To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Inne pojazdy, mechanika pojazdów - jaka rama pod mocny silnik i duże prędkości po dziurach?

glebor - Pon 30 Lis, 2015

Ostatnio robiłem przemyślenia co do roweru i teraz się zastanawiam bardzo poważnie, czy w e-biku lepiej sprawdzi się rama z kołami 26" i pełną amortyzacją, czy zostać przy swoim sztywniaku na 28"

Otóż chodzi mi po głowie:
https://www.decathlon.pl/...id_8322471.html

Jest on stosunkowo niedrogi. Na przód poleciałby tylko lepszy zacisk, żeby jakos to hamowało. Co do reszty chyba nie ma co się przyczepiać. 120mm skoku z przodu to jest dość dobrze, poprzedni mi wystarczał, a miał raptem 80mm; z tyłu też jest 120mm, więc zapowiada się dość ciekawie, niestety sytuacja z kręgosłupem zmusza mnie do jakiegoś fulla...

Słyszałem, że te ramy są dość solidne w ostrym terenie raczej męczył go nie będę, miałby to być sprzecik na miasto, ścieżki leśne i utwardzone...

Co myślicie o tym rowerze?

Freerider - Wto 01 Gru, 2015

glebor napisał/a:
Otóż chodzi mi po głowie:
https://www.decathlon.pl/...id_8322471.html


Ten rower to piłka nie full (nie ma w ogóle tłumienia odbicia). Przy problemach z kręgosłupem bym sobie odpuścił i za to 1700zł złożył jakiś fajny rowerek z pełną amortyzacją, działającą amortyzacją.

MixhaL - Wto 01 Gru, 2015

Tyle to kosztuje sam używany amor dobrej klasy a nie nowy rower :shock:
Nie wspominając o damperze i reszcie roweru :mrgreen:

glebor - Wto 01 Gru, 2015

Heh tyle, to ja wiem. Szukałem jakieś używki w tej cenie i osprzęt mają lepszy (shimano SLX, deore xt, hample hydraulika amory fox, rockshox itp.) natomiast jak się przejechałem na takim rowerze, to jego stan mnie załamał do 2,5 tys nic przyzwoitego nie znaazłem. Na 4 używane każdy miał luzy na wahaczu i amorze przednim większe niż na mojej gila rst z tarczą 180mm kupionej za 200zł i eksploatowanej ciężko przez 3 sezony. Hamulce br-m447 jeden był totalnie zapowietrzony, ale z przedniego tłoczka kapał płyn. Łańcuch kiepsko przeskakiwał patrzę a zębatka mocno wyślizgana, luzy na nitach od prowadnicy przerzutki jak diabli, tarcze na wykończeniu koła do wycentrowania, luzy na łożyskach. O dziwo felgi nie były mocno podbite, na tyle, żeby nie dało się wycentrować. W łódzkim takie rowery to kompletne szroty pewnie z tego pwodu, że u nas nie ma terenów i jak ktoś kupuje fulla to wyłącznie z zamysłem do latania po rampach itp. Wszystko da się zrobić, ramę można naspawać gniazda i oddać na tokarkę tylko raczej się nie opłaci. Pomyślałem sobie więc, zamiast ładować się w firmowego szrota, który dodatkowo będzie łakomym kąskiem dla złodzieja, bo na ramie pisze scott, specjalized, haibike itp. Może jednak warto by kupić jakiś nowy i nie ładować w to kasy, tylko silnik i jeździć wykorzystać go na te powiedzmy 40-50tys km a potem sprzedać?

W używanym najgorsze jest to, że sporo częsci jest na tyle wyeksploatowanych, że zabierają frajdę z jazdy, wymiana na nowe jest koszmarnie droga, a żeby ładować w rower wysokiej klasy części które są kilka klas gorsze, to też chyba się mija z celem...

Freerider - Wto 01 Gru, 2015

Ja nie mówię o kupnie używanego roweru. Miałem na myśli złożenie roweru na nowych częściach, tylko rama używana. Amortyzator typu xcr 2016 (nie niżej, 2016 to raidon z 2013). :wink: Takie budżetowe podejście ale bez przesady. ;)
Tomas - Wto 01 Gru, 2015

Dokładnie. Kup używaną ramę a części nowe na jakie cie stać.
Mechano - Wto 01 Gru, 2015

Tylko czy kupując ramę za ~600zl zmiescimy się z całym rowerem w takim budżecie? To mnie tylko martwi bo sam zastanawiam się nad tym rowerem.
Freerider - Wto 01 Gru, 2015

Rama nie musi być za 600zł. Nieraz za grosze trafiają się fajne ramy typu monopivot. :D
glebor - Wto 01 Gru, 2015

Panowie , znalazłem bardzo fajny rower od handlarzy rzeczami z zagranicy.
Byłem go dzisiaj oglądać. Stan wizualny -perałka i oryginalny lakier, brak śladów na ramie od odbić prawdopodobnie rower nie był skakany. Wahacz tylny na maszynówkach, amor dmuchany pompką z tyłu jakiś rockshox, hample magura hydraulika przód i tył 180mm zmieniacz biegów sram x9, z przodu amor sauntour XCM, koła jakieś były pewnie kiepskie, ale opony nowe schwalbe ralph stan idealny! zero jakichkolwiek luzów na ramie nitach piastach itp. Rower wygląda jakby z salonu wyjechał. Facet chce 1500zł...
Widać że przywiózł i nie ma o tym pojęcia. Firma jakaś mało znana, a nie zrobiłem fotek. Za 1500zł to chyba jest 10X lepsze pod każdym wzgledem on tego rockridera.

Do zrobnienia neistety luzy na amorze przednim minimalne, ale jednak i dość mocno wytarty 4 tryb w kasecie. Poza tym perełka koła nie były więcej niż 0.5mm

Opłaca się brać za te 1500zł? Facet spiszę ze mna umowę, więc rower chyba nie jest kradziony.

atomek1000 - Wto 01 Gru, 2015

Xcm to jeden z najgorszych amorków wiec zamiast serwisu to raczej wymiana ;)
glebor - Śro 02 Gru, 2015

Atomek, czemu XCM jest najgorszy?

Pytam, bo chodził dość ładnie. Nie wiem, może dla tego, że ten XCM to najlepszy z moich obecnych :D
Nigdy nie miałem roweru powyżej 1400zł i zawsze nowy... Do tego weszły w modę 28" co w cale nie jest takie super pod względem elektrycznym. Ciężko o porządne szerokie opony co przy mocniejszym silniku się sprawdza, do tego felgi cieniutkie łatwo je zgiąć. Dodatkowo, żeby to ruszyć jest potrzebny większy moment, wydaje mi się, że działa to niekorzystnie na jakość przekładni.

Teraz chciałbym przycelować w coś używanego. Patrzyłem i tak wstępnie wyliczyłem ten rower za używane części:
sztyca 30zł
siodełko 30zł
amor przedni 100zł
amor tylny 300zł
rama ok 400zł
kierownica 20zł
koła 70zł/szt
tarcza 2x25zł
magura 2x hydraulika 300zł min.
tylna prowadnica trybów 149zł
przednia ok 100zł
korba ideał stan 50-70zł
mostek 30zł
Opony schwalbe ralph 50złx2 stan idealny dętka po 15złx2

gdybym to składał to wydałbym ok. 1850zł za używane części po cenie allegro, nie licząc przesyłek :D a rama w jakim jest stanie to loteria. Tutaj przynajmniej jest nie zniszczona i było widać, że poprzednik dbał.

Nie wiem, ale w tej magurze dość wysoko brała lewa klamka hampla przedniego. Hamował w sumie dość dobrze... Nie wiem jak to wyregulować, bo tam nie widziałem regulacji, być może wystarczy spuścić płyn abo odpowietrzyć. Widać, że facet dopiero co ten rower skręcił po podróży, bo jeszcze kierownica nie była przykręcona.

Patrząc krytycznie przydałoby się zrobić jeszcze łańcuch i kasetę, wymienić przedni amor, chyba, że facet zaproponowałby wymianę tego XCM na XCR. Różnica nie duża, tyle, że do XCR są ślizgi na allegro, a do XCM nie ma, co akurat jest dla mnie ważne, bo te ślizgi czytałem, że można wymienić i luz zniknie o ile nie są wytarte golenie. Na pewno nie będę w niego ładował kasy tylko silnik i latał ile wlezie.

Przy okazji widziałem, że handluje elektrykami w dość dobrym stanie wizualnym. Jutro będę to zobaczę co są warte. Najgrubsze kapcie jakie wchodzą w ramę to 2,25, ale chyba to nie jest mało.

MixhaL - Śro 02 Gru, 2015

Nie wiem jak te nowe XCM ale te stare nie mają nic wspólnego z amortyzatorem.
On po prostu nei działa a w niskich temperaturach to kompletna porażka.

Mobil - Śro 02 Gru, 2015

XCM to parch, XCR się nadaje ale dopiero od rocznika 2015 ale i tak lepiej kupić jakąś używaną Tore U-Turn... Często widywałem po 200zł na OLX/Allegro :grin:
glebor - Śro 02 Gru, 2015

Podpytam tych łepków, co handlują, czy nie sprzedali by za 50zł jakiegoś XCRa.

Jak patrzyłem na ceny i opinie, to faktycznie marnie ten XCM wypada. Co prawda XCR ma te same tuleje, natomiast ma tłumienie regulowane i blokadę skoku, a przede wszystkim te tuleje są łatwo dostępne. Liczę się z tym, że co pół roku te ślizgi będzie trzeba wymieniać, ale XCR jest trochę twardszy, podobno zalany olejem znacznie ogranicza zużycie ślizgów i przy skakaniu komplet na rok potrafi starczyć, więc przy silniku myślę, że na sezon też wytrzymają. Podobno golenie wystarczają na 5-7 wymian ślizgów o ile się czyści lagi po jeździ w piaszczystym terenie, zanim wystąpią większe rysy na lagach.

Zobaczymy co tam mają.

Wiem, że z używanymi amorami jest różnie, więc warto brać takie, do których są ślizgi i uszczelki, oraz części zamienne. Praktycznie przy wymianie trzeba liczyć się z nowymi sterami.

Mobil - Śro 02 Gru, 2015

Nie kupuj tego dziadostwa, więcej wydasz na serwisy noż on jest wart a i tak nie będzie pracował... Na amortyzatorze nie oszczędzaj bo nie warto :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group