sirgregs - Pon 28 Mar, 2016 Temperatura obudowy silnika jest wciąż poniżej 55 stopni Celsjusza. Można go dotykać do woli. Prądu sterownika nie podnosiłem, znamionowe max 30A z akumulatora pozostało. Mam wrażenie że raczej krzywdy silnikowi elektrycznie nie da się w ten sposób zrobić. Nie wiem co na to powie przekładnia po dłuższym czasie. Najsłabszym ogniwem w tym momencie są akumulatory. Mam miękkie turnigy 20C i połączyłem szeregowo 6s 5Ah i 6s 3Ah. Takie akurat miałem naładowane częściowo. Jak startowałem napięcie sumaryczne było na poziomie 48V. Kondensatory w sterowniku są jedynie na 50V więc na początek wolałem na troszkę mniejszym napięciu się pobawić. O dziwo wszystko zagrało. Takim rowerkiem prawie 55km/h to naprawdę szaleńcza jazda. Każda najmniejsza fałdka na asfalcie jest bardzo wyraźnie odczuwana. Postaram się pojawić na zlocie w Żyrardowie więc jak ktoś będzie miał ochotę przejechać kółko czy dwa po torze to nie ma sprawy. sirgregs - Wto 29 Mar, 2016 Naładowałem akumulatorki do napięcia 24,8 V każdy (total 49,6 V) i dałem sprzęt do przetestowania bratu. Wrócił po kilku minutach z uśmiechem na ustach i ze wskazaniem licznikowym prędkości maksymalnej równym 58,9 km/h !!! Zamykam projekt e-bmx bo jeszcze sobie ktoś krzywdę zrobi. Sprzęt będzie użytkowany przy normalnym napięciu ale nie będę już go rozwijał w kierunku szybciej/mocniej. Sztywniak nie jest jednak fajny ani bezpieczny powyżej pewnych prędkości. Trzeba pomyśleć o czymś lekkim z pełnym zawieszeniem i centralnym silnikiem. Coś w tym stylu: www.lmxbikes.com sirgregs - Wto 05 Kwi, 2016 E-bmx przejechał do tej pory 153 km. Śmieszna wartość w porównaniu do średnich przebiegów sprzętów z forum. Wszystko działa poprawnie, nie było żadnej awarii. Radocha z jazdy jest niezmiennie duża. Akumulatory poszły do plecaka i kierowca jest na smyczy 
Wolałem nie męczyć miękkich turnigy przyczepionych na sztywno do ramy. Były poddawane okrutnym drganiom. Teraz wygodnie sobie jeżdżą tylko zaczęły się robić lekko ciepłe po ostrej jeździe. Na zewnątrz nie było tego efektu. Coraz bardziej odczuwam dzwięki generowane przez przekładnię, trochę to jednak hałasuje. Genialna w hubie jest jednak totalna cisza. sirgregs - Sob 09 Kwi, 2016 Dostałem pytanie na pw odnośnie sterownika jakiego używam. Sterownik jaki jest zastosowany to najtańszy sterownik 24V 500W (31A max z akumulatora) jaki swego czasu był dostępny na magmie. W 2009 roku zapłaciłem za niego 35 złotych. Teraz tego typu sterowniki chodzą chyba po 65 złotych. Zgodnie z danymi importera sterownik pracuje na napięciu 24V. Napięcie odcięcia to około 20,5V. I faktycznie przy zbliżaniu się do tego napięcia moc silnika spada, jeździdło zwalnia aż w końcu staje i tylko słychać jak sterownik cicho gra
Jeżeli zasilamy sprzęt równymi akumulatorami(Pb-2x12V)/celami(6s liIon/LiPo) to w jakiś sposób sterownik nam je zabezpiecza przed nadmiernym rozładowaniem. Po wyjęciu sterownika z obudowy ukazują się kondensatory elektrolityczne na 50V I to jest górny limit napięcia zasilania - sprawdzone empirycznie do 50,4V (12s LiPo) W swoim sterowniku usunąłem wszelkie zbędne kabelki wychodzące na zewnątrz. Z rzeczywistością łączą tylko 4 grube kabelki (2 zasilanie, 2 silnik) i trzy cienkie (manetka) Akumulator jest podłączony bezpośrednio do elektrolitów i stąd iskrzenie podczas wpinania zasilania. Aby uruchomić sterownik potrzebne jest tylko zasilanie i połączone przewody "power on" (stacyjka). Ja mam je zlutowane na stałe wewnątrz obudowy sterownika. Tutaj jeszcze zbliżenie na przewody od manetki i "power on" Aby sprawdzić czy sterownik w ogóle żyje nie jest potrzebna nawet manetka ani silnik. Wystarczy zasilanie 24V i dwie żarówki na 12V. Dwie żarówki połączone szeregowo będą udawały silnik (podpinamy je do motor- i motor+) Zasilanie podpinamy odpowiednio do "aku +" i "aku -" Łączymy przewody "power on" aby włączyć sterownik. Zworką łączymy "manetka +5V" z "manetka sygnał do sterownika" i żarówki zapalają się pełnym blaskiem (najlepiej jak będą to żarówki reflektorowe żeby przynajmniej jakiś sensowny prąd popłynął) Jeżeli zamiast zworki użyjemy manetki będziemy mogli oczywiście płynnie zmieniać jasność świecenia żarówek. sirgregs - Sob 23 Kwi, 2016 Przy okazji inspekcji i smarowania przekładni: Czerwona strzałka pokazuje zębatkę zdawczą silnika która jest po prostu maleńka. Koła zębate proste więc ma co hałasować. Niebieska strzałka pokazuje zębatkę która przekazuje napęd na łańcuch. Smaru praktycznie wcale nie było. Trochę rozrzuconego siłami odśrodkowymi na obudowie. sirgregs - Nie 08 Maj, 2016 e-bmx miał możliwość przejechania paru okrążeń toru w Żyrardowie. Było kilku testerów więc nawet nie da się ustalić ze 100% pewnością kto wykręcił prędkość maksymalną 58,4 km/h która to pozostała po zlocie na prędkościomierzu 
I na tym kończy się historia tego "rowerka". Jego osprzęt znajdzie miejsce gdzie indziej. Dzisiaj już przednie koło wylądowało w pytonie. Poziomy mają jednak coś w sobie
Yin - Pon 09 Maj, 2016 Fakt Dziś wykręciłem na swoim CLVB bez specjalnego oszczędzania 65,6v* 8,65ah: 48,98km = 11,58wh/km na sterowniku 45A i lipo 16s częściowo po szutrach i z średnią 30 km/h. Niskie opory powietrza to jest to
sirgregs - Śro 15 Cze, 2016 To jednak jeszcze nie koniec tej konstrukcji
Syn chciał pojeździć i złożyłem ponownie sprzęcik na częściach które walały się po garażu. Napędzany jest z 10S lipo co przy kółkach 16 cali daje prędkość maksymalną 30 km/h a przyspieszenie jest takie że przód podnosi przy starcie. Przez ostatnie dwa dni zrobiliśmy 40 km po okolicznych leśnych ścieżkach, tzn ja uciekam mięśniowo na rowerku a młody mnie z tyłu pogania. Aż jestem zdziwiony jak mu się ta jazda po lesie podoba. Swoją drogą po ścieżynkach wydeptanych przez ludzi 30km/h to naprawdę wystarczająco a czasami nawet za dużo. Tak więc panowie jak macie komu robić elektryczne bmxy to do roboty bo naprawdę jest radocha z synem (a może i córką) polatać na sprzętach po okolicy
Szwagier - Śro 15 Cze, 2016 Fajnie spędzacie razem czas
Na kółkach 16 cali na pewno startuje jak rakieta! Ja się przymierzam do przeróbki rowerków córkom, koła 16 cali, prędkość 20-25 km/h to maks, jaki mnie interesuje (z początku i tak bym poograniczał do 15, żeby się nie pozabijały. Dziewczyny leciutkie - po 20 kilo ważą. Masz jakieś doświadczenia z silnikami, jaki byłby odpowiedni? Zastanawiam się, czy np. taki z Magmy szczotkowiec się nada: http://magma.sklep.pl/pro...LEKTRYCZNY.html Zasilanie 8S Lipo 5Ah planuję - na ile km takiego prądu starczy? 
EDIT: wg symulatora obciążenie silnika to ok. 100W przy maksymalnej prędkości ok 20-22 km/h, zasięg jakieś 20-25 km, więc osiągi bardzo zadowalające 
sirgregs - Śro 15 Cze, 2016 Spore przewoltowanie planujesz. Ten silniczek 12V 150W przy 8s lipo i sterowniku 24V (powiedzmy 15A) będzie miał pewnie ponad 350W. Przy niewielkiej masie będzie całkiem żwawo jechało. Kluczem do sukcesu jest dobranie napięcia zasilania, sterownika i przełożenia. Sporo zmiennych ale efekt jest tylko wtedy gdy wszystko zagra. Nie wiem tylko czy 8s dla 12V silnika to nie będzie za dużo. Zasięg powinien być taki jak podaje symulator mniej więcej. Wczoraj na 10s 5Ah lipo zrobił syn 18 km naprawdę szybkiej jazdy. A w naszej konstrukcji jest ponad 700W w szczycie teraz Licząc wprost to wychodzi nawet 37V*30A=1,1kW
sirgregs - Pon 20 Cze, 2016 Wczorajsza wyprawa z inspekcją autostrady A1 włącznie. Wszystko gotowe, nic tylko puszczać auta. Bmx działa bez zarzutu ale ... - przydałyby się lepsze opony (mocno terenowe) - brakuje zawieszenia czyli full byłby mocno wskazany mocy silnika natomiast jest pod dostatkiem
Obawiam się że niestety na tym naszym pięknym świecie nie produkuje się zbyt wiele rowerków dziecięcych z pełnym zawieszeniem 
Jeżeli ktoś widział ramy full suspension dla młodego człowieka (długość nogi z pomiaru krocze-podłoże to około 71 cm) to poproszę o info. atomek1000 - Pon 20 Cze, 2016 W kellysie chyba zapomniales aku z domu 
A co do fulli to przejdz sie po sklepach z rowerami full czy to nowymi czy używanymi i sprawdź rozmiary ram np 16cali. Nie sa takie duze tylko musisz szukać fulli dh bo tylko one maja taka zwartą geometrię i sa wyraznie mniejsze of fulli typu tego kellysa. A do tego możesz zamontować koła 24 cale i nadal powinno być ok. sirgregs - Pon 20 Cze, 2016 Wypraszam sobie, to jest GHOST ASX
A aku (mikro akumulatorek raczej - 44,4V 3Ah) mam na plecach
Full DH to już niestety znaczne koszta się robią. Ale dzięki za info. Zobaczymy ale w tych pieniążkach powstaje już w mojej głowie alternatywne rozwiązanie
atomek1000 - Pon 20 Cze, 2016 No cośty jakie koszta, przecież osprzęt mozesz włożyć dokładnie taki sam jak do każdego roweru amorek dać jednopolke zwykła a na tyl jakiegos taniego starego poczciwego foxa. Składałem ostatnio fulla to wiem o czym mowa :p jedynie sztyce do kony stinky sa jakies niewymiarowe i musialem kupić za cale 25zl taka zwykła srebrną bez bajerów. Poza tym wszystko bez kłopotu i bez dużych kosztów. sirgregs - Pon 20 Cze, 2016 Osprzęt owszem, ale bez 2 tysiączków pln nie pozyskam fulla do DH. A przynajmniej tak mi się wydaje po przejrzeniu ofert w necie. Do tego osprzęt elektryczny i średnia krajowa wydana ... Wszystko niby tanie a kwoty się robią. Przy okazji podam dokładnie ile poszło kaski na e-bmx w stanie obecnym czyli tak jak stoi na ostatnim zdjęciu (prędkość max 30km/h; zasięg 20km bez oszczędzania ale bez palenia gumy). Wydatki dotyczą tego co jest zamontowane aktualnie czyli nie to co było kiedyś i nie to co się popsuło (akurat nic się nie popsuło)
rama _______________ 50 złotych widelec _____________ 30 złotych łańcuch _____________ 24 złote silnik ______________ 350 złotych sterownik ___________ 35 złotych manetka ____________ 25 złotych aku turnigy 6s 5Ah ___ 200 złotych aku turnigy 4s 5Ah ___ 129 złotych złącza XT60 __________ 25 złotych koła hamulec V-brake dzwigienka hamulca linka hamulca kierownica siodełko (elementy bez cen nie były kupowane jako pojedyńcze sztuki więc ich nie liczę) Total _______________ 868 złotych |
||||||
