Jarotz - Czw 18 Cze, 2015 Temat postu: Moduł CC-CV do zasilacza serwerowego Witam, Mam baterię LIFEPO4 16s6p (30Ah) i wpadły w moje łapki dwa zasilacze serwerowe jeden 58V 19A drugi 54V 39A i mam wielką ochotę przerobić je na ładowarkę CC-CV LIFEPO4 16s. Ten drugi ma raczej za małe napięcie ale pierwszy chyba da rade pod warunkiem że moduł CC-CV nie doda jakiegoś spadku napięcia... Macie jakieś schematy w miarę prostych rozwiązań ? Schemat nie powinien być zbyt skomplikowany jakiś ogranicznik prądu + 2 komparatory napięcia jak mniemam.. A może ktoś ma na na zbyciu coś co można by zaadoptować do tego celu ? BogaS - Pią 19 Cze, 2015 Temat postu: modyfikacja zasilacza Witam! Można zrównoleglić oryginalny układ sprzężenia zwrotnego ustalającego napięcie takiego zasilacza z tranzystorem sterowanym napięciem odkładającym się na rezystorze w ujemnej gałęzi wyjścia zasilacza. W momencie, gdy na rezystorze odłoży się napięcie około 0.6V (jeśli tranzystor krzemowy), spowoduje on uaktywnienie ukłądu sprzężenia zwrotnego i niejako 'oszukanie' zasilacza, że napięcie na nim nadmiernie wzrosło. Obniży to napięcie zasilacza aż do ustalenia się przepływu prądu o odpowiedniej wartości: I = 0.6 / R gdzie R to wartość rezystora w ujemnej gałęzi (pomiarowego) Wiadomo, nie każdy zasilacz tak sie da przerobić, jednak udało mi się to w 100% (dwa) przypadkach zasilaczy laptopowych. tas - Pią 19 Cze, 2015 Tu jest taki moduł. Potrzeba tylko jakiegoś zasilacza. 
http://www.ebay.com/sch/i...XY6005&_sacat=0 Fajnie na tym można zbudować dowolną ładowarkę z jakiegokolwiek zasilacza. Jarotz - Pią 19 Cze, 2015 Dzieki za odpowiedz. BogaS : Nie mam schematu ideowego tego zasilacza wiec wolałbym nie ingerować wewnętrznie w ten zasilacz (bo było by mi szkoda gdybym zepsuł takie cacko które niemało kosztuje) raczej dostawić do niego na zewnątrz moduł CC-CV. Ale nawet gdybym zmodyfikował zasilacz o dodatkowe sprzężenie zwrotne uzyskał bym tylko jedno - zasilacz CC brakuje detekcji zmiany CC na CV i końca ładowania.... Tas: Moduł fajny ale to zasilacz CC-CV nie Ładowarka LI-XX CC-CV wiec znowu brakuje detekcji zmiany CC na CV i końca ładowania.... Dodatkowo to 300W wiec przy ładowaniu LIFEPO4 16S prąd ładowania max 5A a piękno tych zasilaczy polega na tym ze można z nich wyciągnąć duuużo więcej. Chciałbym co najmniej 15A żeby uzyskać ładowanie 0,5C Niemniej jednak dzięki za zainteresowanie i dobre chęci. tas - Pią 19 Cze, 2015 Ładowarka = zasilacz ze stabilizacją prądu. To co na zdjęciu służy do tego, co potrzebujesz. Na zdjęciu to nie jest zasilacz - przecież do działania wymaga zewnętrznego zasilania. Moduł dokłada do jakiegokolwiek zasilacza nie stabilizowanego stabilizację prądu więc od tej chwili ma CC i CV, więc jest pełnoprawną ładowarką na dowolne napięcie i dowolną chemię (BMSa trzeba tylko) Jest tak mocny jak podłączony do niego zasilacz lub inne źródło napięcia. Parę przeróbek i zrobisz sobie 3000W jak chcesz. Pewnie są mocniejsze fabryczne, nie szukałem. Jarotz - Wto 23 Cze, 2015 Tas: Nie to żebym się mądrzył bo wiedzę na temat baterii i BMS masz sporą i kilku rzeczy się z twoich postów nauczyłem, ale masz racje tylko w połowie... Co do ładowarek CC-CV to przeklikalem mase stron i dokumentacji i na większości z nich procedura ładowania przebiega 2 etapowo. Najpierw ładowanie ustalonym prądem np 0,5C az do osiagniecia napiecia (~3,65V dla LIFePo4 co odpowiada ok. 90-95% pojemności) potem ustalenie napiecia nieco wyższego np. 3,8V i ładowanie aż prąd spadnie poniżej 0,1C albo napiecie wzrosnie do 3,75 kiedy to bateria powinna osiagnać 100% naładowania. Dlatego mowiłem o stabilizatorze pradu i 2 komparatorach pierwszy przy 3,65V przełaczy na druga faze drugi odłaczy ładowarke przy 3,75V... Takie ładowarki są oficjalnie zalecane przez producentow ogniw. Sytuacja troche sie zmienia przy stosowaniu BMS ty pewnie wiesz (ja nie  ) przy jakim napieciu na segmencie BMS odcina ładowarke. Jeżeli przy napieciu <= 3,65V to wystarczy zasilacz ze stabilizacja prądu bo ładowarka nigdy ne wejdzie w 2gą fazę ale to też oznacza ze BMS nigdy nie ładuje do 100%... Wiec jak to jest z tym BMSem? 
Eryk1000 - Wto 23 Cze, 2015 Wszystko zależy jaki masz typ bmsa, czy taki zwykły najtańszy czy taki droższy inteligentny  W każdym razie w każdy bms dąży do tego aby nie przeładować ogniwa oraz zbyt głęboko nie rozładować. Napięcie ładowania powinno być ustawione na ilość S-ek w pakiecie razy maks napięcie na ogniwo. Ważne jest też ograniczenie prądowe przy ładowaniu np 0,5C lub mniej pakietu. Ładownie przebiegnie dwuetapowo o ile masz to ograniczenie prądowe, gdyż na początku ładowarka nie poda pełnego napięcia w związku z ograniczeniem płynącego prądu. Na końcu ładowania po osiągnięciu maks napięcia pakietu, prąd zacznie spadać samoczynnie aż prawie do zera. Ważne aby mieć pakiety równe nowe albo z takim samym przebiegiem, chodzi tu głownie o idealnie równe pojemności segmentów. BMS jest w stanie niewielkie nie idealności pojemności wyrównać wtedy następuje jego grzanie . Tak to wygląda. BMS to przyjazne stworzonko o ile zapewni się mu przyjazne warunki do egzystencji
tas - Wto 23 Cze, 2015 Nie ma potrzeby kombinowania z 2 fazami ładowania (kto to w ogóle wymyślił? Jakie oficjalne zalecenia?). Faza CC + Faza CV i tyle. Jedyne co mozna mieć delikatne zastrzeżenie, to brak odłączenia ładowania poniżej pewnej granicznej wartości prądu ładowania i zakończenie ładowania dopiero przy 1mA, a to spowoduje, że w ostatniej fazie CV prąd ładowania będzie walczyć z prądem balansowania. Ot, taki niuans. Jarotz - Wto 23 Cze, 2015 Tylko wlasnie ile wynosi min i max na cele dla BMSa LIfePo4 ? tas - Wto 23 Cze, 2015 Przykładowy wyciąg zopisu BMSa: Balance voltage for single cell 3.60V±0.025V Balance current for single cell 60mA±10mA Eryk1000 - Wto 23 Cze, 2015 Popatrz na model swojego ogniwa poszukaj dokumentacji i pisze ewentualnie pierwsza podpowiedz z google http://pfmrc.eu/index.php...sony-us26650ft/ czyli max 3.6V absolutne minimum to 2.0V, ciebie interesuje ta pierwsza wartość Ustawiasz maks napięcie na ogniwo a nie maks kiedy odcina BMS !!!
Jarotz - Wto 23 Cze, 2015 Eryk ja wiem ze ogniwa LiFePo4 sa najbardziej elastyczne ze wszystkich Li-xx I można przeginac w obie strony rozłądowywać do min 2.0V do 4V albo nawet jak pisza niektorzy ładowac do 4,2 V. Nie mowie ze tak chce tylko ze podobno mozna. Ja pytałem o BMS, jakie on ma widełki. Przy jakim napieciu na najsłabszej celce odetnie cała baterie przy rozłądowywaniu i przy jakim napieciu na pojedyńczej celce odetnie ładowarke przy ładowaniu. Czy jest to stałe dla wszystkich BMS czy jest jakas norma? Ja swoj dostałem z bateria wszystko paklejone klejem (polaczenia kabli złaczki opisy) wiec nie jestem w stanie znależć parametrow tego BMSa 
tkoko - Wto 23 Cze, 2015 tu masz parametry http://szayaa8605.en.made...ent-System.html http://jack518518.en.made...n-WMB-087-.html Jarotz - Wto 23 Cze, 2015 Dzieki Tkoko Jeśli większość BMSow odcina "dopiero" przy 3,9V (dla LiFePo4) to jak najbardziej ładowarka powinna przejść 2 fazy najpierw CC do 3,65V potem CV... Tas nie bardzo wiem dlaczego się oburzasz na 2 fazy po czym sam piszesz "Faza CC + Faza CV i tyle" . A wykresów tych faz setki w internecie dla każdego Li-xx. choćby ten na szybko znaleziony w internecie (załącznik). Nie wiem jak ładowanie tylko CC wpływa na żywotność baterii być może z twojego doświadczenia wynika ze znikoma i dlatego proponujesz zasilacz ze stabilizacja prądu jako ładowarkę... Ale po przekroczeniu punktu gdy bateria bierze mniej niż ograniczenie prądowe zasilacza mogą się dziać różne siupy bez stabilizacji napięcia więc bezpieczniej jest je stabilizować (czyli faza 2 - CV) Przynajmniej tak to rozumiem jeśli się mylę proszę o sprostowanie. tas - Wto 23 Cze, 2015 Myli CIę ten wykres, tam nie ma 2 fazy CV. Jest tylko jedna + dodatkowo dali jak wygląda podtrzymywanie napięcia po naładowaniu. Nie ma innych faz jak 1szt CC i 1szt CV, żadnej zmiany napiec, 2faz CV itp itd Nie oburzam się, tylko cierpliwie tłumaczę
Inaczej da się zrobić, może nawet będzie to działało. Tylko nie ma po co. |
||||||
