Adam Wysokiński - Czw 08 Maj, 2008 Ja też jestem ciekaw co na to Zbyszek. Teraz ładuje w samochodzie wszystkie w szeregu zaimprowizowanym prostownikiem. Trzeba w takim przypadku stosowac ładowanie wyrównujące.Jak na mój chłopski rozum to te cele czy akumulatory które były niedoładowane "dojdą" a naładowane się przeładują. Zastanawiałem się nad siedmioma ładowarkami automatycznymi 12V 25A. Może tak będzie lepiej,bo że dużo taniej to już wiem. Zbyszek Kopeć - Czw 08 Maj, 2008 Akumulatory w większym szeregu (np.: do samochodu) prawidłowo ja przygotowuję poprzez połączenie szeregowo i ładuję docelowym prostownikiem cały zestaw, następnie zdejmuję wszystkie mostki, potem zakładam inne mostki i łączę wszystkie akumulatory równolegle (np.: TROJAN T-105; powstaje jeden zestaw sześciowoltowy - minusy po kolei od pierwszego do drugiego, od drugiego do trzeciego i tak do czternasego, a plusy w tej samej kolejności; minus zasilam prostownikiem sześciowoltowym z jednej strony zestawu na nr "1", zaś plus z drugiej strony na nr "14") ładuję je małym prądem i napięciem konserwcyjnym odpowiednim innym prostownikiem. Po 2 dobach wyrównania rozłączam całość i mierzę pojemność każdego akumulatora, następnie każdy po zmierzeniu pojemności w czasie mierzenia pojemności następnego ładuję tym drugim prostownikiem. Znowu po wszystkim łączę całość równolegle i wyrównuję ok. 20 godz. i następnie już łączę prawidłowo w aucie do eksploatacji. Po pełnej jednej jeździe całość powtarzam. Po pół roku, albo po roku (zależy od ilości km.) sprawdzam przyrządami każdy akumulator i ewentualnie powtarzam poprzednie cykle. Ta caość swobodnie wystarcza do akumulatorów klasycznych kwasowych np.: TROJAN, do akumulatorów kwasowych AGM (tzw. żelowych); gorzej z litowymi, bo one jednak wymagają dodatkowych urządzeń do kontroli każdego ogniwa i do wyrównywania ciągłego każdego ogniwa. (oczywiście w samochodzie, bo koszt jest duży; w rowerze wystarczy zabezpieczenie termiczne). Procesorowa ładowarka lub inny prostownik do ładowania zestawu akumulatorów jest dobry do ładowania już wyrónanych akumulatorów do 0,01V max. różnicy. Zbyszek Kopeć - Czw 08 Maj, 2008 Muszę dodać. 7h7: Bardzo zły sposób ładowania akumulatorów kolega tu stosuje. W sprawie tego, że mogłem wcześniej instruować: O tych rzeczach piszę tu często, a z Kubą znamy się bliżej i jak był u mnie to o wielu sprawach rozmawialiśmy, więc większość rzeczy się powtarza. Często trudno natychmiast się domyśleć, że np.: "7h7" żle ładuje aku. Dopiero w pomiarach zauważyłem złe początkowe napięcia. Jak akumulatory będą "rozbiegane", to ładowanie szeregu jedną całościową ładowarką zniszczy te przeładowane i te niedoładowane, bo jeszcze bardziej się "rozbiegają", a pomiary ich poszczególnych pojemności da wyniki różniące się od prawdy. Temperatura pokojowe, to jest orientacyjne określenie, już każdy może kupić tani termometr. 7h7 - Sob 17 Maj, 2008 Witam, chciałbym przypomnieć "starym wyjadaczom" że na forum pojawiają się nowi koledzy i prawdopodobnie każdy dyskutowany wcześniej temat będzie wracał bumerangiem i myśle że wskazana była by wyrozumiałość. Wracając do aku VIPOW to podczas jednego z pierwszych ładowań kontrolowałem napięcia na poszczególnych aku i różnice podczas ładowania były rzędu kilkunastu miliwoltów, to utwierdziło mnie w przekonaniu że jest OK. podczas klejnych ładowań ładowarką 48V kontrolowałem napięcie na poszczególnych aku, różnice były rzędu 2V, złe aku ładowały się szybko i napięcie na nich rosło do 16V szybko a na dobrych było ok 13V, słychać było pracę odpowietrzników w złych aku. obecnie aku ładuje pojedyńczo na zasilaczu labolatoryjnym, ale niestety te aku które miały małą pojemność nadal mają małą pojemność a te dobre są dobra. Niebawem zakończębudowę ładowarki 4x12 ze wskazaniem naładowanie każdego aku i tej będę używał, ładowarka 48V będzie służyła do (niestety!!!!) ładowania doraźnego. Na moim przykładzie chciałbym pokazać jak gó.... potrafią być aku i że doświadczenia kosztuje konkretne złotówki, mimo wskazanych przez kolegę Zbyszka błędów sposobu pomiarów niestety okazało się, że złe aku są złe a dobre są dobre. Zachęcam kolegów do wykonania tych prostych testów aku ( oczywiście ładujemy każdy odzielnie ), mam zamiar zmienić aku na np. YUASA lub HAZE ale obawiam się, że te również nie będą trzymały parametrów, myślę że podobne dylematy ma każdy użytkownik napędu elektrycznego. Pozdrawiam 7h7 - Sob 17 Maj, 2008 Do kolegi Zbyszka: Proszę podpowiedzieć mi jakie ustawić napiecie łądowania i jakie napięcie konserwujące (ogranicznik prądu?) dla aku 12V/14Ah, 12V17-20Ah, 12V/26Ah nie wiem jeszcze na jakie się zdecyduję. Oczywiście nie jestem biegły w tej materii i jezeli moje pytanie jest zbyt ogólnikowe prosze o odesłanie do do wiedzy źródłowej. Pozdrawiam Zbyszek Kopeć - Sob 17 Maj, 2008 Na akumulatorze pisze przeważnie (chodzi o pracę cykliczną). Dla zorientowania się w szczegółach proponuję jeszcze raz zajrzeć na stronę EMU: http://www.emu.com.pl/pl_...v,_kd_ud_Ta.php Broszura techniczna: - Broszura 558 kb Większość jest podobna we wszystkich aku., chyba że producent zleci inaczej. Jeszcze szczegół: Akumulator powinno się "czuć" - widzieć duszą, ale to nie każdemu dano. 7h7 - Sob 17 Maj, 2008 "Akumulator powinno się "czuć" - widzieć duszą, ale to nie każdemu dano." Jako i nie każdemu dano poprawnie pisac po polsku: "Na akumulatorze pisze przeważnie (chodzi o pracę cykliczną). " Zbyszek Kopeć - Nie 18 Maj, 2008 Racja ! Zbyt wielki pośpiech, a i naczytam się w internecie bardzo wiele tekstów z błędami, wówczas człowiek się przyzwyczaja. Anonymous - Pon 19 Maj, 2008 Witam wszystkich  .
Nie chcę zaśmiecać wątków więc piszę tutaj. Jak to jest z tymi akumulatorami - czy lepszy będzie pakiet ((2x6V 4.5Ah)x2)x3 i da nam to 9Ah i 36v czy 3 akumulatory 12V 9Ah? Pytam z tego względu, że zestaw pierwszy na Vipow'ach kosztuje ~140zł a zestaw drugi około 170 na Vipow'ach również. Co o tym sądzą eksperci? Pozdrawiam
Lisciasty - Pon 19 Maj, 2008 Daj sobie spokój z vipowami, zobacz wyżej jak się kolega męczy. Kup jakieś markowe, haze albo yuasa, zapłacisz ciut więcej ale będziesz miał pewność że to pociągnie jakiś czas i że nie wywalisz kasy w błoto. NocnyPtak - Wto 20 Maj, 2008
Nie łącz akumulatorów równolegle. Powstają prądy przepływu które szybko wykończą taki zestaw. Anonymous - Pon 04 Sie, 2008 A tak co do pojemności na tabliczkach to jest ona mierzona przy rozładowywaniu prądem 0,05C, a patrząc w charakterystyki rozładowywania to widać dlaczego. Anonymous - Nie 10 Sie, 2008 Kupiłem rower elektryczny z jakimiś chińskimi akku. Przejeżdżałem ponad 30 km. Ostatnio zasięg spadł do niecałych 20 km. Przejechałem ponad 1600 km. Za radą tu piszących kupiłem nowe akku HAZE. Gwarancja 5 lat itp. I to 14 Ah, a nie 12 Ah, jak te stare. I na nówkach przejechałem 20km. Skórka za wyprawkę? Nie ma to jak chińszczyzna
Daj diody na zestaw i nie będzie problemu
Lisciasty - Pon 11 Sie, 2008
A te nówki to na pewno oryginały? :] Zbyszek Kopeć - Pon 11 Sie, 2008 Czy te nówki, to są na pewno nówki, czy też używki z UPS-ów w Polsce, lub z "Zachodu" przeznaczone do utylizacji. Nowy akumulator trzeba prawidłowo naładować i zmierzyć prawidłowo jego pojemność, musi mieć 100%, a po ok. 10 cyklach pojemność musi być większa ok. 10% od znamionowej. Jeśli te warunki nie spełnia, to akumulator należy reklamować. |
||||||||||||||
