glebor - Sob 01 Sie, 2015 Temat postu: Silnik bionx czy to ma szanse się udać? Hej. Chciałbym się dowiedzieć coś konkretniej o silnikach BIONX, może ktoś przerabiał ten temat. Przerabiałem już kilka silników ze zintegrowanymi sterownikami min. Sparta, TranzX, ale cały czas to nie co. Patrzę, że nine continent, który posiadam 9x7 ma chyba 7 zespołów 3 fazowych oplotu. 
Natomiast silnik bionx który znalazłem dysponuje trochę mniejszą mocą niż continent, ale ma podobne zwojenie tj 8 zespołów 3 fazowych, czyli chyba można powiedzieć, że jest to odpowiednik continenta 8x8 Pomiędzy tymi silnikami jest około 600zł różnicy uwzględniając zaplot - ponieważ bionxa można kupić za 200zł z przesyłką zapleciony w obręcz 26" z wolnobiegiem. natomiast continent z robotą i częściami wychodzi około 8-9 stów. Jeżeli chodzi o rowery napędzane systemem bionx to są one bardzo drogie ich nowe silniki również ceną nie ustępują NC, więc może warto wypróbować? Przerabiając spartę ion na napięcie 36V ze sterownikiem infineon 36V 27A silnik trchę się grzał i mimo wszystko brał więcej prądu niż NC, pomimo większej liczby zespołów trójfazwych. Zapewne wynika to z prawa ohma i rezystancji fazowych oraz większego natężenia, do którego ten silnik jest nieprzystosowany. Myślę, że kolejnym czynnikiem są magnesy stałe w obręczy, które są odpowiedniej siły do 4x mniejszej mocy i nawet jeżeli na uzwojeniach wytworzę siłę elektromotoryczną 4x większą, to magnesy stałe nie będą w stanie odepchnąć tego wirnika z odpowiednią siłą. Natomiast, gdy sparta się rozbujała pobór prądu spadł do normalnego poziomu, jednak, żeby to ruszyć ewidentnie silnik brał więcej prądu niż jakikolwiek inny. Zastanawiam się jak będzie z bionxem, bo ludzie podkręcają te silniki na oryginalnych modułowych częściach i są w miarę zadowoleni. Ja myślałem, żeby potanić koszty: 
ma ktoś jakieś doświadczenie z tymi silnikami? Ciekawy jestem jakie to ma szanse powodzenia i czy dużo słabiej będzie ciągnąć niz continent? Średnica silnika jest większa niż sparty, więc moment tez powinien być trochę lepszy. uwględniamy sterownik ten co w temacie, czyli infineon 36-48V 27A (1100=1300w) Wiadomo, że przy 50A, to nie ma porównania i NC odleci, ale bardziej zależy mi pod kątem ekonomii jazdy i małego złużycia energii na tym sterowniku lub nawet trochę słabszym. Dajny na to prędkość max do 40km/h przenikanie - Sob 01 Sie, 2015 Właśnie, jeździ ktoś na tym silniku? Też byłbym ciekaw, jak się sprawuje w konkretnym sprzęcie tomson - Pon 24 Sie, 2015 Właśnie mam rozdłubany bionx 250HT silnik ma 24 zęby stojana i 22 bieguny na wirniku i nie ma wypełnienia 100% magnesami. Uzwojenie jest nawinięte podwójnym drutem 0.7mm. Cewki jednej fazy są połączone szeregowo równolegle także wychodzi 4 x 0.7mm a to już nie jest źle.Stojan ma szerokość 25mm . Mocowanie ośki w stojanie jest bardzo delikatne w tym silniku a i sama ośka jest też masowo wyżyłowana przenikanie - Wto 25 Sie, 2015
Bardzo jestem ciekawy jak się zachowa w rowerze. Jakie RPM na jakich napieciach i jak moc tomson - Nie 30 Sie, 2015 Przewody już przylutowane i wyprowadzone z silnika . Zostało złożyć silnik i odnowa za szprychować koło 
przenikanie - Nie 30 Sie, 2015 Też bionx czeka od pewnego czasu rozebrany i pomierzony, ale ponieważ chwilowo liczba silników jest równa liczbie rowerów, to czeka na nowy rower, więc się nie pali. Tym bardziej czekam na wyniki testów z jazdy, żeby mieć większą motywację do skręcenia go i założenia. henry - Nie 06 Wrz, 2015 mam prośbę, jak kolega rozbierał ten silnik oraz czy podczas kręcenia samym kołem są opory lub koło szybciej zwalnia??? czy dobrze się domyślam że pod gwiazda 6-kątną znajdują się śrubeczki?? glebor - Pon 07 Wrz, 2015 No niestety panowie, skończyłem dzisiaj robić bionxa. Dałem mu sterownik infineon 27A na 36V, aby jakoś się zbierał - moc 1300W. Jadę sobie pod próg zwalniający no i przejechałem dodaję gazu i słuszę HRRR i koniec jazdy. Rozbieram silnik patrzę i osłupiałem: http://przeklej.org/file/...0907.123704.jpg Pourywały się przewody, ponieważ pękł aluminiowy korpus trzymający uzwojenie sztywno z osią, w skutek czego pourywały się kable i koniec jazdy - silnik na złom, ale chociaż felga i wolnobieg zostały. Na 2,5KW to jest marzenie, żeby zrobić z tego continenta. W silniku były wprasowywane nowe łożyska na prasie hydraulicznej, potem wprasowywana oś żeby wszystko było dobrze. Robiłem kilka silników i nawet sparta jeździła dobrze, a tutaj zong 
Yin - Wto 08 Wrz, 2015 Kurczę szkoda pracy i silnika.. Ale z drugiej strony zdobyte doświadczenie - bezcenne 
Adam Wysokiński - Wto 08 Wrz, 2015 Jak coś pęknie to na złom? Spawaj to. Ja bym się nie zastanawiał. toft - Wto 08 Wrz, 2015 NIe dałoby się z kawałka stali wytoczyć takiego elementu jak ten co został na osi tyle że z kołnierzem tak aby skręcićto śrubami z pozostała resztą silnika? glebor - Wto 08 Wrz, 2015 Doświadczenie zdobyte zawsze się przyda
Zastanawiam się, czy opłaca się spawać. Nie mam argonu do migusia ani drutu do alu, silnik kosztował 170zł. została felga i wolnobieg sprawny. Strata jakieś 100zł, za silnik może jeszcze 20zł odzyska się z miedzi  kupię chyba jakiś inny i sprubuję jeszcze raz. Są tranzx'y na tej samej zasadzie robione też tanie jak barszcz jeżeli mają chociaż "rowkowane" ośki, to na pewno będą lepsze niż ten bionx.
maniekrox - Wto 08 Wrz, 2015 Ja mam nawet takiego tranzx'a na sprzedaż;) glebor - Śro 09 Wrz, 2015 A jak myślicie, loctite by to złapał na tyle, że by posłużyło? głównie chodzi o temperaturę bo poxipol przy 80st. puszcza wiem z doświadczenia. Na osi potrafi być więcej niż 80 czasami...
henry - Śro 09 Wrz, 2015 czy mógłby się któryś z kolegów odnieść do mojego pytania? |
||||||||
