atomek1000 - Wto 03 Lis, 2015 Temat postu: Dziwny silnik HUB Czy ktoś zna jakieś szczegóły na temat silnika przedstawionego na tym filmie? https://www.youtube.com/watch?v=QJ1DWuhjwj8 Pierwszy raz widzę taką konstrukcję i wielu pewnie miało chęć na coś takiego bo rozwiązuje to problemy grzania silnika i przeciskania kabli przez oś 
Zastanawia mnie jednak jak to sie nie rozpada bo w koncu trzyma to tylko siła magnesów. Anonymous - Wto 03 Lis, 2015 Tam nie ma magnesów, to silnik asynchroniczny, coś jak silniki trójfazowe, gdzie jest metalowy wirnik, bez magnesów. Tak mi to wygląda. Adam Wysokiński - Wto 03 Lis, 2015 Jak niby trzymają magnesy? To zwykły silnik bez jednego dekla jakby. 2 lożyska po jednej stronie i po drugiej już nie potrzeba. Ma eleganckie chłodzenie. 
atomek1000 - Wto 03 Lis, 2015 Tak jak w normalnym silniku trzymaja, jak zdejmiesz pokrywe i chcesz wyjąć stator to magnesy trzymają - o to mi chodziło. Zastanawia mnie tylko czy w trakcie jazdy będzie to sztywne, nic nie będzie sie bujało itp bo przecież tak samo jak my wyjmujemy stojan tak przy jakiś zakręcie może sam próbować wyskakiwać ze swojego miejsca. Tylko czy wystarczy zwykłemu hubowi zdjąć pokrywe i tak samo się zachowa jak ten z filmu? gienek333 - Wto 03 Lis, 2015 Tak jak pisał Zeeltom, jest to silnik asynchroniczny klatkowy. Na części ruchomej jest tzw "klatka", czyli te pręty (udające magnesy) są zespawane pierścieniami. Takie silniki najczęściej spotyka się w wentylatorach. Cała innowacyjność projektu polega na tym, że w normalnych silnikach zmniejszenie szarpania momentem odbywa się poprzez ukośne ułożenie prętów klatki względem osi, a w tym względem promienia. Takich silników z magnesami są tysiące (szczególnie w motoryzacji), ale i sprzęty AGD coraz częściej chodzą na falownikach. qaz33 - Śro 04 Lis, 2015 Tesla tez jezdzi na silnikach asynchronicznych. Ciekawi mnie wlasnie dlaczego bo przeciez silniki te sa wieksze i ciezsze niz zwykle synchroniczne PMSM o tej samej mocy. Tutaj zalety z tego co widac to duzo mniejsza bezwladnosc i wspomniane juz lepsze chlodzenie tas - Śro 04 Lis, 2015 Przy >320kW to już chyba czynnik decydujący 
qaz33 - Śro 04 Lis, 2015 kiepskie wytlumaczenie Widzialem kiedys na zdjeciach silnik z magnesami na 20MW do napedzania jakiegos promu elektrycznego
syntony - Śro 04 Lis, 2015 Taki silnik chyba nie robi oporów podczas pedałowania i jazdy na luzie, jak dla mnie super
raymaxxx - Śro 04 Lis, 2015 Żadna rewelacja brak pokrywy, wiedź tym do lasu i będzie po silniku, zaraz błoto przetrze izolację na uzwojeniach, chwilę później zacznie rdzewieć "żelazo"... Na plus jedynie to, że klatkowy i można go bardziej podgrzać bo nie ma magnesów, które by się rozmagnesowały i nie ma oporów toczenia jak w uzwojeniu nie płynie prąd gienek333 - Śro 04 Lis, 2015 Taki silnik też można zabudować, tak samo jak z magnesami. Zamiast magnesów trzeba dać klatkę i część ruchoma jak i stojan musi być z blach. Co do zastosowania silnika z magnesami w Tesli, to trzeba się zastanowić co się stanie jak uszkodzi się sterownik i zewrze fazy  . Silnik indukcyjny ma również lepszą charakterystykę (z grubsza) dwukrotny wzrost prądu powoduje 4 krotny wzrost momentu (w silnikach z magnesami jest to liniowe).
qaz33 - Czw 05 Lis, 2015
Jakies zrodlo? Chetnie bym o tym poczytal, z tego co znalazlem na strone opisujaca silniki asynchroniczne http://www.trakcja.one.pl...chroniczny.html to widze tylko taki wzor na moment 
Jesli jednak to co piszesz to prawda to znaczy ze ze wzrostem momentu z kwadratem maleje rowniez predkosc a to wcale nie jest fajna charakterystyka.. gienek333 - Czw 05 Lis, 2015 Wzór jest dobry. Pole wirujące wytwarza strumień Φ, który indukuje prąd I w klatce wirnika (na zasadzie transformatora) i dwukrotny wzrost prądu wirującego wytwarza dwa razy większy strumień, a co za tym idzie dwukrotnie większy prąd wirnika (w uproszczeniu oczywiście), czyli moment rośnie 4 razy. Co do prędkości, to można dążyć do nieskończoności (jak będzie z górki), a w silnikach PM jest prędkość graniczna, powyżej której silnik nie jest w stanie oddawać mocy. qaz33 - Czw 05 Lis, 2015 Z tego co piszesz to włożenie dwukrotnie wiekszej energii na wejsciu daje czterokrotnie wieksza energie na wyjsciu (jesli predkosc sie nie zmieni) a to pachnie perpetum mobile. Moglbys wytlumaczyc jakim cudem mamy takie cudowne zwielokrotnienie mocy (z kwadratem pradu) no bo chyba nie z powietrza. Nigdy nie studiowalem silnikow AC ale na logike to cos tu nie gra gienek333 - Czw 05 Lis, 2015 Cudów nie ma. Większość silników Hub PM w dolnych prędkościach "zajmuje się bardziej podgrzewaniem swoich uzwojeń, niż generowaniem momentu. Moc silnika PM jest proporcjonalna do obrotów tzn. silnik ma np. nominalnie 100V, 10A, 1000rpm, 1000W. Przy 100 rpm ma 100W przy 10A i jest zasilany z 10V, ale jak zwiększymy prąd do 20A (jazda pod górkę), moment rośnie 2 razy, moc 200W, a prędkość będzie taka sama, napięcie 10V. W silniku indukcyjnym wzrośnie również napięcie (2×) i moc będzie 400W. |
||||||||
