To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Konstrukcje własne - Rower elektryczny Brzęszczot

Anonymous - Wto 19 Maj, 2009

Najsamprzód dziękuję Koledze, który nazwał mnie "młodym entuzjastą". W istocie entuzjalista ze mnie (ENTUZJAsta + racjonaLISTA) raczej, a czy młody, tutaj zdania się dzielą, z każdym rokiem przybywa sceptyków ;-) . A na poważnie i ad meritum, to kosztów amortyzacji oczywiście w rachubę nie wziąłem pisząc swojego posta. Muszę przyznać, że nie robiłem tego z dwóch zasadniczych powodów:

1. zamierzałem jedynie wskazać koszt "paliwa", czyli samej elektryczności wpompowanej do akumulatorów;

2. napotkałem na zasadniczą trudność w założeniu jakie elementy poza ceną prądu należy wziąć pod uwagę porównując czy też raczej oceniając koszt eksploatacji roweru EV.

Drugi powód może na pozór dziwić: intuicyjnie wiadomo przecież, że trzeba uwzględnić m.in. koszt akumulatorów, ich projektowaną żywotność, głębokość rozładowania w cyklach, a następnie przeliczyć i potraktować ten koszt jako narzut na cenę kilometra. Z drugiej jednak strony, jako osobnik o ekojaźni rozdwojonej ("leniwe d..sko" wożę na EV / pocę się na klasycznym rowerze trekkingowym bez motorka), dla rzetelności powinienem wziąć pod uwagę rotację / wymianę łańcucha / koronek / zużycie smaru / rozpuszczalników / opon, które to wartości przedstawiają się róźnie dla roweru i roweru EV. Konwersja i wyposażenie EV to także koszty, które dla rachunkowej uczciwości należałoby zsumować, podzielić przez spodziewany okres eksploatacyjny EV i dodać do ceny każdego kilometra.

Mało tego, do Brzęszczota została zbudowana stacja ładująca, wyposażona w duży panel PV, regulator ładowania, akumulator buforowy, okabmowanie itp. pierdułki. Jej koszt pomijam, dodam tylko, że rower EV musiałby być wielopokoleniowy, aby inwestycja miała opłacalny wymiar ekonomiczny. Chcę zwrócić Waszą uwagę na fakt, że elektropojazdy to nie tylko przyjemność, czy dyskusyjna oszczędność pieniędzy. W pierwszej kolejności to bardzo ważna robota techniczna, mentalna i świadomościowa. Teraz jest czas na to, aby później nasze dzieci czy wnuki skorzystały z owoców tej pracy. Myślę, że świetnie czuje to przede wszystkim Pan Zbyszek. Przecież za pieniądze, czas i siły poświęcone na to, czym On się zajmuje ktoś bardziej , hmm... "konwencjonalny" mieszkałby w wielkim domu z jeszcze większym ogrodem i jeździłby do pracy wypasionym pick-upem.

Dlatego osobiście traktuję pojazdy EV jako pomysł na lepszą przyszłość. Dziś jest jeszcze drogo (patrz np. akumulatory Li-Po), hobbystycznie - profesjonalnie (ukłony, Panie Zbyszku), hobbystycznie - amatorsko (elektrorowery na Crystalyte'ach) albo elitarnie i szpanersko (Venturi Fetish, Tesla Roadster). Ale za pewien czas EV mogą być , także dzięki hobbystom takim jak my, istotną częścią wymiaru technicznego naszej cywilizacji. I tego sobie oraz Wam życzę.


ufff...


teraz chyba wypada dodać "amen" i "idźcie w pokoju" ;-)

Gzylu

Zbyszek Kopeć - Wto 19 Maj, 2009

Co innego koszt energii, a co innego materiały eksloatacyjne, remonty, płyny, części, a jeszcze co innego cena kupna nowego pojazdu, który zazwyczaj amortyzuje się po 5 latach do zera wartości i jest do kasacji (dla księgowości).
Anonymous - Wto 19 Maj, 2009

Zresztą, żeby nie było zupełnie bez liczb i obliczeń, zamieszczam proste zestawienie źródeł zasilania, które brałem pod uwagę przy zasilaniu Brzęszczota. Przy uwzględnionych parametrach AGM-y i LiFePO4 idą łeb w łeb...


BTW, Brzęszczota można będzie obejrzeć oraz przetestować podczas Festiwalu Nauki w Gdyni na Skwerze Kościuszki w Gdyni, w niedzielę 31 maja od godz. 10.00. Będzie także stacja ładująca z baterią fotowoltaiczną. Prócz tego będzie co nieco o elektrowniach atomowych; wszystko pod egidą Instytutu Energetyki.


Gzylu

Anonymous - Wto 19 Maj, 2009

Kawałek fajnej roboty z tą tabelką zrobiłeś.
Wiem że na stronie Batimex'u fosforany są po 81zł jednak na Allegro Batimex sprzedaje je po 62zł. Nie mam pojęcia skąd ta różnica. Przy żałożeniu tej ceny z allegro fosforany są bezkonkurencyjne (ok. 25% tańsza 1 kWh). Pozostaje tylko kwestia magicznej ilości 5 tys. cykli...

PS
Li-ion w tym zestawieniu wykląda masakratycznie :)

Anonymous - Wto 19 Maj, 2009

ja się nie do końca zgodzę że samolot wychodzi zawsze drożej od samochodu :P ostatnio byłem na weekend w Szkocji za przelot zapłaciłem 38zł w dwie strony :D sprobuj przejechać za taką kasę chociażby elektrykiem :) a na dalsze dystanse to też wychodzi korzystniej bo bilety do Azji pd wschodniej już za 2000zł kupisz w 2 strony a samochodem na pewno za tyle nie przejedziesz 20.000-30.000km
a to tak poza tematem :P

szczerze wątpię że li-ion i żele miały tak zbliżoną liczbę cykli wg tych danych:
http://www.elportal.pl/pdf/k01/11_11.pdf
dla 100% rozładowania kwasowych mają około 170 cykli dla litowych natomiast podają różne źródła podają od 500 do 800 a trzeba by wziąć pod uwagę że duże prądy jakie są w rowerze są zdecydowanie bardziej szkodliwe dla aku żelowych niż litowych które do większych prądów są przystosowane
litowe z założenia mogą mieć tylko 70% pojemności przy poborze 0,5C pojemności baterii kwasowej bo nie spada im pojemność i tylko 50% dla poboru 1C a to już kolosalna zaleta bo jakbym chciał jeździć na kwasie tak jak jeżdżę na litowych musiałbym mieć 2 razy pojemniejszą baterię która ważyłaby około 35kg te co mam ważą trochę ponad 6kg

tomson - Czw 01 Paź, 2009

Witam Wszystkich

Testowałem swój rower na akku LiFePO4. 10Ah i 48V
Cały rower z osprzętem i akumulatorami wazy 28kg + ja 78kg
Akumulatory składają się z 15S4P gabarytowo są to ogniwa w formacie 26650
Waga ogniw z układem zabezpieczającym 4,5kg
Ładowarka do akumulatorów daje 54,7V i prąd 2A
Koła maja średnicę 28" opony to 70X32C o gładkiej szosowej powierzchni.
Na naładowanych akumulatorach bez używania pedałów przejechałem po drogach pofalowanych 47km .
Akumulatory ciągną do końca .
Prędkość na płaskiej nawierzchni 27km/h.max
Koło nieobciążone rozpędza się na regulatorze do 32km/h
Podłączałem amperomierz największy zmierzony pobór prądu przy podjeździe pod górkę
to 17A prędkość spadła do 12km/h
Na płaskiej nawierzchni pobór prądu około 4A

Do napędu modeli pływających używam akumulatory A123 i Lipole Kokam to powiem wam że lipole pod obciążeniem cały czas tracą napięcie.
A 123 przez większość czasu rozładowania maja płaską charakterystykę nawet z tęndencją spadku rezystancji jak się nagrzeją a potem jak już napięcie spada to już nic nie ma w akumulatorze.
Akumulatory używam przy prądach do 50A

A co do chińskich LiFePO4 takie tez mam w akumulatorze napędowym w rowerze na pewno nie maja takiej ilosci cykli jak A123 i prąd rozładowania też jest sporo mniejszy.

Ostatnio znalazłem takie akumulatory
http://www.bmsbattery.com...?products_id=93

Wysłałem zapytanie o cenę przesyłki do polski dla 5 ogniw

5 cells cost 82.5USD; The shipping cost to Polish is 56.3 USD;
Totally, 82.5+56.3=138.8 USD.

Ceny sporo niższe od polskich i cele o pojemności 10Ah i prądzie 5C

Ta osoba sprzedaje tez te akumulatory na ebayu

Niestety przesyłka to ok 70% ceny ogniwa

Testowałem też swoje pakiety od modeli zrobione na A123 .
Połączyłem szeregowo 3 pakiety 4 celowe + 2 cele także miałem napięcie z 14 cel
Rower rozpędzał się max do 24km/h i na takim zestawie przejechałem 10km po mieście potem regulator mi odcinał zasilanie silnika.
Ładowarka pokazuje mi przeważnie że weszło do 2250mAh a jak ładuje z balancerem to pokazuje do 2350mAh

rarek - Czw 01 Paź, 2009

to ile za kWh wychodzi?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group