aka - Pon 17 Sie, 2015 Temat postu: silnik tylny na przodzie? Witam, planuje zbudować swoje pierwsze elektryczne wozidło  Planuje napęd w przednim kole 20cali, tutaj pojawia się problem,mianowicie nigdzie w polskich sklepach nie mogę znaleźć napędu na przednie koło w rozsądnej cenie. Dlatego zastanawiam się czy dało by się zamontować silnik Nine Continent RH2809 ze sklepu nexun.pl? Czy może polecacie jakieś sklepy z silnikami w piaście w rozsądnej cenie o zbliżonych parametrach? W ostateczności zamówię coś z chin ale wolał bym kupić w polsce.
tas - Pon 17 Sie, 2015 A dasz się przekonać, że silnik w przednim kole o realnej mocy wyższej niż 800W to błąd w sztuce, niewygoda, problemy techniczne i użytkowe, a wręcz niebezpieczeństwo podczas użytkowania? aka - Pon 17 Sie, 2015 Jasne że dam się przekonać  Ale w moim przypadku to chyba jedyne sensowne rozwiązanie, chce przerobić drift trike na napęd elektryczny - stąd rozmiar koła 20 cali. Wydaje mi się że w tym przypadku napęd tylny byłby mało wydajny. Jakie problemy techniczne masz na myśli?
sietaz - Pon 17 Sie, 2015 Przerobienie 9C na przód to sztuka. Problemem są pękające widelce. Jaką moc ma posiadać ten silnik? aka - Pon 17 Sie, 2015 Ma być zasilany 48v więc 1200w Edit: Co do widelca to chyba nie problem, nie ograniczam się do konieczności zastosowania widelca z roweru, może być z jakiejś motorynki lub innego podobnego motorka. tas - Pon 17 Sie, 2015 Widziałem wersję na tył przerobioną na montaż z przodu. Właściciel przetoczył oś i wszystko ładnie pasowało. sietaz - Pon 17 Sie, 2015 Jasne, że można przerobić jak się ma warsztat albo znajomego bo robić to u kogoś to się słabo kalkuluje. A taki od motorynki widelec to nie ma innego standardu osi? aka - Pon 17 Sie, 2015 Mam całkiem nieźle wyposażony garaż Widelec od motorynki to był tylko przykład Skoro tas napisał że można przerobić ten silnik na montaż z przodu to chyba po prostu kupie jakiś solidny stalowy widelec. Tas, jak rozumiem przetoczył w celu zmniejszenia średnicy?
sietaz - Pon 17 Sie, 2015 I tak i nie. Tam gdzie oś wchodzi w haki ramy oś jest spłaszczona (nie mogę znaleźć zdjęcia poglądowego aby to przestawić), a pod wolnobiegiem okrągła. Jak pomyślałem to w sumie na upartego wystarczyło by to zwykłym pilnikiem przejechać, żeby była płaska aż pod sam dekiel/gwint wolnobiegu - oczywiście jak masz ciekawsze narządzia niż zwyczajny ręczny pilnik to pójdzie łatwiej 
aka - Pon 17 Sie, 2015 Masz na myśli spłaszczenie widoczne na tym zdjęciu? 
LINK do zdjęcia w lepszej jakości Czyli z tego co piszesz w praktyce wynika że wystarczyło by zeszlifować oś? Zastanawiam się jeszcze nad szerokością mocowania piasty, czy to nie będzie sprawiało problemu - kwestia wycentrowania koła itp tomeczekokok - Pon 17 Sie, 2015 Robiąc hubo-mida byłem zmuszony przetoczyć oś, zplanować uchwyt do tarczy hamulcowej i po skruceniu osi przegwintować do łożyska i zeszlifować oś do podkładki blokującej obrut silnika. Ogólnie bez tokarza nędza ale dzięki tym operacjom silnik zmieścił mi się między nogi. Anonymous - Pon 17 Sie, 2015 "Skrut" "obrut"... ejże no
sunman - Pon 17 Sie, 2015 Jest ktos moze na forum kto muglby zrobic dana przerobke tokarska tylniego huba z adaptacja na przedni ? Bo w moim przypadku tez szukam fronta (w moim przypadku riksza i tu przednie kolo ma wystarczajacy docisk by nie mielilo) Anonymous - Pon 17 Sie, 2015 "muglby"... zaczyna mnie to denerwować... Używajcie jakichś słowników, bo będę takie posty wywalał ! aka - Pon 17 Sie, 2015 Gdyby na forum był ktoś kto mógłby zaadaptować tylnego huba na przód to również byłbym zainteresowany Zeeltom, jesteś ogarnięty w temacie, może Ty mógłbyś pomóc? Do Żyrardowa mam blisko  A wolał bym żeby podjął się tego ktoś kto dobrze rozeznaje się w temacie silników i ich mocować, ja na rowerach nie znam się zbyt dobrze...
|
||||||
