tas - Śro 29 Kwi, 2015 Temat postu: Rower? Motocykl? gdzie leży granica? :) Wiecie jakie parametry maja mocne ebajki... Co w/g was definiuje czy rower pozostaje jeszcze rowerem? Joki - Śro 29 Kwi, 2015 Przyjąłbym zgodnie z przepisami, do 250W - rower, V max do 45km/h - motorower. 2mirko2 - Śro 29 Kwi, 2015 Joki, chyba chodzi o subiektywną opinię  Po lesie sobie możesz jeździć na czymkolwiek, nieważne jak byś to nazwał.
To chyba nie jest tak proste do zdefiniowania hehe atomek1000 - Śro 29 Kwi, 2015 Posiadanie napedu noznego czyli pedalow i mamy rower 
Patriko - Śro 29 Kwi, 2015 Moim zdaniem rowerem pozostaje pojazd, który ma pedały nie od parady 
tas - Śro 29 Kwi, 2015 A jadąc na rowerze 3kw czujesz się, jak na rowerze czy nie?
sunman - Śro 29 Kwi, 2015 Biorac pod uwage czynniki "spowalniajace " to przy masie 230kg , 3 kapciach 2.5 , znacznej powierzchni czolowej , to subiektywnie uwazam ze te 3k to wciaz sprawna szosa
Anonymous - Śro 29 Kwi, 2015 Co za różnica? Jak się leci na glebę, to i tak wszystko jedno 
Patriko - Śro 29 Kwi, 2015
Dopóki jadę do 30km/h ze wspomaganiem to tak
Tomas - Śro 29 Kwi, 2015
Niestety ale też WYGLĄD. Oprócz tego że musi mieć napęd rowerowy to musi wyglądać jak rower. Skrzynka na baterie ma wyglądać jak firmowa i nie zwracać na siebie uwagi że przechodnie patrzą co to k... jest. Mają myśleć że to skrzynka na drobne bagaże. Jeśli to rama typowo pod elektryka to ma być jak najmniej klocowata - wzorzec Stealth Fighter. Wygląda to jak zwykła (mocna) rama do DH. 
Niestety mała skrzynka to mało prądu dlatego trzeba to wypośrodkować
P.S - jeśli chodzi o parametry to V max do 60km/h (powyżej to już są prędkości dla motorów albo zawodowych kolarzy na zjazdach), WAGA do 35kg żeby dało się to to unieść/wnieść (powyżej to nawet strach jak na wywrotce cię to przygniecie). . Anonymous - Śro 29 Kwi, 2015 Cienkie opony. Te wszystkie grube, to przypominają już motor. Doctore - Śro 29 Kwi, 2015 Jedziesz sobie bomberem, 90km/h na niezabudowanym, nagle szafirowy powóz cie ściąga, a oni się pytają o prawko, a ty na to że nie masz, bo to rower, oni że nie bo 90km/h jechałeś, więc pokazujesz im pedały, na tym etapie zapada cisza po czym cie puszczają i zalecają zachować ostrożność. Tak to wygląda w 99% przpadków
fineasz - Śro 29 Kwi, 2015
Tu masz odświeżonego trochę Fightera 
gienek333 - Śro 29 Kwi, 2015 Rower to max 250 W i do max 25 km/h (potem powinno się wyłączać). Motorower (homologacja), oraz rejestracja, ubezpieczenie i karta motorowerowa lub dowód (pow. 18lat). Moc max. 4 kW, prędkość tzw konstrukcyjna do 45 km/h (nie wiem, ale może być również ograniczenie masy). Pojazd "wolnobieżny"; prędkość konstrukcyjna do 25 km/h, prawo jazdy (od B, może też jakieś specjalne uprawnienia), ubezpieczenie OC (chyba że jest się rolnikiem, oni są "równiejsi"). Powyżej to albo motocykle, samochody itd. (prawo jazdy i OC). Mam wrażenie, że jakieś 90% "budowniczych" z forum działa poza prawem  . Niestety aby legalnie przerobić rower na motorower trzeba zapłacić kilka tyś za homologację (robi to kilka ośrodków w PL), ale przecież "najważniejsze jest bezpieczeństwo" . Na koniec dodam że po 2 WŚ w Tokio panował głód. Jeden gość zakładał do rowerów silniki od wojskowych agregatów (jeździli na wieś po jedzenie), gość nazywał się Honda.
WojtekErnest - Czw 30 Kwi, 2015
No to pewnie robil to wbrew uwczesnemu prawu. Ciężkie jest życie NAS wynalazców
|
||||||||||||||||
