To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Napęd z silnikiem w kole - silnik tylny na przodzie?
Anonymous - Pon 17 Sie, 2015
Jedyne co przerabiałem tyłem do przodu, to w klocku słonecznym. Nadciąłem z zewnątrz widelec diaksem, rozgiąłem go i szczelinę zaspawałem i dołożyłem wzmocnienia z połówki rurki i zespawałem. Według mnie jest to lepsze rozwiązanie, niż toczenie i inne przeróbki silnika.
Oczywiście dotyczy to widelca bez amorów.
sunman - Pon 17 Sie, 2015
mozesz dac zdjecie jak to wyszlo ? bo przerobka widelca moze byc czasami prostrza niz przerobka silnika
Anonymous - Pon 17 Sie, 2015
Pewnie, że to jest prostsze
http://forum.arbiter.pl/v...a+s%B3onecznika
Yin - Pon 17 Sie, 2015
Nie trzeba kombinować z cięciem - widelec stalowy można bezpiecznie rozgiąć z 100mm na 135mm. Miałem tak w poziomce: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=112.0 Kwestia odpowiednio grubych goleni - widelec od wigry raczej bym omijał
sietaz - Wto 18 Sie, 2015
A i taki plus, że silnik mozna odsprzedać po takiej operacji albo przełożyć do innego roweru
Czego nie dodalem wczoraj to jeszcze trzeba by nagwintować oś, żeby się jakoś trzymało (w przypadku przeróbki silnika)
Anonymous - Wto 18 Sie, 2015
Przy rozginaniu widelca miałem tak duże naprężenia, że do wkładania koła potrzeba by kilku chłopa. Wolałem naciąć, zespawać i mogę sam zdjąć koło i go ponownie założyć, jeśli jest taka potrzeba. Np. przy wymianie dętki
Przy bardzo długich widelcach można próbować się męczyć, przy krótkich jest to ciężkie do zrobienia, ja poszedłem po drodze wygody
Yin - Wto 18 Sie, 2015
Jest do zrobienia nawet przy widelcu 16". Sposobem trzeba Bierzesz 2 rurki długości 1 m lub więcej, nakładasz na golenie stawiając widelec goleniami do góry, łapiesz na końcówki rurek rękami i rozginasz ( z umiarem, lepiej 2-3x skorygować niż raz przesadzić ). Jak rozegniesz widelec na dobry wymiar to nie ma problemu z wyciąganiem koła.
aka - Wto 18 Sie, 2015
Reasumując, nie ma się co martwić mocowaniem i można zamawiać silnik ?
Anonymous - Wto 18 Sie, 2015
Yin napisał/a: | Jest do zrobienia nawet przy widelcu 16". Sposobem trzeba Bierzesz 2 rurki długości 1 m lub więcej, nakładasz na golenie stawiając widelec goleniami do góry, łapiesz na końcówki rurek rękami i rozginasz ( z umiarem, lepiej 2-3x skorygować niż raz przesadzić ). Jak rozegniesz widelec na dobry wymiar to nie ma problemu z wyciąganiem koła. |
To zależy od jakości spawu. Spaw nie jest przewidziany na rozrywanie. Ja wolę nie ryzykować, że coś mi pęknie w kierownicy na polskich dziurach.
Ale, wolnoć Tomku w swoim domku
sietaz - Wto 18 Sie, 2015
Przypomnę, że autor robj elektryfikacje dift trike- od kiedy tym się jeździ po dziurach, a zwłaszcza Polskich?
Anonymous - Wto 18 Sie, 2015
Rozginanie spawu na końcu rury przykładając dźwignię z drugiej strony nigdy mnie nie podniecało
Wychodzę z założenia, że jak coś ma mieć konkretny wymiar, to taki spawam, a nie rozginam, szczególnie w rurach.
Yin - Wto 18 Sie, 2015
Rozginamy stalowe lagi, korona jest tak pospawana jak była. Sporo rowerów z rozgiętymi widelcami jeździ i nie słyszałem jeszcze żeby jakiś widelec poległ. Wpisz w google grafika ''fwd mbb recumbent'' Oczywiście nie zmuszam do takiego konkretnego rozwiązania ale imho jest całkiem bezpieczne.
Anonymous - Śro 19 Sie, 2015
Jestem w takim wieku, że na zimne dmucham
tomek701 - Czw 20 Sie, 2015
Ja już od jakiś ośmiu lat jeżdze na poziomkach znrozgiętymi widelcami. Rozginam podnośnikiem do samochodu takim na korbkę, raz tylko trafił mi się widelec jakiś hartowany którego nie można było rozgiąć. A jak zeltom tobie kilku chłopa musiało pomagać przy zakładaniu koła to zamało rozgiołeś widelec i tyle.
Anonymous - Czw 20 Sie, 2015
Biorąc pod uwagę to, że jeszcze na tym widelcu musiałem zamontować silnik i przekładnię kątową, to zrobiłem, jak zrobiłem i działa jak powinno
Rozumiem, że do poziomek dajesz wszędzie tylne silniki na przód?
Wcześniej napisałem, że przy rozciąganiu widelca były potrzebne tak duże siły, że wolałem nie ryzykować pęknięcia spawu. Żeby osiągnąć po rozciągnięciu jakiś konkretny wymiar, to trzeba go najpierw wygiąć jeszcze bardziej. A że mój widelec był dość krótki, lepszym rozwiązaniem było nacięcie diaksem i sam się wygiął Albo był z takiego materiału, o którym pisałeś.
|
|
|