LLLUUU - Śro 11 Cze, 2008 Temat postu: Witam wszyskich majsterkowiczów Witam Jestem z Gdańska mam na imię Łukasz i od jakiegoś już czasu jestem biernym obserwatorem tego forum. Powoli przymierzam się do montażu silnika elektrycznego do roweru jako aktywny wspomagacz jazdy, przy czym nie chciał bym żeby modyfikacja miała wpływ na funkcjonalność. Zakładam że moja przeróbka jak nie będzie działać (silnik nie pracuje) to rower będzie nadal rowerem a jego dodatki będą stanowiły jedynie balast - zależy mi żeby duża zębatka (pomysł mam na zrealizowanie przekazania napędu na tylne koło przez pasek zębaty, duża zębatka na wolno-biegu). Jak na razie mam tylko silnik 250W 24V, starego górala... teraz myślę nad zakupem lub zlutowaniem sterownika.. mam kilka pytań jeśli ktoś pomoże będę wdzięczny 1. sterownik ? co polecacie na forum wiele wypowiedzi ... ale nie wywnioskowałem nic sensownego 2. zasilanie - myślałem nad 3x12V18Ah ? czy warto przy takim silniku ? czy wystarczą 2 takie aku ? 3. przekazanie napędu chciał bym zrobić na paskach zębatych - 2 paski (zębatki i paski widziałem że można zamówić na jednej stronce jeszcze tego nie analizwowałem) czy to dobry pomysł ? czy lepiej zrobić jedno przełożenie przez łańcuch ? podobnie jak to ma się tutaj http://ev.arbiter.pl/zdje...wer.elektryczny ? chcę to zrobić w miarę profesjonalnie, męczą mnie dojazdy do pracy (centrum gdańska) samochodem gdzie wydostanie się w godzinach szczytu trwa dłużej niż spacer... dlatego budowę chce zacząć i ukończyć w jak najszybciej. pozdrawiam majsterkowiczów LLLUUU Anonymous - Śro 11 Cze, 2008 zacznij od pasków zebatych -pomysł ok, ale trudno dobrać odpowiednie, lepiej jak przekładnia, jest jedno stopniowa, Rower jest rowerem,
Nie widze żadnych wad w chińskich orginalnych sterownikach od tych silniczków , oprucz że są chińskie i nie nadaja się do uzywania z przekroczonymi parametrami  ani do pojazdów typu monster, demon szybkości , palenia gum ......
Zbyszek Kopeć - Pią 13 Cze, 2008 Taki balast się przydaje i jest praktyczny. Nie trzeba zbierać do torby kamieni, żeby były lepsze efekty treningu (większe obciążenie), a jak się człek zmęczy, to zawsze ma rezerwowe "siły" (w akumulatorach) na powrót do domu, a i pod większą górę ułatwia podjazd bez pchania roweru po poboczu. LLLUUU - Pon 23 Cze, 2008 Temat postu: silnik Witam na allegro pojawiło się ostanie takie coś http://www.allegro.pl/ite...9_78_1_new.html do osób zorientowanych w temacie ? nada się to ? najbardziej z tego podoba mi się rozwiązanie przekładni ... silnik mam 250w teraz kombinuję z przekładnią ... co radzicie zależy mi na tym by napęd był cichy i żeby straty były jak najmniejsze. Panie Zbyszku widziałem że zastosował Pan akumulatory litowo-polimerowe firmy GBP jeśli można spytać gdzie zostały zakupione ? czy u nas gdzieś można kupić ? Łukasz Zbyszek Kopeć - Pon 23 Cze, 2008 Te z GBP można kupić w GBP BATTERY. Ale do roweru są juz w Polsce inne opakowane, gotowe do jazdy na stronach o rowerach elektrycznych (linki na moich stronach), wyjdzie taniej na 1 rower. Anonymous - Wto 24 Cze, 2008 Zbyszek, nie planujesz wyprawy wakacyjnej swoim elektrykiem? Gdańsk-Olsztyn ( u mnie pożesz podładowac  ) -Mikołajki ( podładujesz u mojego kolegi
Ja mam takie marzenie kiedyś, jazda od campingu do cempingu, ładowanie w czasie noclegu...może Norwegia podobno tani prąd...
Wiesiek Lisciasty - Wto 24 Cze, 2008 Można zrobić sobie wycieczkę a do prądu przysysać się na postojach (stacja benzynowa, latarnia uliczna, jakaś osiedlowa rozdzielnia hehe
Zbyszek Kopeć - Wto 24 Cze, 2008 Propozycja dobra. Postaram się z niej skorzystać. Gdybym rozwiązał problem z dodatkowym przełożeniem (reduktorem) 1,4:1 z silnika na skrzynię, to na pewno wezmę przyczepę. Ale jak znajdę czas, to sprawdzę jak jeździ się z przyczepą po dużych górach koło mnie z 3 osobami w środku. Może pod górkę wolniej, ale wjedzie bez uszkodzeń. Mazury zawsze bardzo lubiłem. No i tymczasem mam kłopoty z kasą, może już klienci mi połacą zaleglości za usługi. |
||||||||
