To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory żelowe i pochodne i ich ładowanie - ładowarka

Anonymous - Sob 05 Gru, 2015

GS kupowałem od 80 do 140 zł za sztukę :P
W sklepie są po 399 zł :)
Te mniejsze biorę z Grodziska i zawsze je testuję i wybieram te najlepsze.

rafalbooa - Sob 05 Gru, 2015

Witam ponownie :mrgreen: To co mam w koncu zrobic bo juz sam nie wiem :roll: .Nie moge za kazdym razem odkrecac siedzenia i wyciagac bateri bo to nie bedzie proste i bawic sie w ladowanie pojedynczo kazdego akumulatora.Mogl bym zrobic trzy gniazda w obudowie i ladowac po koleji akumulatory ale to pewnie zajmie pol dnia.Kolega ma deskorolke i laduje wsxystkie aku na raz pradem 36 v.i nie bawi sie w pomiary a aku zyje u niego jakies dwa lata potem zmienia na nowe tylko zawsze kupuje ssc 12ah.Moze lepiej kupic ladowarke 36v i niech laduje wszystkie naraz.bo po jednym sezonie i po kolejnie zimie te aku pewnie troche pospadaja na mocy albo i calkiem beda do dupy.gdzie mozna znajsc schemat tego balancera bo moze by sie to dalo jakos zrobic i bylo by git jak by kazdy akumulator byl odlanczany po naladowaniu :grin: Najgorsze ze rower jest na dzialce bo tam moze byc w mieszkaniu nie ma gdzie go dac.A jak juz wroce z przejazdzki to podlonczyc go chce do pradu i isc do domu a nie siedziec z miernikiem i udawac elektryka :razz: i czekac az sie naladuje
gienek333 - Sob 05 Gru, 2015

Są takie ładowarki UIU. Działa to tak, że ładuje do napięcia (ok 14,4V/12V aku), potem stałym prądem (rzędu 1/50C) i konserwującym napięciem 13.8V/12V. Moim zdaniem ładujesz do 14,4/12v czyli 43.2V/36V i raz na np. tydzień wyrównujesz prądem 1/50C (dla 12Ah) to jest 200-300mA, przez kilkanaście godzin.
Anonymous - Nie 06 Gru, 2015

Ja używam kostek samochodowych. Na akumulatorach jest złączka do każdego akumulatora osobna para przewodów. W drugiej wtyczce mam połączoną kombinację do ładowania równoległego z ładowarki 12V, a w pojeździe taką samą wtyczkę, tylko połączoną w szereg. I po problemie ;)



A sprawę kontroli napięcia załatwiają mi woltomierze cyfrowe.


rafalbooa - Nie 06 Gru, 2015

Wszystko juz kumam.Zrobie sobie 4 wyjscia. Jedno bedzie do ladowania 36v i 3 wyjscia na 12v potem bede kombinowal z wtyczkami i miernikami napiecia.Tak czy siak to przydadza sie dwie ladowarki z tego co rozumie.Rownolegle ladowac na 12v a szeregowo 36.I od czasu do czasu kazdy akumulator osobno na 12v zeby je wyrownac
Anonymous - Nie 06 Gru, 2015

Nie, wystarczy ładować równolegle wszystkie na raz i też się wyrównają. Nie trzeba każdego z osobna.
Dwie ładowarki konieczne, chyba że za każdym razem będziesz ładował równolegle, co będzie najkorzystniejszym sposobem ładowania, wtedy wystarczy jedna na 12V.
Z pakietu akumulatorów wyprowadzasz 6 przewodów do wtyczki 6 pinowej żeńskiej. Wtyczkę męską, od strony roweru łączysz tak, by akumulatory były podpięte szeregowo. A we wtyczce męskiej od ładowarki 12V tak spinasz piny, by wszystkie akumulatory były podpięte równolegle, kumasz? ;)




rafalbooa - Nie 06 Gru, 2015

Kumam kumam tylko myslalem ze jak by sie jakis nie doladowal to mozna go osobno doladowac .dzieki za foty teraz juz jakos sobie poradze.Najprosciej bylo by je rownolegle ladowac a potem miernikiem sprawdzic a jak by byly rozjechania i doladowac jeden akumulator.dlatego napisalem ze pojedynczo chodzilo mi o doladowanie w razie czego..dzieki :wink:
SylwekK - Nie 06 Gru, 2015

Przy równoległym ładowaniu jest o tyle bezpiecznie, że nawet jeśli któryś aku będzie szybciej ładowany to drugi nie pozwoli przekrczyć maksymalnego napięcia (w przeciwieństwie do ładowania szeregowego).
Co do balancera to jak mówiłem na elektrodzie jest mój projekt dla dwóch sztuk, ale będę projektował nieco inny (bardziej praktyczny) dla trzech aku. Chwilowo nie mam czasu się za to wziąć, bo siedzę nad projektem programowanego sterownika 800-1000W 36V dla silnika DC.

gienek333 - Nie 06 Gru, 2015

Problem w tym że aku żelowe, Ni -Mh, Ni-Cd nie wyrównuje się napięciem tak jak np. Li-jon, czy inne Li-... . Jeżeli ładujemy aku szeregowo we wszystkie wsadzamy tyle samo Ah, w równoległym (jeżeli któreś ma niższą RW ) pociągnie większy prąd, a większy prąd to wzrost temperatury i spadek RW. Aku żelowe w temperaturze 40°C mają pojemność powyżej 100%, ale dużo mniejszą żywotność :cry: . Cudów nie ma.
rafalbooa - Nie 06 Gru, 2015

Wiesz nie licze na to ze akumulatory beda dzialac dobrze przez 5 lat.Wystarczyjak podzialaja jeden rok w miare dobrze.U siebie juz skrzynke przerobilem pod 20ah to beda trzy takie same .koszt aku szacuje na jakies 450 zl to na rok to nie majatek czasem sie wiecej straci na pierdoly. :oops:tylko nigdy nie mialem do czynienia z rowerem na prad dlatego dopytuje .a moze mi ktos przeliczyc predkosc jaka bedzie mial moj rower ????
gienek333 - Nie 06 Gru, 2015

Prawda jest taka, że teoretyczne 20 Ah w żelach waży prawie 20 kg (3x12V) i kosztuje powiedzmy 450 pln. Li -jon, Li-Po, 15Ah (10S) waży ok 3 kg i kosztuje ok 700pln.
tas - Nie 06 Gru, 2015

450zł na rok? to jest 40zł/miesiąc "abonamentu za kłopot" ;) Więcej niż za telefon.
Zdecydowana większość ludzi leczy się z żeli po roku w rowerze.
Jeśli zrobisz to od razu - oszczędzisz 450zł, rok niewygody oraz sporo pracy.

rafalbooa - Pon 07 Gru, 2015

Tak macie racje :mrgreen: wszystko fajnie.Tylko sporo pracy kosztuje zrobienie takiej bateri koszy ogniw sa rozne .Dobre ogniwa kosztuja okolo 20 zl na all......A sto to juz spora suma .Bateria za 700 zl to bedzie pewnie ze starych laptopowych ogniw.Potem mierzenie i wymienianie ogniw ktore padly.Napewno waga jest zdecydowanie mniejsz :wink: i to jest najwiekszy plus.Ale powiem wam ze kiedys widzialem na yutubie jak mala dziewczynka miala zrobiony rower z silnikiem z magmy 250 w 24v i dwa kwasiaki po 40 ah na ramie .Rower jej zapierdzielal az milo.Dla mnie moze nie bylo trudnosci zrobienie takiej bateri ale tez nie jestem zapalonym rowerzysta nie jezdze codziennie a raczej weekendowo wiec zele powinny mi wystarczyc.Jak bym kozystal z roweru codziennie no to oczywiscie ze chcialbym lekki rower i zeby daleko jezdzil .Ale ja skladam tadpole a to nie jest lekki rower :???:
Anonymous - Pon 07 Gru, 2015

Dobre żele prawidłowo ładowane wytrzymują 3 lata spokojnie. Kiedyś przyjechał do mnie gość na wymianę akumulatorów po 5 latach. Stwierdził, że jest źle, bo przejeżdża tylko niecałe 15 km, a kiedyś było więcej ;)
Podkreślam DOBRE, a nie jakieś noname kupione w pierwszym lepszym sklepie, lub na allegro za 70 zł. Dołożenie 3, czy 4 woltomierzy za 11 zł sztuka, nie jest jakimś wielkim obciążeniem dla budżetu a chyba najlepiej pokazują stan akumulatorów.
Co do prądu i grzania. Ładowarka ma ograniczenie prądowe i jeśli zastosujemy odpowiednią, to raczej nie grozi nam przegrzanie akumulatora.
W przypadku kolegi z żelami 20Ah, prąd z ładowarki 5A raczej nie uszkodzi żadnego akumulatora tego typu.

rafalbooa - Pon 07 Gru, 2015

Dobrze kolega pisze.Tu nie chodzi o koszty tylko o mniej pierdzielenia.Kupie zelki wstawiam i mam.lipo zas trzeba lutowac zgrzewac robic balancery a potem szukac zrabanego ogniwa .Ja pale e fajne na akumulator 1850 a jaram dos dlugo to i taki akumulator starcza mi na rok. Laduje go codziennie ladowarka do niego i ona sama sie wylacza a po roku zaczyna sie z niej cos wylewac i jest mniej wydajna.a kupuje nowe w sklepie za 40zl sztuka.pisza ze powinna wytrzymywac 1000 ladowan a po 400 juz ja szlak trafia :razz: Nie ma akumulatorow wiecznych kazdy kiedys padnie.A z zelami bede chyba mial mniej problemow.Na moja jazde mi starczy.Widzialem te mierniczki na allegro fajna sprawa i sa dosc tanie .zakupie sobie takie.pozdrawiam :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group