Anonymous - Wto 12 Sie, 2008 Przeszły dopiero dwa cykle ładowania. Dam znać po kilku cyklach, co się z nimi dzieje. Akku nówki, z pisemną gwarancją na 5 lat. Po drugim ładowaniu przejechałem 25 km, ale trudno o jakieś konkretne porównanie, bo nie jeżdżę tymi samymi drogami. Anonymous - Wto 12 Sie, 2008 Standardowy zestaw akumulatorów dla roweru to 36V 12Ah. W sklepach Plus można kupić małe akumulatorki AA 1,2V 2,7Ah w cenie 4,25 zł / sztuka. Czyli zestaw zastępczy 36/1,2=30 i 12/2,7 = 5, czyli potrzeba 150 akumulatorków, koszt 637,5 zł. Czy taka bateria miała by sens? Teoretycznie akumulatorki wodorkowe Ni-MH mają większą liczbę cykli i są lżejsze. Akumulatorki można by unieruchomić w rurkach PCV. Anonymous - Wto 12 Sie, 2008
Na allegro można kupić 3,8Ah za 3,25 zł Więc zestaw kosztuje: 390 zł. Tylko nie wiadomo jak z trwałością przy tak dużych pojemnościach. Zbyszek Kopeć - Wto 12 Sie, 2008 Akumulatory NiMH muszą być ładowane odpowiednią ładowarką o prawidlowych parametrach oraz wewnątrz opakowania z ogniwami trzeba zamontować termostat malutki, który odłącz ładowanie po przekroczeniu temperatury 56 st.C, a także powinien być termistor w środku obudowy z ogniwami na przewodzie steującym, który wyłączy ładowarkę przy przegrzaniu ogniw (całość grozi wybuchem). Radzę ogniwa po 8000mAh, takie stosuje się w seryjnych rowerach elektrycznych, a najlepiej kupić z INTERBIKU , lub z EKONAPĘDÓW; może mają gotowe w obudowie. Anonymous - Wto 12 Sie, 2008 Trzeci cykl ładowania. Zasięg 26 km. Zbyszek Kopeć - Śro 13 Sie, 2008 Jeszcze trzeba sprawdzić opory roweru (hamowanie, silnik, toczenie się koła, ciśnienie w oponach musi być najlepiej max. dopuszczalne - pisze na oponie). Jest jeszcze kwestia techniki jazdy (człowiek przyzwyczaja się do luksusu i ostrzej jeździ, więc zasięg się skraca). Anonymous - Śro 13 Sie, 2008 Mam dobite do 3 atmosfer. Koła toczą się lekko. Dziś czwarty cykl. Postanowiłem nie przekraczać 20 km/h i przejechałem znów 26 km. Cuda jakoweś? Przy 28 km/h też przejeżdżam 26 km. Nic nie rozumiem. Jeszcze sprawdzę zworkę w układzie. Wcześniej, jak była zwarta, na chińskich akku udało mi się przejechać 37 km. Może to coś da. Przy zworce max. prędkość była rzędu 18 km/h. Potestuję jutro. Anonymous - Czw 14 Sie, 2008 3 atm. to max do samochodu, do roweru można więcej, zależnie od szerokości opony, kolarze w cienkich oponach mają 16 atm. Anonymous - Czw 14 Sie, 2008 Skoro mam na oponie napisane 3, to ładuję 3 
7h7 - Pią 15 Sie, 2008 Do kolegi zeeltom Wydaje mi sie, że testy z jazd nie są powtarzalne a więc miarodajne. Proponuję zainwestować parę złotych w dwie żarówki 50W/12V i zdjąć charakterystykę rozładowania i podzielić się wynikami na forum. Anonymous - Sob 16 Sie, 2008 5 i 6 cykl, to samo: 25 km. Mam zamontowany woltomierz w rowerze. Wygląda to tak, że prawie cały czas napięcie trzyma na wysokim poziomie 34 -36 V i leci na łeb 32 V pod koniec jazdy. Nie założyłem jeszcze tej zworki do jazdy ekonomicznej. Trasa jazdy jest mniej więcej taka sama. Jakieś 10 km po lesie, dość wolno ok. 15 km/h i reszta po ulicach do oporu, czyli 25 - 28 km/h. Zbyszek Kopeć - Sob 16 Sie, 2008 2 razy szybciej, to najczęściej 4 razy bliżej. Lisciasty - Sob 16 Sie, 2008 No tak ale 15 km/h jechać to równie dobrze można biec truchtem, będzie niewiele wolniej :] Anonymous - Śro 20 Sie, 2008 7 i 8 to samo. Widocznie to max możliwości tych akku. Nie testowałem jeszcze tej zworki do jazdy ekonomicznej, bo złapałem zapalenie nerwu kulszowego i trochę mnie to uziemiło
Lisciasty - Śro 20 Sie, 2008 Spróbuj zrobić jakiś test przy obciążeniu, podepnij mierniki pod układ i zbadaj silnik w całym zakresie obrotów, być może poza pewnym zakresem prąd pakowany w silnik idzie psu w dupę i nie dodaje więcej mocy :] |
||||||||
