To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Kontrolery BLDC - POTRZEBNA POMOC - podłączenie zestawu Cyclone
sannis - Czw 21 Maj, 2015 Temat postu: POTRZEBNA POMOC - podłączenie zestawu Cyclone Potrzebuję pomocy w połączeniu oryginalnego kitu Cyclone: silnik 1200W, manetka Ori, sterownik 48V35A.
Otóż połączyłem wszystko do kupy zgodnie, ze schematami na endlesie i niestety silnik nie odpala.
1)Podłączyłem kabel stacyjki do plusa od baterii i wówczas zapalają się diody na manetce.
2)Baterie podłączyłem w dwóch kombinacjach 45V i 60V. Przy pierwszej opcji zapala się żółta dioda, czyli niewłaściwe napięcie znamionowe przy drugiej zielona czyli ok. Silnik po przekręceniu manetki nadal ani drgnie.
3)Dziwne zachowanie manetki po przekręceniu jej na max po około 10sek niezależnie od napięcia z baterii przeskakuje dioda z zielonej/żółtej na czerwoną czyli rozładowana bateria.
4)Poucinałem wszystkie wtyczki i albo polutowałem (grube) albo poskręcałem (sygnałowe) nadal to samo silnik ani drgnie.
5) Rozkręciłem sterownik ponieważ poprzednik coś tam przy nim przerabiał ale kable są ok.
JEDNAK po środku płytki są dwa jakby ceramiczne, białe sześciany (nie wiem jak to się nazywa) o sygnaturze: 5W300ΩJ i ich górne połączenie wydaje się być przerwane.
Tak to wygląda:
Tymczasem na dostępnych zdjęciach na endlesie owe "białe sześciany" są polutowane:
http://endless-sphere.com...tart=25#p171645
Sterowniki cyclone na 24V mają właśnie jeden taki sześcian (oświećcie nie jestem elektronikiem). Kolega chciał przerobić na 24v więc może to przeciął, bo wygląda jak przecięte.
toft - Czw 21 Maj, 2015
Raczej tylko te kilka kabelków. Tego białego raczej nie ruszałem. Magia kryje sie w manetce jesli chodzi o pomiar napiecia i odciecie. Zaraz poolokam do tego wartku na endless.
toft - Czw 21 Maj, 2015
Zastanawiam się gdzie ten rodzaj sterownika mierzy prąd. Jesli na tych dwu opornikach to moze faktycznie tu tkwi problem?
sannis - Czw 21 Maj, 2015
Łączenie rezystorów (człowiek cały czas się uczy) jest ewidentnie przecięte i odgięte aby się nie stykały. Jest to zatem zrobione celowo. Pytanie po co i przez kogo. Albo przez Chińczyka w fabryce, poprzednika , albo jakiś "mały sabotaż".
Pytanie co się stanie jak polutuję oba rezystory, czy istnieje ryzyko "czegoś" ?
gienek333 - Czw 21 Maj, 2015
Te rezystory to są najprawdopodobniej do zbicia napięcia zasilania do zasilania procesora (z jednej strony powinno być napięcie zasilania, z drugiej od 7 do kilkunastu).
borsuk - Czw 21 Maj, 2015
sannis napisał/a: |
Pytanie co się stanie jak polutuję oba rezystory, czy istnieje ryzyko "czegoś" ? |
Niewiele ryzykujesz, bo wrzuciłeś już tam wcześniej 60V. Wygląda, że ktoś usiłował przerobić sterownik na 24V, ciekawe czy to mu się udało?
A ten goły skręcony przewód, który tam zwisa, jest gdzieś podłączony?
sannis - Czw 21 Maj, 2015
[quote="borsuk"] sannis napisał/a: |
A ten goły skręcony przewód, który tam zwisa, jest gdzieś podłączony? |
No właśnie nigdzie nie jest podłączony - ilość kolorowych kabelków się zgadza a ten goły to jakaś masa...?
toft - Czw 21 Maj, 2015
Heh... NIKT nie próbował:). Poprzednim właścicielem byłem ja. Jedyna modyfikacja którą próbowałem zrobić polegała na obniżeniu czy wyłączeniu lov voltage protection, które to zaszyte jest ponoć w manetce. Gdzieś na endless znalazłem, że przecięcie (chyba bo już nie pamiętam) niektórych kabelków od manetki czy tam ich zamiana powoduje że to ograniczenie nie występuje i można puścić na mniejszym prądzie. Ąby nie gmerać przy wtykach ciachłem kabelek we wnętrzu. Nie zadziałało. Kable połączyłem tak jak były poprzednio. Sterownik chodził. Tych białych rezystorów nie ruszałem (chyba?? bo sprawa jest chyba już więcej jak z przed roku...).
[Sannis] Łączenie rezystorów (człowiek cały czas się uczy) jest ewidentnie przecięte i odgięte aby się nie stykały. Jest to zatem zrobione celowo. Pytanie po co i przez kogo. Albo przez Chińczyka w fabryce, poprzednika , albo jakiś "mały sabotaż".
Dopiero teraz doczytałem tego posta... Chyba trochę przegiełeś?
sannis - Czw 21 Maj, 2015
toft napisał/a: |
[Sannis] Łączenie rezystorów (człowiek cały czas się uczy) jest ewidentnie przecięte i odgięte aby się nie stykały. Jest to zatem zrobione celowo. Pytanie po co i przez kogo. Albo przez Chińczyka w fabryce, poprzednika , albo jakiś "mały sabotaż".
Dopiero teraz doczytałem tego posta... Chyba trochę przegiełeś? |
Stary przecież Ci wyraźnie pisałem, że nie mam żadnych pretensji a Ty z kolei, że nie pamiętasz. Więc nie wiem o co Ci biega. Powyższe to raczej dla żartu niż dla żalu
toft - Czw 21 Maj, 2015
Żarty żartami ale masz nie działający komplet... Dla mnie jest to ważne... Nie przecinałem tego białego.... Technicznie nie bardzo umiem pomóc... ale jeśli coś poszło nie tak... to dawaj na priv... sterownika Ci nie podmienię bo nie mam.... ale staram się aby priorytetem była satysfakcja... Pzdr. Toft.
sannis - Czw 21 Maj, 2015
Poczekaj bo lutuję
MixhaL - Czw 21 Maj, 2015
Ja nic nie grzebałem i nie przecinałem, do sterownika nawet nie zaglądałem.
sannis - Czw 21 Maj, 2015
Ok, wychodzi na to że macie dobrą pamięć i Chińczyk w fabryce przeciął rezystory
Ich polutowanie nic nie dało. Objawy te same, silnik ani drgnie.
Chyba tego nie przeskoczę w związku tym jest pytanie czy ktoś jest chętny odpłatnie sprawdzeniem o co kaman z tym zestawem?
toft - Czw 21 Maj, 2015
Nie możliwe... Ten sterownik jeździł i był działający...
Jeszcze raz...
Uno....
NIe podłaczyles zasiłki odwrotnie (sory za pytanie ale...)
Duo...Sprawdz omomierzem jeszcze raz połącznie kabelków zwłaszcza tych od manetino... wszędzie są poprawne połaczenia...?
Heh... jeśli nie będzie nadal jezdzić nic wybierz sterownik do kupienia który Tobie pasi (każdy normalny na 60 stopni chyba - ja jeżdizłem na takim z magmy)... przeleję kwotę...
Pzdr...
EDIT:
Ponoć działa:). Czekamy na komentarz właściciela:).
sannis - Pią 22 Maj, 2015 Temat postu: Zestaw działa! Sprawa wyjaśniła się. Od nitki do kłębka, jak to się mówi. Ale po kolei.
Cała magia w tym zestawie ponoć tkwi w manetce, a ta jest połączona ze sterownikiem za pomocą 6 pinowego złącza. Rozkręciłem manetkę i badam miernikiem przejścia z manetki do wtyczki męskiej wg kolejności pinów. Kilka pinów nie ma przejść wg kolejności, ale ma np. 3 z 5 itd. Badam przejścia ze sterownika do wtyku żeńskiego, tutaj są przejścia wg kolejności pinów. Zarówno manetka jak i sterownik ma identyczne kolory kabelków, zatem łączę wtyki i badam przejścia między kolorami. Przejść oczywiście nie ma. Są jednak np. czarny - niebieski. Na sterowniku jest schemat połączenia wtyczki do manetki, zaś na endlesie odnajduję schemat manetki do wtyczki. Przejścia odpowiadają kolorom ze schematów. Jak później porównałem, bo wszystko notowałem, odpowiadają również nr pin na wtykach.
Kolega odciął jedną z wtyczek 7pinowego złącza od sterownika do silnika, ponieważ przerabiał na inny sterownik. Ja połączyłem kabelki wg KOLORÓW ponieważ były identyczne. I TO BYŁ BŁĄD. Skoro manetka ma zupełnie niezależną kombinację od kolorów to silnik z pewnością też. Odnajduję na endlesie schemat wyjścia przewodów z silnika do wtyku żeńskiego a ponieważ wtyk męski do sterownika się ostał łączę przewody wg kolejności pinów ze schematu i .... DZIAŁA
Ufff to taki chrzest totalnego nooba Nauka taka: NIE SUGEROWAĆ SIĘ KOLORAMI KABELKÓW.
Dla potomności jakby kto miał problem z podłączeniem zestawu Cylcone:
STEROWNIK - SILNIK
brązowy - fioletowy
czerwony - pomarańczowy
fioletowy - żółty
czarny - niebieski
żółty - czerwony
niebieski - biały
biały - czarny
Przydatne linki:
http://endless-sphere.com...t=cyclone+naked
http://endless-sphere.com...yclone&start=25
schematy
|
|
|