wszystkiego, co ma zasięg >= 15km.
Poza tym - ja będę miał 3 akumulatory, a nie dwa, więc waga będzie większa (ok. 4kg na akumulator 12V 12Ah). W sumie cały rower będzie ważył pewnie z 30kg (silnik waży ok. 3,5kg)

Cytat:
Nie wiem tylko jak tez silnik bedzie sie sprawował . przeniesienie napędu chyba planujesz przez łańcuch.


Tak, przez łańcuch.

Cytat:
Jesli chodzi o wybór miedzy akumulatorem kwasowym a żelowym to tez stawiał bym na kwasowy . Łatwiejszy w ładowaniu ( mniej wrażliwy na zagotowanie)


Zostanę przy żelówkach - odporniejsze na wstrząsy.

Cytat:
Przy 2x17 ah i silniku 450 W zasieg nie będzie większy jak 20 - 25 km . a przy 12 ah okolo 15 km . Chyba warto 2 kg więcej ale jedziesz...


Jak już pisałem - u mnie zasilanie to 36V, więc 3x12V. Zmniejszy się prąd rozładowania, więc nieco zyska żywotność akumulatora. Oceniam, że taki zestaw wystarczyłby mi na rok czasu (min. 200 cykli, ale jazda nie codziennie). Przy obecnych kosztach aku i energii, eksploatacja powinna mnie wynieść ok. 250zł rocznie (pomijając części standardowego wyposażenia roweru).

Anonymous - Wto 19 Lut, 2008

Co do akumulatorów, na allegro kolesie sprzedaja ogniwa prawie nowe z laptopów po 5zl za sztuke miesiac do 6 miesiecy gwarancji.... przy tej cenie to juz w ogóle nie oplaca sie żelowych dawać.

Tylko trzeba sprawdzac jakie to aku czy zwykle (prąd wyladowania 2C max) czy wersje HD (prąd wyladowania do 6C) w dzisiejszych latopach montuje sie glownie HD.

Przeliczmy, z doswiadczenia wiem ze aby rower mial jakas uzytecznosc trzeba baterie ok 1000 Wh energii.

Dajny na to silnik 36V 450W plus ten chinski kontroler, pobór prądu podczas jazdy na prostej drodze ok 5-8 A, ja osobiscie polecam sprzezenie napędu z przerzutkami w celu uzyskania skrzyni biegów, mocno to poprawi zrywnosc i predkosc max roweru. NA dzien dzisiejszy najlepiej chyba kupic sobie piaste wielobiegowa shimano nexus.

36V to 10 ogniw po 5 zl = 50 zl ale tylko 2 Ah a trzeba minimum ze 24 Ah aby to mialo jakis zasieg czyli bateria wyjdzie ok 600 zl za ok 850Wh, uzycie nowych żelów (ciezkich i topornych) to ok 300 zl za ta sama ilosc mocy i raczej nizsza zywotnosc.

Prądy wyladowania nie wieksze jak 20 A czyli nie cale 1C czyli nawet normalne ogniwa (2C) pociagna ten sprzęt. Waga baterii ok 8,5 kg czyli 2x mniej niz zelowych i ilosc miejsca ok 4 x mniejsza jaka to zajmuje.

Oczywiscie ograniczenie prądowe na 50A musi byc, nigdy nic nie wiadomo a szkoda ogniw.

Taki byl ogolnie moj zamysł dla De-Roweru 2 ale zamiast chnskiego kontrolera chciałbym zrobic swój leszy ii zastosowac silnik z ekonapędów, a jezeli juz zwykly silnik to tylko z shimano nexus.

Anonymous - Wto 19 Lut, 2008

W moim zamyśle rower ma być możliwie najtańszy. Różnica mięzdy 600 a 300 jednak jest. Poza tym, ja liczę 150zł za 3 aku (12Ah). Musi być relatywnie tani, nie dlatego, że nie mógłbym wydać więcej, tylko dlatego, że szkoda by mi było, gdyby go buchnęli. Prostota przede wszystkim. Oczywiście, przy lekkich akumulatorach istniałaby opcja zabierania ich ze sobą, po zaparkowaniu jednoślada. Żelówek napewno targać nie będę, więc przy ewentualnej kradzieży koszta by się zwiększyły.

Tak samo nie chcę się bawić (przynajmniej narazie) w osobne przekładnie dla silnika. Im więcej pracy w niego włożę, tym większa będzie rozpacz po jego utracie ;)

Akumulatory wraz z silnikiem planuję zamaskować z tyłu, na bagażniku, laminatem w kształcie sakw, tudzież jakiegoś kufra.
Akumulatory trzymane w trójkącie ramy roweru nieco mnie przerażają...:D ELektryczne wspomaganie roweru ma być możliwie zasłonięte. Wiem, że silnik w piaście ułatwiłby osiągnięcie tego celu, ale tutaj znowu dochodzą duże koszty... Cenę całej elektryki szacuję na ok. 400zł + ok. 100zł ładowarka.

Anonymous - Wto 19 Lut, 2008

no jak chcesz no ... ja tylko napisalem koncepcje :) ogolnie lipa z tymi żelowymi, cieżar ich jest jednak kłopotliwy, do skutera tak ale do roweru żele to lipa :(
Anonymous - Śro 20 Lut, 2008

Do takiego zasięgu przy tej prędkości powinno wystarczyć ze 40 ogniw li-ion. Powiedzmy ze weźmiesz 50 żeby przebrać najlepsze to przy tej ilości zapewne dostaniesz po 4zł co daje 200zł w stosunku do Twoich 150 za żele ale przy ciężarze 2kg. Warto się zastanowić
Anonymous - Śro 20 Lut, 2008

Obawiam sie ze z tym zasięgiem może być problem przy 50 ogniwach :) to tylko 360 Wh raczej 20 km nie wyciągnie myślę ze 15 to z wielkiiiim trudem.

Samo 50 ogniw to 36V i 10 Ah to daje prad wylądowania max 20A dla takiego Aku, przy silniku 450W to za malo. Do jazdy ok ale do ruszania lipa :) musialo by byc wersja HD ogniw.

Ja mialem skrzynie biegów (przerzutke) i silnik ponad 300W i zasieg przy 430 Wh wynosil w max porywach 20 km z z górki i z wiatrem i z rozłożonym żaglem ;) .

Anonymous - Śro 20 Lut, 2008

Powiedzmy że na granicy 20km ale wszystko zależy od sprawności przeniesienia napędu. Ekonapędy na ten przykład przy tych zasobach energii (żele 4x12Ah) osiągają ponad 60km zasięgu. Pomoc przy ruszaniu to rozrywka nie wysiłek ;) Poza tym to jednak li-ion co przy prądach rzędu 10-20A dla żeli jest już męką.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group